Recenzja książki: Tajemnica mumii. Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai

Recenzuje: mrowka

Tym razem tytuł brzmi naprawdę groźnie. Z reguły – poza pierwszym tomem cyklu – dopełnieniem członu „tajemnica” było konkretne miejsce z małego szwedzkiego miasteczka. Teraz Martin Widmark postarał się, by tytuł budził grozę, a tym samym i ciekawość – i w „Tajemnicy mumii” wysyła swoich małych bohaterów, dzielnych detektywów, prosto do muzeum.

 

Coraz więcej jest w Valleby miejsc, do których Lasse i Maja – dzieci mające własne profesjonalne biuro detektywistyczne – mogą wejść za darmo. Wdzięczni są im właściciele, którym dzieci pomogły kiedyśw ujęciu przestępców. Wdzięczny jest również komisarz policji – i o postępach w śledztwie opowiada swoim małym przyjaciołom. Lasse

 

i Maja nie pracują jednak dla sławy i pieniędzy – przede wszystkim dobrze się bawią, niosąc pomoc ludziom w potrzebie. Z miejscowego muzeum ktoś kradnie cenne obrazy. W zamkniętym pomieszczeniu znajduje się tylko strażnik i… mumia. Na zdjęciach komisarza policji widać jak zabandażowana ręka wycina płótna z ram. Czy to możliwe, żeby licząca trzy tysiące lat mumia nagle się przebudziła i zajęła się kradzieżami? Po co jej eksponaty z małego muzeum? Kiedy Lasse i Maja zaczynają drążyć sprawę, odkrywają, że nie tylko mumia spędza sen z powiek pracownikom muzeum, bo problemem ludzi jest także arogancka i złośliwa pani dyrektor, która ma wobec tego miejsca własne plany. Tradycyjnie krąg zawęża się do kilku osób – wśród podejrzanych znajduje się strażnik, bileterka, sprzątaczka i pani dyrektor. Wprawdzie mumia przeraża wszystkich, ale Lasse i Maja decydują się na spędzenie nocy w muzeum – tak najłatwiej im będzie rozwikłać skomplikowaną zagadkę.

 

Lasse i Maja to dzieci-komputery. Analizują bez problemów wszystkie dane, nawet te najbardziej zwyczajne i z pozoru nieprzydatne. Z obserwacji potrafią wyciągać wnioski – przenikliwością umysłów przewyższają mali detektywi nawet dorosłych, którym potem muszą wyjaśniać, w jaki sposób wpadli na rozwiązanie zagadki. Wskazują przestępców bezbłędnie, dedukują genialnie, trafnie też eliminują kolejnych podejrzanych z kryminalnego kręgu. To bohaterowie na miarę Poirota, tyle że w lekturze dla kilkulatków.

 

Martin Widmark podjął się trudnego zadania: dla dzieci, które nie potrafią się koncentrować na dłużej i szybko się nudzą, stworzył opowieść z żywą, barwną akcją i dużą dawką emocji. Wątki sensacyjne w przygodach Lassego i Mai przeplatają się z łamigłówkami logicznymi, a ponieważ młodzi detektywi tłumaczą zawsze, jaką drogą doszli do wydania ostatecznych sądów, odbiorcy mogą poćwiczyć także myślenie. To historia o prostym rytmie, nieskomplikowanej (jeśli wykluczyć zawiłości śledztwa) fabule i nierozbudowanym stylu – wszystko to ułatwia maluchom, które dopiero niedawno rozpoczęły przygodę z czytaniem, lekturę. „Tajemnicą mumii” można przekonać do książek nawet największego przeciwnika czytania. To miła odskocznia od gier i telewizji.

 

Izabela Mikrut

Kup książkę Tajemnica mumii. Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Tajemnica mumii. Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai
Książka
Inne książki autora
Tajemnica diamentów. Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai
Widmark Martin, Willis Helena0
Okładka ksiązki - Tajemnica diamentów. Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai

Ktoś kradnie diamenty ze sklepu jubilerskiego Muhammeda Karata. Codziennie ginie jeden. Wszystko wskazuje na to, że złodziejem musi być ktoś z personelu...

Srebrna księga. Detektywistyczne łamigłówki Lassego i Mai
Widmark Martin, Willis Helena0
Okładka ksiązki - Srebrna księga. Detektywistyczne łamigłówki Lassego i Mai

Chcesz tropić przestępców razem z Lassem i Mają? Srebrna księga, podobnie jak Brązowa księga, pełna jest detektywistycznych zagadek, szyfrów, rebusów,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy