Recenzja książki: Sekretna księga Dantego

Recenzuje: Justyna Gul

Tajemnice Raju

 

Dante Alighieri to jeden z najwybitniejszych pisarzy w literaturze światowej. Florentczyk nie tylko tworzył, ale sprawował również władzę w swoim mieście, zaś wygnany z Florencji po zwycięstwie przeciwników, od 1302 roku tułał się po Włoszech. Wreszcie dotarł do Rawenny, gdzie spędził ostatnie lata życia. Jednym z jego najznakomitszych dzieł jest Boska Komedia, składająca się z trzech części - Piekło, Czyściec i Raj. Każda z nich zawiera trzydzieści trzy pieśni, a ich bohaterem jest sam Dante, który wędruje, oprowadzany przez Wergiliusza, a następnie przez Beatrycze, po trzech królestwach zaświatów. Najważniejszą postacią utworu jest autor – jawi się jako sędzia ludzkości, uniewinniający bądź skazujący swoich bohaterów. Ta podróż Dantego symbolizować ma drogę człowieka od grzechu do świętości, zaś celem autora była pochwała cnót chrześcijańskich, które zapewniać mają zbawienie. Czy jednak to jedyny zamysł autora?

 

Francesco Fioretti, znawca twórczości Dantego, autor wielu esejów krytycznych i antologii szkolnych dotyczących życia i dorobku Mistrza, oddaje w ręce czytelników powieść wyjątkową, stanowiącą połączenie literackiej fikcji z prawdą historyczną, która sieje ziarno wątpliwości co do prawdziwego przesłania Boskiej Komedii. Sekretna księga Dantego, opublikowana nakładem wydawnictwa REBIS, to prawdziwa literacka przygoda, a jednocześnie wyzwanie. Tajemnica, niebezpieczeństwo, zaginione ostatnie trzynaście pieśni Boskiej Komedii i mnożące się spiskowe teorie – czy rzeczywiście mamy do czynienia z zagadką, czy tylko z jej iluzją?

 

Zanim odpowiemy na to pytanie, autor przeniesie nas do niespokojnych czasów, do Akki roku 1291, miasta oblężonego przez wojska sułtana Al-Aszrafa Chalila. Tu też rozgrywa się dramat młodego templariusza Bernarda, którego losy w przyszłości trwale splotą się z Alighierim oraz z pewnym medykiem, niejakim Giovannim z Lukki.

 

Trzydzieści lat po tych wydarzeniach uczestniczymy w niezwykle smutnej ceremonii – oto umarł Dante Alighieri, pokonany rzekomo przez "bagienną gorączkę" - malarię, której miał się nabawić podczas podróży do Wenecji na zlecenie Polenty. Przybywający do miasta Giovanni z Lukki, przyjaciel Mistrza, któremu ten użyczył w swej dobroci nazwiska, jest przekonany, iż prawdziwym powodem zgonu jest trucizna. Taką teorię uprawdopodobnia fakt, iż w tajemniczych okolicznościach zaginęło zakończenie Boskiej Komedii. Kto mógł być zainteresowany tym, aby pieśni te nie ujrzały światła dziennego?

 

Biorąc pod uwagę, iż Dante piętnował występki tych, spośród których wielu jeszcze żyje, potencjalnych wrogów miał wielu. Przepowiadał wszak męki piekielne za okropne zbrodnie popełniane przez papieży, królów, a także skorumpowanych polityków, a rozgłos, jaki powstał wokół kolejnych części Boskiej Komedii, zdemaskowałby zbyt wielu winnych. Czy przestępca posunąłby się do usunięcia Dantego oraz pieśni, licząc na to, że tajemnica nigdy nie wyjdzie na jaw?

 

Giovanni wraz z córką Dantego - piękną zakonnicą z klasztoru świętego Stefana z Oliwnego Gaju, która przybrała imię Beatrycze, próbują rozwikłać zagadkę zaginionego tekstu – o tym, że Mistrz ukończył swe dzieło świadczy oryginalna ozdoba ściany w alkowie. Na zawieszonych symetrycznie pergaminach widnieją numery kilku wersów dzieła w tajemniczym porządku, zaś ostatni z nich wskazuje na wers 145 XXXIII pieśni Raju. Czy w wersach tych kryje się tajemnica śmierci Dantego? Czy zapisano w nich tożsamość mordercy? A może miejsce ukrycia zaginionych pieśni?

 

W poszukiwaniach uczestniczy również templariusz Bernard, przekonany, że poemat Dantego skrywa mapę nowej świątyni templariuszy. Wierzy, że Dante był tajnym mistrzem, którego nadejścia oczekiwali wszyscy, a dowodem na to miała być znajomość dziewięciozgłoskowców.

 

Czy dzieło Dantego rzeczywiście miało sakralny charakter? A może – jak sądzili niektórzy – było relacją z prawdziwej podróży po zaświatach? W drodze ku prawdzie przeżyjemy prawdziwie literackie wyzwanie, poznamy wiele szczegółów z życia Dantego i pojmiemy geniusz Mistrza.

 

Jednak Sekretna księga Dantego to nie tylko matematyczne rebusy i znaki pozostawione przez Dantego. To również obraz Europy tamtych czasów i skomplikowanych układów sił, a także wzruszająca historia miłosna. Ukochana Giovanniego, Gentucca, została bowiem przyrzeczona innemu, a skromny medyk nie miał szans na jej rękę. Kiedy zaś Alighieri go usynawia, pojawia się rozkaz wygnania go z miasta, który obejmuje również dzieci Mistrza. Uczucie między młodymi jest jednak silniejsze niż wszelkie zakazy…

 

Francesco Fioretti zawarł w swojej powieści całą fascynację twórczością Dantego, uchylając czytelnikom drzwi do świata wypełnionego Boską Komedią i ukrytymi w poemacie znaczeniami. Zawiła fabuła nie przeszkadza w odbiorze, zaś język zachwyca, sycąc apetyt na literaturę tego gatunku. Skomplikowane zagadki numerologiczne, symbolika,  templariusze – wszystko to pobudza wyobraźnię, zaś doskonale skonstruowani bohaterowie stanowią przykład talentu autora. Choć akcja toczy się powoli, nie ma mowy o znużeniu tekstem, najmniejsza dekoncentracja grozi bowiem "wypadnięciem" z rzeczywistości wykreowanej przez autora, a odtworzonej z takim pietyzmem i przy całkowitym niemal zachowaniu zdarzeń z przeszłości. Mam tylko nadzieję, że nie jest to ostatnia powieść Fiorettiego i nie ostatnie spotkanie z geniuszem Dantego Alighieri.

Kup książkę Sekretna księga Dantego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Sekretna księga Dantego
Książka
Sekretna księga Dantego
Francesco Fioretti
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy