Nowopowstające ruchy religijne czy sekty za sprawą swoich enigmatycznych doktryn i przesłań są niezwykle trudne do scharakteryzowania. Już na wstępie wiele kłopotu sprawia nazwa organizacji, która może ukrywać się pod hasłem "kościoła", "zboru", "związku", "stowarzyszenia", "szkoły" czy nawet "religii". Wiele alternatywnych ruchów ukrywających się pod nazwą nowej religii lub kultu w rzeczywistości jest zazwyczaj prężnie działającymi przedsiębiorstwami, wykorzystującymi naiwność swoich członków, gromadzącymi ogromne sumy pieniędzy, a także prowadzącymi działalność przestępczą. Ogólny obraz sekty scjentologów można uzyskać na podstawie lektury "Scjentologia", autorstwa ks. Andrzeja Zwolińskiego.
Scjentologia, sekta założona w 1951 roku przez Laffayette'a Rona Hubbarda, opiera się na pseudonaukowej psychoterapii. Sekta propaguje rozwój ducha ludzkiego i jego rehabilitację, stając w ten sposób w opozycji do sprawdzonych metod psychologii i psychiatrii. Scjentologia jako forma dianetyki opiera się przede wszystkim na samodoskonaleniu. Członkowie sekty poprzez auditingi i spotkania, których koszty mieszczą się w granicach od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy euro, zdobywają coraz wyższe poziomy ezoteryczne (jest ich osiem) i stają się tak zwanymi "clear", czyli oczyszczonymi z negatywnych engramów (doświadczeń), utrudniających podejmowanie decyzji i rozwiązywanie problemów. W doktrynie scjentologów oprócz podstaw egzystencji człowieka jakimi są ciało i umysł wymienia się również thetany czyli istoty wcielające tożsamość danej osoby i wyposażone w nadprzyrodzone moce. Thetan to coś w rodzaju duszy, która istnieje od trylionów lat i wciela się wielokrotnie w różne osoby. Scjentologii nie jest obca wiara w istoty pozaziemskie. Sama sekta korzysta także z tradycji wschodnich kultów, czerpiąc z tradycji medytacji i hinduskich ksiąg - Wed.
Scjentolodzy proponują pomoc w leczeniu uzależnień narkotykowych oraz alkoholowych i chorób o podłożu psychicznym. Jednak niekonwencjonalny sposób leczenia, zadziwiające praktyki stosowane podczas spotkań, hipnozy i medytacje działają na podświadomość adeptów, z jednej strony pomagając zwalczyć problem, z którym się zgłosili, a z drugiej - uzależniając ich od coraz bardziej od samego pseudoleczenia.
Sekta Hubbarda stoi w opozycji do wszystkich religii chrześcijańskich, negując jakiekolwiek znaczenie osoby Chrystusa czy Boga. Nauki scjentologów padają na podatny grunt neopogaństwa, zachwycając swoją ekskluzywnością (w szeregach scjentologów znalazły się gwiazdy wielkiego ekranu - m. in. Nicole Kidman, John Travolta i Tom Cruise, a także inne znane postaci jak Oliver Stone czy Kristie Alley) i rzekomą fachowością. Agitując swoich potencjalnych nowych członków, dopuszczają się wszelkiego rodzaju manipulacji. Korzystają z luk prawnych, obiecują rozwiązanie dotychczasowych problemów, skutkiem czego wielu niedoinformowanych członków podpisuje niedorzeczne zobowiązania do pracy na rzecz sekty na okres miliona lat (czyli na czas wszystkich możliwych wcieleń).
Ks. Andrzej Zwoliński, opisując w swojej książce sektę scjentologów, patrzy na problem z punktu widzenia człowieka potencjalnie zagrożonego jej wpływem a także z punktu widzenia kościoła katolickiego. Dokładnie opisuje metody działania sekt, które pozyskują nowych członków za pośrednictwem mediów, poprzez agitacje, rozdawanie ulotek, darmowych książek, organizowanie spotkań lub terapii. Autor zwraca szczególną uwagę na fakt, że działalność sekty scjentologów jest zabroniona w kilku krajach Europy, a w wielu pozostaje pod ścisłym nadzorem rządu i służb bezpieczeństwa. Zwoliński pisze także o zagrożeniach, jakie niesie za sobą ten ruch religijny, o szkodach, jakie poniesie zarówno jednostka, jak i całe społeczeństwo w wyniku działania scjentologów. "Scjentologia" to doskonała lektura dla wszystkich, którzy chcą zdobyć więcej informacji na temat tej sekty, a także tych, którzy chcą wiedzieć, jak bronić się przed jej zgubnym działaniem. Autor wyjaśnia, w jaki sposób sekty werbują nowych członków, jakich manipulacji się dopuszczają, czego wymagają od adeptów oraz jak wielkie zagrożenie stanowią dla struktury rodziny, społeczności a nawet państwa. W końcu jedną z podstawowych zasad scjentologów, sformułowaną przez Hubbarda, jest wezwanie: "Róbcie pieniądze. Wykorzystujcie innych ludzi i nie przebierajcie w środkach".
Sekty wykorzystują pustkę powstałą w XX wieku, spowodowaną eliminacją wartości religijnych. Szeregi myślicieli wyrzucało Boga z ludzkiego życia, sprowadzając go, jak mawiał Feuerbach, do pragnienia nieskończoności objawiającego się w ludzkim sercu lub do ideologicznej próby wzniesienia się ponad rzeczywistość, jak tłumaczył Marks. To za sprawą takiej propagandy ogłoszono "śmierć Boga". Ks. Zwoliński przeciwstawia takiemu podejściu do życia wiarę chrześcijańską oraz wartości, które ona głosi. Mówi, że zdrowe podejście do religii, bez przesadnego fanatyzmu ale i liberalizmu może pomóc w obliczu zagrożenia występującego ze strony sekty. Książka ks. Zwolińskiego pisana jest przystępnym językiem, zawiera wiele istotnych faktów z historii sekty scjentologów. Autor powołuje się na dużą ilość źródeł, zarówno propagujących, jak i przeciwstawiających się działaniom scjentologów, co stanowi bogaty materiał dla zainteresowanych tematem. Jest to książka, która przybliży problem nie tylko konkretnej sekty, jaką jest scjentologia, ale rzuci światło na nowe ruchy religijne w ogóle; podejmuje bowiem próbę scharakteryzowania ludzi najbardziej podatnych na działania tego typu instytucji, opisuje destrukcyjne skutki ich działalności oraz przestrzega przed manipulacjami ich członków.
Św. Jan Kasjan, mnich i kapłan z Marsylii, układając listę siedmiu grzechów głównych, doszedł do wnioski, że wśród nich powinno się znaleźć lenistwo, które...
Czy grzech innego może być moim? Są takie grzechy, które prawdopodobnie by nie zaistniały bez udziału drugich osób, a w każdym razie ich popełnienie byłoby...