Recenzja książki: Spacer z kotem

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Nikt nie lubi, by inni za niego decydowali. A już na pewno nie kot, który – jak wiadomo – chodzi własnymi drogami. Spacer z kotem rozwiązuje nie tylko kwestię prawidłowych relacji, ale również świadomie dokonywanych wyborów i podejmowanych decyzji. Zatem, nie zwlekając zbyt długo, czas wyruszyć na… spacer z kotem.

Nierozłączna para – właściciel i kot: właściciel zawsze decydujący o wszystkim oraz czarno-biały kot o przenikliwym spojrzeniu kocich oczu, lubiący pić wodę prosto z kranu i przepadający za mielonym z kurczaka. Każdy dzień właściciela i kota wygląda podobnie. Wychodzą na spacer codziennie o tej samej porze. Za każdym razem udają się w tym samym kierunku, wędrują tymi samymi ścieżkami, skręcają w te same uliczki, zatrzymują w tych samych miejscach, bawią się tylko i wyłącznie w chowanego. Potem wracają. I pewnie nadal każdy kolejny spacer wyglądałby tak samo, gdyby na ich drodze nie stanął… biały kot. Stanął i wszystko zmienił. Wprawdzie tupnięcie nogą wystarczyło, by biały kot odszedł, jednak siła zmian okazała się być większą niż dotychczasowa relacja właściciela i kota. Dlaczego kot pozwalał się głaskać obcym ludziom, choć do tej pory tego nie robił? Czy spacer musiał się aż tak źle skończyć? No i kiedy kot wróci do domu? Kolejne kartki książki kryją ciąg dalszy opowieści.

Głównym bohaterem Spaceru… jest czarno-biały kot o przenikliwym spojrzeniu kocich oczu. Podążając jego śladem, Sara Lundberg prowadzi czytelnika poza utarte ścieżki dotychczasowych spacerów właściciela i kota. Czy warto iść za nimi? Szybko się czytelnik przekona, że kot wie, co robi, skręcając w las, gdzie – widoczne między gałęziami drzew nocne, rozgwieżdżone niebo (przedstawione na rozkładówce powiększonej o dodatkową kartkę, która po rozwinięciu wychodzi poza książkowy format) – zapiera dech w piersiach. A obok takiego widoku nie da się przejść obojętnie. Dlatego właściciel z kotem nie przechodzą. A tak w ogóle, warto czasami się zgubić i podążyć za marzeniami, by więcej zyskać niż stracić. A przy okazji przeżyć – jak w przypadku właściciela i kota – emocjonującą przygodę.

Publikacja Wydawnictwa Zakamarki kierowana jest do dzieci przedszkolnych. Przepełniona życiową mądrością treść (przewaga obrazu nad słowem), pobudzając do refleksji, uzasadnia potrzebę kompromisów, uczy akceptacji i szacunku, liczenia się ze zdaniem innych, nawiązywania prawidłowych relacji oraz podejmowania decyzji wprowadzających pożądane zmiany. Krzyżujące się ślady ludzkich i kocich stóp po wewnętrznych stronach okładek przedstawiają wynikającą z dobrze ukształtowanej więzi wspólną zależność. Uzupełnienie stanowią kolorowe, wiele mówiące, czytelne ilustracje autorki.

Mądry i zaradny kot zdecydowanie wie, którymi ścieżkami powinno się chodzić. Zatem, nie zwlekając zbyt długo, czas wyruszyć na… spacer z kotem.

Tagi: dla dzieci

Kup książkę Spacer z kotem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Spacer z kotem
Książka
Spacer z kotem
Sara Lundberg
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy