Recenzja książki: Świąteczna przygoda Bubusia

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Marzenia się spełniają. Chociaż niektórzy w to wątpią, prawdą jest, że marzenia rzeczywiście się spełniają. Najlepszym przykładem jest Bubuś – mądry i sympatyczny szczeniaczek, piękny labrador, który odnalazł przyjazny dom, a w nim ciepły kąt, puszysty kocyk w wygodnym legowisku, miskę pełną najsmaczniejszych kąsków, przede wszystkim zaś – miłość swojej ukochanej pani, której dotyk jest źródłem najbardziej przyjemnych doznań. Treść książeczki Świąteczna przygoda Bubusia przemawia wprost do serca czytelnika, akcentując to, co zwykłą, szarą codzienność czyni piękniejszą i szczęśliwszą.

Tytułowy Bubuś jest psiakiem, który w rodzinę Kasi wniósł jeszcze więcej radości. Od początku wszystkich zadziwia swym śmiesznym wyglądem, bowiem oczom naszym ukazuje się niewielka kulka złotego futra z olbrzymimi łapami i ogromnymi, obwisłymi uszami. Kasi to wystarczyło, pokochała go od pierwszego wejrzenia. A ponieważ na miłość nie ma rady, sympatyczny Bubuś w jednej chwili stał się jej najlepszym przyjacielem. Teraz już kolejne dni mijały w miłej atmosferze, spędzane na beztroskich zabawach i nikomu nie szkodzących psikusach, aż do dnia, w którym... W którym rozpoczyna się Świąteczna przygoda Bubusia, zwieńczona zidentyfikowaniem (przy pomocy wyjącej futrzanej kuli czyli kotki Pusi) niebezpiecznego włamywacza. Tak więc z jednej strony sięgające po książeczkę dziecko współczuje smutnej Kasi, zmuszonej do pozostawienia ukochanego psiaka samego w wigilijny wieczór, z drugiej natomiast nabiera pewności, że łączące bohaterów uczucie przyjaźni jest trwałe i zdolne do pokonania wszelkich – nawet największych – przeszkód.

Czekająca na czytelnika spora dawka emocji nie pozwoli oderwać się od lektury (uzupełniające się wydarzenia zostały przedstawione naprzemiennie z punktu widzenia psa oraz jego pani). Zabawne, czarno-białe ilustracje autorstwa Pawła Howarda są doskonałym uzupełnieniem całości. Twarda okładka z delikatnymi, błyszczącymi elementami zaprasza do sięgnięcia po lekturę. Pełna ciepła i przygód książeczka wydawnictwa Hachette przeznaczona jest nie tylko dla dzieci. Wszak zdarzenie, o którym mowa, może mieć miejsce w każdym czasie i rodzinie. Chętnie skorzystają z niej również nauczyciele grup przedszkolnych, wychowawcy nauczania początkowego i świetlicy, a także rodzice, pragnący mieć aktywny udział w przygotowaniu dziecka do dorosłego życia oraz w kształtowaniu postawy odpowiedzialności i otwartości na otaczający świat. Dzięki tym atutom warto stać się uczestnikiem psich przygód jak najszybciej.