„Znaki szczególne” to biografia Wisławy Szymborskiej. Biografia niełatwa i nieoczywista, skierowana do czytelników, którzy znają już zarówno twórczość polskiej noblistki jak i jej życie. To bardzo intymna podróż przez uczucia, jakimi darzyła Szymborską zarówno autorka jak i ludzie, którzy spotkali poetkę.
Już od pierwszych stron poznajemy niezależną, zdecydowaną kobietę, która potrafiła swoją niezależność akcentować z wielkim taktem. Nie bez powodu niechciana popularność, która spadła na Szymborską wraz z przyznaniem Nagrody Nobla, wieczne proszenie o wywiady, sława, popularność, a nawet wymuszona wymiana garderoby zostały przez otoczenie poetki określone mianem „tragedii sztokholmskiej”.
O Szymborskiej napisano już bardzo wiele. Głos na jej temat zabrały środowiska od lewej do prawej strony politycznej. Wielbiona i odsądzana od czci i wiary, szanowana i opluwana, czytana przez dzieci w szkole i oskarżana o antypolskość, zyskała sobie zwolenników i zaciekłych wrogów. A jednak, ku zaskoczeniu wielu i ku radości jeszcze większej grupy, doceniona za swoją twórczość. Poetka z Polski, która pisała o sprawach, które poruszyły cały świat.
Joanna Gromek-Illg pokazuje nam Szymborską jako człowieka. Prowadzi nas przez trudności, jakich doświadczała, począwszy od częstego braku pieniędzy po zmienne relacje z partnerami życiowymi. Wspomina o pomyłkach z młodości i wrażliwości kobiety, która żyła niejako ponad ciasnym światem PRL. Delikatna, nienarzucająca się ze swoim istnieniem, z niezwykłym poczuciem humoru. Usiłujemy poznać Szymborską prawdziwą, ale nadaremnie. Wymyka się, pozostawiając wizerunek eleganckiej kobiety, która nie utyskuje na grzyb na ścianach i na niemodną garderobę. W trudnej chwili zapala papierosa i oddziela się od nas obłoczkiem dymu, pozostając gdzieś w swoim świecie.
Biografia „Znaki szczególne” to także opowieść o fenomenie Wisławy Szymborskiej. O świecie, w którym żyła, a którego już nie ma, bo odszedł wraz z nadejściem nowych zasad rynkowych, w których poetyckość ceniona jest nisko. Nie bez powodu w tekście mamy wiele odwołań do „Czarodziejskiej góry” Tomasza Manna, niejedynie z powodu zakopiańskich wakacji poetki. To opowieść o czasie, który minął, czasie zamkniętym, wyznaczanym granicami refleksji nad duchowością i intelektem Europejczyka. Czasie magicznym i nieosiągalnym.
„Znaki szczególne” to nie lektura dla szukających pierwszego spotkania z Wisławą Szymborską. Książka daleka jest od uwodzenia czytelnika, od prostych odpowiedzi na to, kim była i jak żyła noblistka. To raczej opowieść o próbie zrozumienia jej wyjątkowości, poprzez szukanie odbicia poetki w oczach jej bliskich. Opowieść subiektywna i przepełniona zachwytem na ulotnością piękna, które Wisława Szymborska uosabiała.
Bardzo polecam.