Ponieważ siedemdziesiąt jeden procent powierzchni Ziemi zajmują naturalne akweny wodne, zrozumiałym jest nazywanie jej „Błękitną planetą”. Podziwiając urodę turkusowych jezior, bystrość płynących rzek oraz bezkresność oceanów, jasnym staje się fakt umiłowania wodnego żywiołu przez marynarzy, żeglarzy, kajakarzy i pływaków. Zdarza się jednak, że niesprzyjające warunki atmosferyczne: kłębiące się chmury, silny wiatr oraz wysokie fale stają się przyczyną morskich katastrof. Ze względu na dużą odległość od brzegu, pozostali przy życiu rozbitkowie tylko przy sprzyjającym szczęściu są w stanie wyjść z owej „walki z żywiołem” zwycięsko.
Taką właśnie niebezpieczną przygodę przeżył Steven Callahan, który przez siedemdziesiąt sześć dni samotnie dryfował po oceanie. Jego książka jest wzruszającą relacją, przemawiającą szczerością i autentycznością wypowiedzi oraz prostotą zdarzeń. Dzięki zastosowanej przez autora formie pamiętnika, czytelnik ma okazję poznać trud i samotność każdego kolejnego dnia. W długiej „podróży do brzegu” Steven Callahan borykał się z uciążliwym głodem i pragnieniem, palącym słońcem oraz silnym, porywistym wiatrem. Stanowiąca jedyne schronienie rozbitka pneumatyczna tratwa ratunkowa, pieszczotliwie przez niego nazywana „Gumową Kaczuszką”, prowizoryczny harpun do walki z rekinami, inne nieliczne przedmioty codziennego użytku, a także Słońce i Księżyc - to niemi świadkowie chwil dłużących się jak „stulecie rozpaczy”.
Opisane przez Callahana surowe warunki wzbudzają w czytelniku z jednej strony współczucie, z drugiej natomiast - podziw dla wytrwałości, nieugiętości i pragnienia przeżycia. Momentom zwątpienia, zniechęcenia, rezygnacji, rozpaczy oraz upadku nadziei została przeciwstawiona wola przetrwania i desperacka walka o życie. Wszystko to sprawia, że działania podejmowane przez dryfującego rozbitka są godne najgłębszych refleksji nad życiem, codziennością i przemijaniem.
Książka Rozbitek. Siedemdziesiąt sześć dni samotnie na morzu jest jedną z serii Szlaki ludzi ciekawych. Wiele wiadomości z dziedziny marynistyki pozwala pogłębić wiedzę czytelników. Mnóstwo jednokolorowych ilustracji, rysunków i schematów czyni lekturę jeszcze ciekawszą. Napisana w sposób przystępny oraz niezwykle zajmujący, bez wątpienia trafi w gusta tych, którzy zaliczają się do grona miłośników przygód. Warto jednak, by sięgnął po nią każdy z nas, bowiem problem odpowiedzialnego traktowania człowieczeństwa jest szczególną potrzebą ludzi wszystkich czasów i narodów. Przykład walczącego o życie rozbitka uczy godnego przyjmowania codziennych wyzwań.