Uzdrawiaj swoje ciało!
Nie od dziś wiadomo, że pomiędzy naszym umysłem a ciałem istnieje nierozerwalny związek. Nasze myśli i podejście do życia wpływają na kondycję naszego organizmu, mogą pomóc utrzymać go w zdrowiu bądź też zapoczątkować rozwój choroby. Wcześniej czy później bowiem nienawiść, rozżalenie czy traumatyczne przeżycia, jeśli nie są odpowiednio „przepracowane”, dają o sobie znać pod postacią różnych jednostek chorobowych.
O tym, jak pogodzić ciało i umysł, jak zadbać o wewnętrzną równowagę i pomoc sobie w chorobie, dowiemy się z książki Różowa rękawiczka. O tym, jak to, co przeżywamy, ma wpływ na to, jacy jesteśmy. Ewa Klepacka-Gryz i Jacek Sobol na podstawie własnych doświadczeń i lat pracy z pacjentami cierpiącymi na różne schorzenia stworzyli swego rodzaju poradnik po zdrowiu, choć tak naprawdę… po życiu. Ta publikacja to nie tylko szansa na pozbycie się bólu, ale i na lepsze zrozumienie siebie samego, na pojednanie się ze światem i na osiągniecie spełnienia.
Każdy z rozdziałów książki prowadzi nas nie tylko ku lepszemu samopoczuciu, ale też pozwala nam lepiej rozumieć sygnały, jakie każdego dnia wysyła nam nasze ciało, ostrzegając przed zbliżającym się kryzysem czy też komunikując istnienie poważnych problemów. Czytając historie pacjentów autorów, możemy odleźć w nich siebie – wszak codziennie ignorujemy oznaki zmęczenia, dodając sobie energii kawą czy używkami, nie dbamy o nasze ciała, karmimy je marnym jakościowo pokarmem. Żądamy od naszego organizmu zbyt wiele, a na dodatek utrzymujemy cały czas stan podwyższonej gotowości – adrenalina buzuje w naszych komórkach, nie dając nam odpocząć, powodując chroniczny stan pobudzenia. Marnujemy energię na nieefektywne działania, na złość wobec świata, na negatywne myśli, na pielęgnowanie nienawiści i pretensji.
Tymczasem już Alexander Lowen, twórca i propagator analizy bioenergetycznej, twierdził, że każdego człowieka napędzają do działania dwa podstawowe dążenia: dążenie do przyjemności i unikania cierpienia. Mimo prostoty tej obserwacji, tak naprawdę każdy z nas inaczej rozumie ową przyjemność, a niekiedy wręcz się obawia jej odczuwania. Mylnie uważamy ją za grzech czy rozpustę, woląc poświęcić swoje życie nie na jej odczuwanie, ale na realizację planów, zadań i ustalaniu dalekosiężnych celów, często nie mających nic wspólnego z naszymi pragnieniami czy realnymi potrzebami. Tym sposobem mimowolnie pozbawiamy się szczęścia, a tymczasem – jak możemy przeczytać w książce: Szczęście to właśnie pełne odczuwanie przyjemności, która wypełnia Twoje serce, głowę i ciało. To właśnie ów stan, gdy czujesz się zintegrowana, kompletna i pełna.
Kiedy zatem odmawiamy sobie tej przyjemności, spędzamy czas na umartwianiu się, doświadczamy stanu braku równowagi. Jeśli na dodatek nie posłuchamy w porę swojego ciała, które tak naprawdę zna rozwiązanie wszystkich naszych problemów, sami prosimy się o chorobę. Ciało bowiem rejestruje i „zapisuje” wszystkie wydarzenia, doznania i uczucia, których doświadczamy na naszej drodze życia. O tym, jak wsłuchiwać się w język ciała i jak reagować w odpowiednim czasie, dowiemy się właśnie z książki Różowa rękawiczka. Warto poświęcić nieco czasu na kilkakrotną lekturę książki oraz na skrupulatne wykonanie ćwiczeń zaproponowanych przez autorów, bowiem dopiero działanie pociągać będzie za sobą zmianę naszej kondycji...