Rolf, główny bohater Stu porad dla nieśmiałych, to chłopiec, który wraz ze swoją zamożną rodziną zamieszkuje centrum Paryża. Wydawać by się mogło, że jako osoba bogata, taka, której niczego nie brakuje, będzie tryskał pewnością siebie, a może i zadzierał nosa. Jest jednak zgoła inaczej.
Bohater w sekrecie wymyka się z domu do sklepiku znajdującego się po drugiej stronie parku, by tam z ukrycia przyglądać się pięknej Ofelii – dziewczynce, która często pomaga swojemu tacie w pracy. Chłopiec jest nią tak silnie zauroczony, że zrobiłby wszystko, by ją poznać. Na drodze stoi tylko jedna, za to ogromna przeszkoda – Rolf jest niesamowicie nieśmiały.
Jego skrytość paraliżuje go i uniemożliwia wyrażenie wszystkich myśli skrytych na dnie serca – nawet wówczas, gdy los stwarza mu okazje.
Czy chłopcu uda się w końcu poznać dziewczynę z marzeń?
Książka ta, ze względu na wielkość liter, z powodzeniem może sprawdzić się jako propozycja do samodzielnej lektury. Główny bohater jest tak ujmujący, że młody czytelnik z całą pewnością będzie mu kibicował, obserwując jednocześnie niełatwą codzienność osób nieśmiałych i szukając metod radzenia sobie z wrodzoną wstydliwością. Sto porad dla nieśmiałych może także stanowić punkt wyjścia do rozmów na temat lękliwości czy pełnić funkcję książki terapeutycznej, pokazującej, jak mierzyć się ze swoim strachem przed kontaktem z innymi ludźmi.
Wartościowa, mądra, a przy tym napisana prostym językiem, który z pewnością znajdze uznanie u odbiorców.
Polecam.
Kiedy tata zasiada do bębna, trudno ustać spokojnie. Cała rodzina wciąga się do tańca i do bębnienia. A pies i kura zaczynają śpiewać... Pom-pom-pom....
Oszczędna w słowach, ale za to pełna kolorów i dźwięków książeczka inspiruje dzieci i rodziców do wspólnej zabawy - nauki nowych sylab, wystukiwania rytmów...