To był drobny gest, jednak kiedy sięgnął po książeczkę i przesunął palcami po jej okładce, poczuł dławiący strach. Od dawna nie odważył się czegokolwiek mieć, ponieważ wszystko mogli mu zabrać. A tu... każda strona była miejscem czekającym na jego wizytę. Rzeczą, którą mógł zobaczyć. Książka oferowała mu mnóstwo nowych możliwości. Całkowitą wolność. Dlatego była taka ekscytująca, ale i przytłaczająca.
Powieść Naznaczeni śmiercią była wprowadzeniem do uniwersum stworzonego przez Veronikę Roth – wyróżniała się na tle literatury młodzieżowej szczegółowością: opisami fauny i flory, kultury rozmaitych planet czy nawet technikami walki w Shotet (jedynej narodowości prowadzącej koczowniczy tryb życia). Rozmach sprawiał, że momentami wielu czytelnikom trudno było odnaleźć się w tym galaktycznym uniwersum. W drugiej części cyklu jest już zdecydowanie łatwiej. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy Akosa i Cyry, dzięki czemu czytelnicy mogą równolegle poznawać ich światy: Thuvhe i Shotet. W powieściowym uniwersum istnieje nurt, który przenika wszystko, także niektóre istoty, niosąc im pewne dary. Cyra, wychowana w brutalnej rodzinie, mająca za ojca władcę-tyrana oraz Akos, syn wyroczni, wychowany w ciepłej atmosferze – stanowią totalne przeciwieństwa. Oboje są jednak wybrańcami dysponują darami, które wzajemnie współgrają ze sobą. Cyra cierpi z powodu swoich zdolności, przez które zadaje ból innym, a także i sobie. Akos, na którego nie działa żaden z darów, daje jej wytchnienie, a z czasem i coś więcej… Kiedy w domu Akosa dochodzi do zbrodni, ten nie wie jeszcze, że ich losy złączą się na zawsze. Porwany razem z bratem, Eijehem, Akos trafia na służbę do rodziny Cyry, gdzie wedle słów wyroczni zginie, służąc rodzinie Noavek. Godzi się na to wszystko, żyjąc tylko po to, aby uratować brata. Kiedy trafia do pokoju panny Noavek jako antidotum na jej dar nawiązuje się pomiędzy nimi nić porozumienia, które da początek upadku tyranii.
Spętani przeznaczeniem są więc kontynuacją, a zarazem finałem historii głównych bohaterów: ONA – zabija dotykiem, ON – jako jedyny jest na ten dotyk odporny. Nad wybrańcami ciąży odpowiedzialność za losy świata.
Veronica Roth zaskakuje w tej części jeszcze bardziej. Buduje napięcie pomiędzy dwojgiem głównych bohaterów niczym w tragedii Szekspira.
Tak jednak bywało – czasami rany okazywały się zbyt głębokie, by się zabliźnić. Czasami ludzie zwyczajnie nie chcieli się pogodzić. Czasami, choć rozwiązanie mogło pociągnąć za sobą znacznie poważniejsze konsekwencje, decydowało się na nie.
Oboje, podobnie jak Romeo i Julia, pochodzą z dwóch innych światów, które dzielą uprzedzenia i nienawiść. Mimo wszystko, Cyra i Akos pałają do siebie sympatią, a ich życie nabiera kolorów dopiero wtedy, kiedy się poznają. Niestety, los im nie sprzyja, a wrogowie nie uławiają życia. Najpierw brat Cyry, później ojciec, powracający z zaświatów niczym zmora z koszmarów.
Spętani przeznaczeniem to nie tylko opowieść o wielkiej miłości, ale też o bólu i cierpieniu zadanym przez los, który nie jest wyróżnieniem czy powodem do chwały, ale wielkim brzemieniem.
Los jest jak klatka – powiedział. – Kiedy uwolnisz się z niej, możesz wybrać, co chcesz robić, dokąd iść… cokolwiek, dokądkolwiek zechcesz. Wreszcie możesz dowiedzieć się, kim naprawdę jesteś.
Akos i Cyra to postaci silne, ale i gotowe oddać swoje życie dla innych. Cyra, spędzająca dzieciństwo przy ojcu, kolekcjonującym gałki oczne wrogów w słoikach oraz bracie, przez którego była nazywana biczem Ryzeka, nie wiedzie normalnego życia. Za jej darem stoi osobista tragedia: odebrał jej jedyną osobę, na której dziewczynie zależało. Akos był natomiast świadkiem śmierci ojca. Jako jedyny patrzy na Cyrę przychylnie i rozumie ją:
Na człowieka można spojrzeć w pewien szczególny sposób tylko wtedy, kiedy nie zna się go przez całe życie.
Veronica Roth rysuje portrety złożonych postaci, które ukształtowane zostały przez bolesne przejścia. W drugim tomie do głosu dochodzą także niepozorna Cisi oraz Eijeh.
Choć Spętani przeznaczeniem to książka dedykowana młodzieży, z pewnością także dorośli czytelnicy przeżyją za jej sprawą niezwykłą kosmiczną przygodę. Mamy tu wątek miłosny, a opowieść o walce dobra ze złem stanowi interesujące tło dla rodzącego się uczucia. Veronica Roth stworzyła oryginalny świat, akcja nabiera w odpowiednich momentach dynamiki i niejednokrotnie zaskakuje czytelnika. Cięty język Cyry dodaje barwy i pikanterii dialogom. Ale powieść Roth skłania również do refleksji, obfitując w niezwykle trafne uwagi dotyczące życia.
Szczęście… to tylko prosty konstrukt, dzięki któremu ludzie mogą wierzyć, że kontrolują pewne aspekty swojego przeznaczenia.
Kontynuacja cyklu Veroniki Roth nie tylko więc nie ustępuje pierwszemu tomowi, ale stanowi jego rozwinięcie i zwieńczenie. Do fantastycznej kreacji świata dodaje autentycznie wciągającą fabułę, a także sporo głębi. Polecam.
Autorka bloguje na: https://damazksiazkaa.blogspot.com/
Veronica Roth powraca w wielkim stylu! Cykl „Niezgodna” podbił serca czytelników na całym świecie. Teraz Veronica Roth powraca –...
Sonia Kantor, główna bohaterka owej powieści Veroniki Roth, przed laty była bohaterką propagandowych plakatów tworzonych przez reżim Delegatury. Po rewolucji...
Los jest jak klatka (...) Kiedy uwolnisz się z niej, możesz wybrać, co chcesz robić, dokąd iść... cokolwiek, dokądkolwiek zechcesz. Wreszcie możesz dowiedzieć się, kim naprawdę jesteś.
Szczęście... (...) to tylko prosty konstrukt, dzięki któremu ludzie mogą wierzyć, że kontrolują pewne aspekty swojego przeznaczenia.
Więcej