Recenzja książki: Słownik mitologii celtyckiej

Recenzuje: Krzysztof Grudnik

Czy współcześnie słowniki encyklopedyczne, jakie proponuje „Książnica”, są przydatne? W świecie elektroniki, gdy wiadomości stają się powszechnie dostępne, a Internet jest źródłem nieskończonej ilości informacji, często łatwiej i szybciej jest znaleźć interesujące nas dane, niż w przypadku źródeł drukowanych, gdzie sam mechanizm wyszukiwania wydaje się o wiele bardziej żmudny. A jednak jest coś, co wciąż daje przewagę drukowanym słownikom nad różnymi informacjami z Internetu. Jest to w głównej mierze wiarygodność. W sieci, której nikt nie kontroluje, łatwo natknąć się na informacje błędne, przekręcone czy niepewne. Rzadko kiedy możemy oprzeć się na autorytecie autorów, gdyż zazwyczaj ci pozostają anonimowi, nieznani z imienia i nazwiska. Może dojść do sytuacji, że napotkamy dwie sprzeczne ze sobą informacje, i ustalenie tej prawdziwej stanie się niemożliwe. Ponadto, co nie jest bez znaczenia, Internet jest źródłem tak ogromnym, że zawarte w nim informacje na temat jakiegoś zagadnienia rozproszone są po wielu stronach i nie mają nigdy charakteru kompleksowego. Sytuacja ta dotyczy przede wszystkim tematyki mitologicznej. Jedynie w niektórych wypadkach odnieść się można do spisanych źródeł (jak jest np. w przypadku mitologii skandynawskiej doskonale opisanej w "Eddzie", jednak "Edda" nie wyczerpuje bogactwa tej mitologii). Przy większości kultur musimy się odnieść do różnych przekazów ludowych (mających przez długi czas formę ustną i występujących w wielu wariantach), dzieł łacińskich lub kronik średniowiecznych, które czasem podają znikome, lecz ważne informacje, oraz archeologicznych znaleziskach. Taki materiał wymaga wyjątkowego opracowania i fachowego podejścia, które implikuje naukowy charakter powstałego opracowania. Tak właśnie jawi się "Słownik mitologii celtyckiej" Sylvii i Paula F. Botheroyd, który ukazał się właśnie w Polsce nakładem "Książnicy". Na przeszło 400 stronach omówiona zostaje tutaj dawna kultura Celtów. Kultura, albowiem użyte w tytule określenie "mitologia" jest niewyczerpujące. Słownik ten zawiera zarówno hasła związane z mitologią jako 'ogółem mitów, w które się wierzy w danej religii' (za "Słownikiem Języka Polskiego" PWN), jak i omówienie poszczególnych świąt, zwierząt, przedmiotów, rytuałów i miejsc, czasem tylko luźno powiązanych z religijnością, a prawie wcale - z mitologią (np. hasło "Rachuba czasu". Ponieważ pogańskie ludy wykazywały zazwyczaj bardzo silne przywiązanie do religii, dlatego też ich kulturowy dorobek z niej się wywodzi, i to właśnie powód, dla którego "Słownik mitologii celtyckiej" należałoby uznać raczej za "Słownik kultury celtyckiej". Artykuły hasłowe omawiające poszczególne postaci są czasem bardzo rozbudowane. Zdarza się, że autorzy przywołują jakąś legendę związaną z danym bogiem czy bohaterem w całości, a jedynym skrótem jaki wtedy stosują jest odesłanie do innych haseł, jeśli znalazł się w nich powiązany w jakiś sposób wątek. Trochę zbyteczne wydają się artykuły hasłowe poświęcone bogom klasycznym. Wiadomo, że Celtowie nękani byli przez imperium rzymskie (co wie każdy, kto choć raz oglądał bajkę o jednej galijskiej wiosce dzielnych wojów - Asterixa i Obelixa - opierającej się impreialistycznym zapędom Cezara ;-)), i kultura ta musiała w jakiś sposób odbić się na celtyckiej, toteż napotykanie w pewnych archeologicznych źródłach elementów klasycznych nie oznacza jednocześnie, że wpisują się one w celtycki panteon. Bardzo dobrym wyjściem autorów jest przedstawianie różnych wersji czy różnych zapatrywań badaczy na daną kwestię. Należy przy tym zaznaczyć, że korzystają z badań nowych, aktualnych o tyle, o ile data wydania oryginalnego to rok 1992. Do minusów należy zaliczyć w pierwszej kolejności brak jasno określonych źródeł. Co prawda autorzy wymieniają np. tytuły historii w których dana postać się pojawia (nie zawsze i nie wszystkich), ale nie lokalizują tej historii w konkretnych dziełach pisanych. Ostatecznie czytelnik znalazłszy interesującą go informację, ma bardzo utrudnione zadanie w przypadku wykazania chęci odczytania źródła, z którego dana postać pochodzi. Również ilustracje nie zasługują na pochwałę. Słownik jest bogato ilustrowany, jednak jakość czarno-białych obrazków pozostawia wiele do życzenia. Zdjęcia i rysunki, oraz reprodukcje malunków czy tkanin średniowiecznych są ciekawe, czasem stanowią bardzo wartościowy materiał uzupełniający opisy ale cóż z tego, gdy w takiej postaci, w jakiej proponuje słownik, są po prostu nieczytelne? "Słownik mitologii celtyckiej" jest obszernym i kompetentnym kompendium wiedzy na temat wierzeń i kultury ludów celtyckich. Jego wysoka jakość i przystępna cena podnoszą atrakcyjność tej pozycji nie tylko w oczach znawców tematu, ale także wszystkich, którzy pragną poszerzyć swą erudycję lub dopiero rozpoczynają swe zainteresowanie pogańskimi wierzeniami tego jakże ciekawego ludu.

Kup książkę Słownik mitologii celtyckiej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Słownik mitologii celtyckiej
Książka
Słownik mitologii celtyckiej
Botheroyd Sylvia, Botheroyd Paul F.
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy