O roli i znaczeniu w życiu wiernych modlitwy różańcowej słyszymy bardzo często. Zwykle jednak informacje te są nieco chaotyczne, luźne, a nasza wiedza pozostaje nieuporządkowana. By nieco ją zgłębić, by dowiedzieć się o Różańcu więcej, by wreszcie odmawiać go w sposób właściwy i by nasza modlitwa okazała się pełniejsza – warto przeczytać książkę „Różaniec w rytmie nieba” o. Benno Mikockiego i Josefa Bauera. Wypada jednak zaznaczyć, że jest to książka przede wszystkim dla już przekonanych, dla osób interesujących się modlitwą różańcową. Do osób sceptycznych autorzy raczej nie trafią.
Podtytuł „geneza | duchowość | praktyka” wyjaśnia właściwie wszystko. Autorzy już w przedmowie deklarują, że tak naprawdę ich książka obiektywna nie będzie – w kontekście bowiem setek krytycznych głosów i dość negatywnego postrzegania modlitwy różańcowej jako modlitwy dla „starszych kobiet i górników” uważają za konieczne zaprezentowanie znaczenia i historii Różańca w świetle pozytywnym. I tak też czynią. Opisują więc, skąd wywodzi się modlitwa różańcowa, jakie jest jej podłoże w wierze oraz jak wyglądała jej historia. Wspominają o sznurach modlitewnych, z jakich korzysta się w innych kulturach oraz czym chrześcijański Różaniec od nich się różni. Omawiają także różne formy clausulae – czyli tekstu Różańca. Fascynujący – choć wymagający naprawdę głębokiej wiary – jest rozdział poświęcony opisowi tego, jak Różaniec potrafił zmienić bieg historii – to opowieść o swego rodzaju „cudach różańcowych”.
Najważniejsza i najciekawsza wydaje mi się jednak część kolejna, poświęcona omówieniu duchowości różańcowej oraz praktyki. O. Benno Mikocki ciekawie opisuje kult maryjny oraz jego podstawy, a następnie bardzo wiele dowiedzieć się możemy o tym, jak właściwie modlitwę tę poprawnie odmawiać. Wielu czytelników zainteresuje uzasadnienie, dlaczego „Zdrowaś Mario” odmawiamy po 10 razy, a bardzo przydatna okaże się informacja, że jeśli chcemy zachęcić do odmawiania Różańca dzieci, możemy modlitwę tę powtarzać na przykład 3 czy 5 razy. Analiza i interpretacja modlitw, które odmawiamy w trakcie Różańca, zawarte w tej książce są ogromnie rzeczowe i fascynujące. Jako się rzekło, jest to książka przeznaczona raczej dla osób do Różańca już przekonanych.
Oczywiście autorzy piszą tak, by niemal każdy czytelnik mógł ich zrozumieć. Jeśli stosują bardziej skomplikowane terminy, natychmiast je wyjaśniają, zaś długie wywody na temat historii Różańca okraczają dość barwnymi ciekawostkami, które sprawiają, że lektura ta nie nuży. Oczywiście wiele osób zapewne pominie zupełnie lekturę tej części, jednak moim zdaniem warto do niej sięgnąć – dla osób lubiących bowiem modlitwę różańcową może okazać się ona naprawdę fascynująca, stanowić będzie szansę na uświadomienie sobie spuścizny duchowej, jaką dźwigamy, odmawiając Różaniec oraz z jak wspaniałymi ludźmi poprzez tę modlitwę możemy się w pewien sposób połączyć. Ważne, że sugestie dotyczące kontemplacyjnego odmawiania Różańca autorzy postarali się pogrupować i adresować poszczególne z nich do konkretnych grup wiekowych – dzięki trzeciemu spośród zestawów z pewnością łatwiej im będzie trafić do ludzi młodych.
Jest więc „Różaniec w rytmie nieba” nade wszystko książką rzetelną, solidnie opracowaną, ale też napisaną językiem naprawdę zrozumiałym. Dla wszystkich osób wierzących, którym modlitwa różańcowa naprawdę odpowiada, publikacja o. Benno Mikockiego i Josefa Bauera stanie się z pewnością doskonałym sposobem na pogłębienie swej modlitewnej praktyki oraz wiedzy dotyczącej modlitwy, uważanej często za jedną z najpiękniejszych.