W panteonie komiksowych superbohaterów szczególne miejsce zajmuje Spirit – zamaskowany pogromca bandytów i tajemniczy współpracownik policji. W albumie „Spirit. Najlepsze opowieści” przejrzeć można najciekawsze, najbardziej charakterystyczne i udane odcinki jednej z najbardziej popularnych komiksowych serii.
Spirit (a właściwie Denny Colt) był zwyczajnym kryminologiem, człowiekiem poszukującym złoczyńców, za których wyznaczone były nagrody. Niestety, podczas jednej ze swych przygód, nasz bohater ulega ciężkiemu wypadkowi i zapada w letarg, przez otoczenie mylnie uznany za śmierć. Denny zostaje pochowany, ale udaje mu się wydostać z grobowca. Tak rozpoczyna się historia jednego z największych pogromców bandytów, jakich znało Central City.
W albumie znalazły się historie bardzo zróżnicowane. Przede wszystkim zadbano o przybliżenie czytelnikom najważniejszych faktów z życia bohatera. Na marginesie kolejnych opowieści o charakterze kryminalnym dowiadujemy się więc wiele o przemianie Colta w Spirita, o jego dzieciństwie czy pierwszej miłości. Znajdujemy tu też sporo dość konwencjonalnych historii kryminalnych, wątków typowych dla opowieści o przygodach superbohaterów. Wiemy, że dzięki swej zręczności i umiejętnościom Spirit zawsze ratuje słabych, pokrzywdzonych, poszkodowanych, a winni zła ponoszą zasłużoną karę.
Tym jednak, co wyróżnia „Spirita” wśród innych tego rodzaju publikacji, jest chociażby sam rys głównego bohatera. Colt w wyniku wypadku nie nabywa żadnych szczególnych umiejętności. Jeśli otrzyma cios pałką w głowę, traci przytomność jak każdy normalny człowiek. Często zostaje postrzelony i wówczas krwawi czy słabnie. Po wypadku więc nasz bohater otrzymuje jedynie szansę na rozpoczęcie nowego życia – a co z nim zrobi, to już zupełnie inna kwestia.
Ale Will Eisner nie jest twórcą, który poprzestałby wyłącznie na stworzeniu oryginalnego bohatera. W kolejnych historiach wyraźnie ujawnia się jego skłonność do prowadzenia ciągłych poszukiwań, zabawy z konwencją i obalania stereotypowego sposobu postrzegania komiksu. Czasem więc zamiast historii kryminalnej przeczytać możemy opowieść o sposobach postrzegania szczęścia i o tym jak wolność stać się może najgorszym więzieniem. Znajdujemy tu krzepiącą wigilijną opowieść o tym, że każdy może się zmienić czy utrzymaną w konwencji bajki dla dzieci historię plastikowego pistoletu-zabawki, który staje się śmiertelną bronią. Z pozoru banalne historie niemal zawsze zawierają tu element zaskoczenia. Czasem zawierają pewien morał, przesłanie, często zaskakuje nas zakończenie lub konwencja, sposób ujęcia tematu. Ale nie można również zapominać o warstwie graficznej, która w komiksie tym zyskuje znaczenie szczególne.
Eisner jest bowiem artystą komiksu. Jego styl, kreska, sposób rysowania postaci są bardzo charakterystyczne i rozpoznawalne od pierwszego rzutu oka. Autor bawi się szczegółem, kompozycją kadru czy nawet projektuje całe strony albumu tak, by stanowiły integralną całość. Szczególnie efektowne bywają strony tytułowe, przy projektowaniu których Eisner wykorzystuje wpisane w bardzo nietypowy sposób w rysunek słowo „Spirit”. Cały album jest zresztą ogromnie barwny, cudownie wydany, stąd zapewne stanie się gratką w kolekcjach wielu miłośników komiksu.
Oszałamiająca, fikcyjna kronika amerykańskich doświadczeń, a zarazem najbardziej znaczące i ponadczasowe dzieło Willa Eisnera, kultowej postaci komiksu...
Wybitny twórca komiksów Will Eisner mierzy się z mistrzem pióra Karolem Dickensem, przedstawiając świeże i fascynujące spojrzenie...