Detektyw ma to do siebie, że powierzone mu tajemnicze i niebezpieczne sprawy stara się w jak najkrótszym czasie doprowadzić do zwycięskiego końca. Służąc czynną pomocą w wykrywaniu sprawców różnorodnych zdarzeń, kieruje się nie tylko dotychczasowym doświadczeniem, ale również pilnie obserwuje otoczenie, przesłuchuje świadków oraz sprawdza alibi podejrzanych, czyli oczy i uszy ma szeroko otwarte. Chociaż zawód detektywa dostępny jest tylko i wyłącznie dorosłym osobom o pełnym stopniu zawodowego przygotowania, przed młodym czytelnikiem otwiera się możliwość doświadczenia wrażeń niecodziennych, angażujących umysły i serca. Któż bowiem dobrowolnie zrezygnuje (choćby tylko na kartach Tajemnic Zatoki Delfinów) z udziału w zakończonych sukcesem tajemniczych poszukiwaniach?
Dosyć już jednak wstępu, czas przenieść się na piaszczyste wybrzeże oceanu, gdzie w towarzystwie cioci Ellie twórczo spędzają czas dwie kuzynki-detektywki. Obie charakteryzują się rzadko spotykaną u kilkunastoletnich dziewczynek dociekliwością, przenikliwością, pomysłowością i trafnością obserwacji. Nie brakuje im dokładnie przemyślanych koncepcji postępowania, chwytają się nawet najbardziej nikłych nadziei. Wszystko mają wzorowo zaplanowane i nie rezygnują z wcześniej podjętych zamiarów (oczywiście w przypadku nieprzewidzianych okoliczności dopuszczają warunkową zmianę planów). Pomimo tego, że ani nie są znaną agencją detektywistyczną, ani też nie należą do prywatnego sektora ochrony, procent pozytywnie rozwiązanych przez nie spraw godny jest pozazdroszczenia nawet przez przedstawicieli międzynarodowych organizacji ścigania niebezpiecznych przestępców.
By nie stracić niczego z uroków lata nad oceanem, wystarczy skierować swe kroki do Zatoki Delfinów i z uwagą rozejrzeć wokół siebie. Choć miasteczko jest niewielkie (zamieszkują je jedynie lokatorzy dziewięciu domków), absolutnie nie można narzekać na nudę. Podążając śladami kuzynek-detektywek, czytelnik dowie się, kto nocą wyrzuca gałęzie i suche liście pod drzwi właściciela kiosku z pocztówkami; co dzieje się z warzywami znikającymi z ogródka; dlaczego został zakłócony błogi spokój w Zatoce Delfinów; dlaczego ptaki ciągle siedzą na dachu domu kapitana; kto porozbijał ceramiczne dzieła; gdzie zniknęła czapka kucharza i torba z zakupami; co mieściła tajemnicza przesyłka oraz gdzie podział się mały New York. Z kuzynkami-detektywkami żadna przygoda nie jest straszna (a przyznać trzeba, że miały się nad czym głowić)!
Tajemnice Zatoki Delfinów to książka, która nie tylko bawi, ale również uczy. Wartka akcja oraz spora dawka emocji skutecznie zaprzątają uwagę czytelnika. Wesołe dialogi, śmieszne sytuacje, a także zabawne kolorowe ilustracje Katarzyny Bajerowicz swą prostotą i autentycznością przemawiają do odbiorcy. Piękna sceneria opowieści dodatkowo wzmacnia przekaz. Twarda okładka oraz kartki nieco grubsze od przeciętnych pozwalają na częste sięganie po lekturę. Skorzystanie z propozycji Wydawnictwa BIS jest jednym z wielu pomysłów dla rodziców na miłe spędzenie czasu ze swymi dziećmi.
Zabawne opowiadania o Wiewiórku i Bobrze, którzy mieszkają w lesie nad błękitnym strumieniem. Są do siebie zupełnie niepodobni, każdy z nich...
Gdy dziadek postanowi napisać książkę, nie wiadomo, czego można się spodziewać. A książka powstała na podstawie wspomnień jego ojca – czyli...