Recenzja książki: Smak Języka

Recenzuje: Justyna Gul

Subtelny smak zemsty

Delikatna, zmysłowa wręcz słodycz tiramisu z aksamitnym serkiem mascarpone, kruchość gęsiej wątróbki nadziewanej szparagami, kaczka wypełniona kasztanami i posmarowana oliwą z oliwek – wbrew pozorom to nie fragment artykułu z magazynu „Kuchnia i Wino” czy z przewodnika Michelin. Takie smaki i unoszące się nad potrawami zapachy otulają nas podczas lektury książki tyleż wyjątkowej i inspirującej, co - przerażającej.


Mowa tu o „Smaku języka” Jo Kyung-ran, książce przesyconej sztuką kulinarną, emocjami i pytaniami. Otwierając powieść dajemy się otumanić i zniewolić obfitości  ekstatycznych doznań, nasze kubki smakowe domagają się zaspokojenia, a ciało napręża się w oczekiwaniu na rozkosz. Jednocześnie uderzają w nas takie uczucia jak miłość i nienawiść, bezradność i zagubienie, podlane jadem i doprawione odwetem. „Smak języka” jest bowiem historią zemsty, a zarazem smutną opowieścią o zranionym i sponiewieranym sercu.


Chŏng Chi-Wŏn miała wszystko: wspaniałego mężczyznę u boku, wiernego psa, przepiękny dom, a z pasji do gotowania powstała jej firma Won`s Kitchen. Jak się zatem może czuć kobieta wygnana z raju, której została odebrana miłość? Odpowiedź nasuwa się sama – pała żądzą odpłacenia pięknym za nadobne. Jednocześnie musi jednak funkcjonować i posklejać rozbite niczym filiżanka z kruchej porcelany życie. Wraca zatem do restauracji, gdzie kiedyś zaczynała przygodę z gotowaniem. Zatoczyła wielkie koło, a wracając do punktu wyjścia, jest bogatsza o nowe doświadczenia i… złamana. Jej dni przypominają balansowanie na cienkiej linie, a przygotowywanie potraw, w którym się zatraca, staje się jej obsesją, ucieczką przed codziennością i samotną egzystencją. Mimo bogactwa smaków i aromatów, jakie ją otaczają, nasza bohaterka tkwi w katatonii, spalając się powoli.


Jo Kyung-ran stworzyła swoją powieść niczym potrawę, komponując ją niespiesznie i doprawiając obrazami i legendami. Dowiadujemy się sporo o historii sztuki kulinarnej, ekscytujemy układaniem karty dań, z czołem zroszonym potem asystujemy kucharzom przygotowującym ucztę. Jednocześnie rozdrapujemy duszę Chŏng Chi-Wŏn, depczemy jej prywatność i zaglądamy do sypialni. Lektura „Smaku języka” jest jak przepełniony erotyzmem i doznaniami sen, a fantazje mieszają się tu z realnym odczuwaniem. Liczne metafory, myśli urwane niczym ostatnie tchnienie i niedopowiedzenia stanowią prawdziwy sekret książki.


 Czy jeszcze śnię, czy też przyszło mi zmierzyć się z prawdą? Do końca nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale wiem jedno: Jo Kyung-ran jest objawieniem, a kunszt „Smaku języka” jest najlepszym tego dowodem.

Kup książkę Smak Języka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Smak Języka
Autor
Książka
Smak Języka
Jo Kyung Ran
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy