Niemcy okresu III Rzeszy bezbłędnie kojarzone są z ich wodzem i kanclerzem Adolfem Hitlerem, słusznie obarczanym odpowiedzialnością za nazistowską politykę rasową, Holocaust oraz śmierć pięćdziesięciu milionów ludzi zabitych podczas jego rządów. Nazistowskie formacje skupiały w swych szeregach nie tylko mężczyzn, ale również kobiety, którym powierzano wiele odpowiedzialnych (niekoniecznie chwalebnych) funkcji. Książka Sprawczynie jest wstrząsającym studium przypadku, opowiadającym o roli tych, które swą bezwzględnością samych siebie uszeregowały na równi z najbardziej gorliwymi katami z obozów koncentracyjnych.
Kathrin Kompisch w swojej relacji cofa się do czasów przedwojennych. Ujawnia szczegóły dotyczące polityki prorodzinnej (oczywiście z zachowaniem aryjskiej czystości rasowej). Dokładnie omawia sytuację kobiet na niemieckim rynku pracy. Opowiada o liderkach narodowego socjalizmu i urzędniczkach administracji państwowej: policjantkach kryminalnych, kobietach w służbie Gestapo oraz urzędniczkach biurowych. Podaje fakty z działalności „brunatnych sióstr”, pracownic ośrodków eutanazyjnych, a także nadzorczyń w hitlerowskich obozach zagłady. Rozważa stanowisko żon esesmanów, które stojąc u boku mężów, nieprzerwanie utwierdzały ich w słuszności zbrodniczych czynów.
Pomimo tego, że w instytucjach nazistowskich uważano kobiety za mniej wartościowe od mężczyzn, nie omieszkano zatrudniać je w niemieckiej armii. Chociaż ich wojskowa pozycja odpowiadała pozycji cywilów, z przytoczonych przez autorkę faktów wynika, że zatrudniane były nawet w marynarce wojennej oraz artylerii przeciwlotniczej. Ślubując Hitlerowi wierność i posłuszeństwo, pełniły funkcje pomocnicze, rozpoznawcze, osłaniające, nigdy jednak nie weszły do bezpośredniej walki (zawsze natomiast podlegały wojskowemu kodeksowi karnemu).
Treścią relacji Kathrin Kompisch stały się wspomnienia dotyczące wielu obozów koncentracyjnych. Wystarczy wymienić kilka z nich: Auschwitz-Birkenau, Majdanek, Ravensbrück, Bergen-Belsen oraz przywołać na myśl sposoby traktowania osadzonych w nich więźniów. Rola pełniona przez kobiety w wymienionych miejscach zagłady, pokazuje ich zgodę na powszechne łamanie praw oraz lekceważenie godności człowieka. Czynny udział kobiet w działaniach wojennych obala mit o słabości i niewinności płci żeńskiej, zamieniając bierne uczestnictwo w niechlubną aktywność wymagającą zapłaty za popełnione zło.
Książka Sprawczynie napisana jest w sposób interesujący. Podane fakty poparte są dokładnymi biografiami osób „zasłużonych” dla omawianej sprawy. Pomocne okazują się dokładne daty, nazwiska, pojęcia mobilizacyjne, formy zobowiązań służbowych, szczegółowe źródła, alfabetyczny indeks, przypisy oraz bogata bibliografia (niestety, tylko obcojęzyczna). Po zaprzeczającą stereotypom publikację Sprawczynie sięgnie każdy, kto choć trochę ciekaw jest, jak z wojenną rzeczywistością poradziły sobie kobiety.