Recenzja książki: Szczygieł

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Tytułowy Szczygieł, to nie ptak, ale szpitalna ksywa sparaliżowanego chłopaka. Podczas wakacji z rodziną nad Bałtykiem Hubert skoczył na główkę w morskie fale. Uderzył głową o dno. Stracił przytomność, a kilka chwil później – całe dotychczasowe życie. Przerwany rdzeń kręgowy przestał przesyłać sygnały z mózgu do kończyn, chłopak stał się bezwładną kukłą. Historia, jakich wiele, wciąż bowiem słyszymy o feralnych w skutkach skokach do wody. A jednak szczegółowo przedstawiona w powieści, ze wszystkimi „brudami” robi większe wrażenie niż jakakolwiek medialna przestroga w czasie sezonu ogórkowego.

 

Mozolnie dzień po dniu uczestniczymy z bohaterem w szpitalnym życiu, jesteśmy wraz z nim poddawani nieprzyjemnym zabiegom, po naszej twarzy spaceruje pająk, a my nic nie możemy zrobić. Sugestywna, choć momentami nieco zbyt patetyczna proza, wciąga czytelnika coraz głębiej. Ciało Huberta zapada się w sobie, on sam istnieje tylko w głowie. A jednak w jego życiu dzieje się wiele – oblekanie ciała gipsem, regularne przekładanie z boku na bok, pierwsze wyciągnięcie rurek z płuc, kolejne kroplówki... Życie ograniczone do jednego punktu, czas rozciągnięty do granic możliwości. Leżał jak bryła mięsa, truchło bez czucia i ledwie wiedział, gdzie jest. W górze zimne jarzeniówki.

 

Zbigniew M. Nowak pokazał, jak tragiczne stało się wciśnięcie pełnego energii i radości życia młodego chłopaka w tak ograniczoną przestrzeń, w której dosłownie nie mógł ruszyć nawet palcem. To bardziej przerażające niż niejeden sztucznie nadmuchany horror z mnóstwem efektów specjalnych. Tu ich zupełnie nie ma. Są za to lekarze i personel szpitalny, obdarzony specyficznym poczuciem humoru i nonszalanckim podejściem do pacjenta. Jest także przeprawa (jakże bolesna dla rodziny) przez dziesiątki formalności, pukanie do kolejnych specjalistów, szukanie lepszych terapii, walka o resztki nadziei.

 

Wymowa książki jest jasna: jedna chwila, ułamek sekundy dosłownie, może diametralnie zmienić całe życie. Ale nie znaczy to, że nie ma nadziei. Wszystko można odzyskać. Siła tkwi głęboko w człowieku - cała sztuka, by ją z siebie wydobyć w odpowiednim momencie i by dać sobie szansę.

 

Szczygieł to naprawdę mocna powieść, pokazująca, że wsparcie ze strony najbliższych może czynić cuda. Nie jest to lektura przyjemna, nie stanowi jedynie ostrzeżenia przed skakaniem do wody. Mówi raczej o sensie życia, o tym, co tak naprawdę jest w nim ważne, a o czym zapominamy, odurzając się przyjemnościami.

Kup książkę Szczygieł

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Szczygieł
Książka
Szczygieł
Zbigniew M. Nowak
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy