Recenzja książki: Ten słynny kostium
Recenzuje: Katarzyna Krzan
Książka niemalże biograficzna, napisana z perspektywy... różowego kostiumu, który miała na sobie Pierwsza Dama podczas zamachu na prezydenta Stanów Zjednoczonych w listopadzie 1963 roku.
Nicole Mary Kelby dokonała ciekawego zabiegu, opisując jedno z najważniejszych wydarzeń w amerykańskiej polityce poprzez prześledzenie losów kostiumu. Podczas kampanii wyborczej rodzina Kennedych wydała majątek na kreacje przyszłej żony prezydenta. Były to sukienki, bluzki, kostiumy sprowadzane wprost z Paryża. Jednak wyborcy żądali, by ich prezydentowa ubierała się u amerykańskich projektantów. Problem tkwił w tym, że odpowiednich kreacji po prostu nie było w ich ofercie. Jedynie nowojorski butik Chez Ninon spełniał standardy elegancji, jednak jego właścicielki bezczelnie kopiowały kreacje francuskich projektantów. Latały za Ocean na pokazy mody haute couture, szkicowały, a potem szyły własne wersje dostrzeżonych strojów. Amerykanki kupowały zatem szyte w Stanach najzwyklejsze podróbki francuskich nowości.
Bohaterką powieści jest krawcowa pracująca dla Chez Ninon. Kate żyje szwami, pliskami i ściegami. Zachowuje zdjęcia wykonanych przez siebie strojów. Wie wszystko o każdym centymetrze ciała Pierwszej Damy, bo to ona jest odpowiedzialna za szycie dla niej strojów w taki sposób, by leżały idealnie. Praca szwaczki splata się tu z kolejnymi krokami Żony, mającymi doprowadzić w efekcie do tragicznego w skutkach wydarzenia. Poplamiony prezydencką krwią kostium trafi potem do Archiwum Narodowego w Waszyngtonie jako dowód i wyjątkowy symbol.
Ale zanim do tego dojdzie, pewnego dnia Jacqueline Kennedy (zwana Lady Bird), składa wyjątkowe zamówienie. Widziała w katalogu nowy kostium autorstwa Coco Chanel i chce mieć taki sam, ale nie może go kupić w Paryżu. Musi być amerykański. Składa więc prezydenckie, niemalże utajnione zamówienie w Chez Ninon. Teraz wystarczy, że właścicielki zdobędą odpowiednie zezwolenie francuskiej projektantki na wykorzystanie jej projektu i będą mogły uszyć go same. Problem w tym, że Coco nie chce się zgodzić...
Ten słynny kostium to opowieść o modzie i polityce, o interesach i wzajemnych zależnościach między - wydawać by się mogło - odległymi sprawami. Szycie kostiumu staje się niemalże symbolem stosunków amerykańsko-europejskich. Stany jawią się jako "młodszy brat", który musi prosić starszą siostrę o zgodę na robienie tego, co ona w dorosłym świecie. A jednocześnie brat nie chce przyznać się do tego, że kopiuje dzieło siostry. Ale to przede wszystkim książka o powstawaniu mody, kreowaniu trendów i wprowadzaniu na rynek nowych krojów. Rzecz dla ludzi, którzy lubią takie historie.
