Recenzja książki: Rzecz o Aniołach
Recenzuje: wyrwany
Zainteresowanie Aniołami jest ogromne. Istoty te są tematami filmów, powieści, obrazów i niezliczonej ilości wierszy. Jednak niewielu twórców zdaje sobie sprawę z natury swoich bohaterów. Książka Ojca Melchiora Fryszkiewicza z Zakonu Konwentualnych pt. „Rzecz o Aniołach” pozwala nadrobić te zaległości.
Książka ta jest podstawowym kompendium chrześcijańskiej wiedzy na temat Aniołów, która wynika z wyznawanej katolickiej wiary. Podzielona jest na dwie części. Pierwsza z nich przedstawia ogólne wiadomości na temat wiary w Aniołów. Czytelnik ma możliwość przeczytania m.in. o ich stworzeniu i liczbie oraz rodzaju chórów, które tworzą. Opisany jest także charakter tych nieśmiertelnych istot a także próba, jakiej zostali poddani. Jej konsekwencją są tzw. upadłe anioły, wygnane z nieba i opustoszałe przez to trony (teoretycznie miejsca zajmowane potem przez świętych). Pod koniec tej części znajduje się krótka charakterystyka książąt niebieskich - św. Michała Archanioła, św. Archanioła Gabriela oraz św. Archanioła Rafała.
Część druga jest o Aniołach Stróżach, które mają za zadanie opiekować się powierzonymi im ludźmi. Dowiedzieć się można m.in. o sposobach wpływania Anioła Stróża na człowieka, ochronie, jaką zapewnia przed szatanem, pokusami czy zagrożeniami, a także o karach, jakie może stosować wobec krnąbrnego podopiecznego. W części tej mowa jest także o roli Anioła Stróża w zapowiadaniu zbliżającego się końca życia i jego ostatniej posłudze związanej z towarzyszeniem duszy po śmierci. Oprócz ludzi, swoich Aniołów Stróżów mają także ludzkie zrzeszenia i organizacje, a przede wszystkim narody. Wobec tego nie dziwi rozpowszechniony kult aniołów oraz fakt istnienia obowiązków, jakie ludzie mają wobec swoich niebiańskich opiekunów, o czym także traktują odpowiednie rozdziały. Niewątpliwym plusem tej książki jest treść, przedstawiona w sposób klarowny i uporządkowany.
Pewnym zgrzytem wydają się jednak być niektóre wydarzenia dotyczące udziału Aniołów w życiu człowieka, przytaczane jako dowód na potwierdzenie pisanych słów, a których rodowód sięga nieraz głębokich czasów średniowiecznych, jak nie starożytnych legend. Być może jest to kwestia mojego braku wiary w tak nieprawdopodobne zdarzenia, a może nieufność wobec „historycznych opowieści” pisanych przez ludzi, chcących w ich prawdziwość wierzyć. Na szczęście w zdecydowanej większości przypadków potwierdzeniem wiedzy na temat Aniołów są fragmenty Pisma Świętego, a także oparte na nim dokumenty różnych soborów.
Dla wierzących czy nie, książka jest wartościowym i bardzo ciekawym zbiorem informacji na temat Aniołów. Zainteresowanych zaś tą pozycją przy okazji informuję, że drugie wydanie tej książki funkcjonuje pod zmienionym tytułem: „Nadprzyrodzony świat Aniołów".
