Namiętna Wyrocznia
Jeśli sądzisz, że bycie demonem to najgorsza rzecz pod słońcem, to… jesteś w błędzie. Okazuje się bowiem, że to całkiem fajna zabawa. Czas zatem obalić kreowany przez Hollywood wizerunek pełzających, przeklętych na wieki, odrażających i wydzielających trupi odór istot mieszkających w cmentarnej ziemi. Okazuje się, że demony kochają, balują w najlepszych lokalach, mieszkają w wystawnych rezydencjach, krótko mówiąc: żyją lepiej niż większość ludzi.
Czemu w takim razie pretensje z racji swej nieśmiertelności zgłasza Anna Randal, bohaterka iście demonicznej i owianej legendą Avalonu książki Alexandry Ivy? Autorka, jedna z najpopularniejszych w dziedzinie nastrojowych romansów paranormalnych z nutką pikanterii, po raz kolejny wciąga nas w mroczny świat przez siebie wykreowany. Powieść, przeznaczona głównie dla nastolatek, powinna spodobać się wszystkim miłośnikom gatunku, a zjawisk i istot nie-z-tej ziemi jest w książce „na pęczki”.
Anna powinna być zadowolona, że prawie dwieście lat temu w jej życie wkroczył wampir, Conde Cezar. Jako uboga krewna, podejmowała się każdego zajęcia, aby się utrzymać, między innymi pilnowała cnoty kuzynki Morgany. Jedna namiętna noc w objęciach kochanka zmieniła wszystko. Tyle tylko, że Cezar zostawił ją - rozpaloną jego żarem, pożądającą każdego milimetra jego ciała - znikając na setki lat. Od tamtego czasu Anna nie zestarzała się wcale (co za oszczędność na chirurgach plastycznych!) i nie była już nieśmiałą, strachliwą panną błagającą o opiekę. Wciąż jednak tak samo reaguje na Cezara…
Wampir, potężna i niebezpieczna istota, tym razem wpadł w prawdziwe tarapaty - z jednej strony rozszalała dawna kochanka, z drugiej - Wyrocznie, które ukarały go przed laty za skosztowanie krwi Anny. Jego sytuacja jest nie do pozazdroszczenia, bowiem otrzymał zadanie, by chronić życie Anny, ponoć przyszłej Wyroczni. Jak tu jednak zachować trzeźwość i jasność umysłu, kiedy na myśl przychodzi wyłącznie to, co może się pomiędzy nią a naszym bohaterem wydarzyć? Tymczasem życie Anny jest w coraz większym niebezpieczeństwie. Morgana le Fay z Avalonu, Królowa Czarodziejka, zaofiarowała swoje bezcenne szmaragdy tej czarodziejce, której uda się znaleźć człowieka mającego dawną magię we krwi. Od czasu śmierci Artura (pamiętacie legendy o rycerzach Okrągłego Stołu?) ukrywała się w swojej twierdzy na wyspie Avalon i nie w smak jej rezygnować ze swojej pozycji. Wynajęła dodatkowo Adara, łowcę nagród, a krąg polujących na Annę powiększa się z każdym dniem. Czy taka sytuacja, pełna niebezpieczeństwa i samych niewiadomych (Anna nie jest jeszcze w pełni świadoma swych mocy) sprzyjają rozwojowi romansu? A może pożądanie okaże się silniejsze od strachu przed wyroczniami i obawy o własne życie? Tego wszystkiego dowiecie się w trakcie lektury mrocznej powieści Alexandry Ivy.
Nie ma się co łudzić, że po książkę sięgnie ktoś inny, niż miłośnicy tego typu paranormalnych historii miłosnych, ale ci, którzy otworzą karty „Smaku ciemności”, będą w pełni usatysfakcjonowani. Powieść jest bowiem tak mroczna i niebezpieczna jak stara magia i tak gorąca i namiętna jak piekielny ogień. Zatem - do zobaczenia w piekle! To jest: w Chicago!
Tom 2 serii STRAŻNICY WIECZNOŚCI - ekscytujące, przesycone zmysłowością powieści wypełnione mroczną atmosferą, rozjaśnioną przebłyskami humoru Dla...