Recenzja książki: Róża frasobliwa

Recenzuje: mrowka

Debiutancki tomik Izabeli Iwańczuk intryguje już od pierwszych słów, ba – od samego tytułu. „Róża frasobliwa” zaczyna niepokoić czytelników, zmuszać ich do pochylenia się nad tą poezją i wyszukania własnego klucza lekturowo-interpretacyjnego.

 

Na pierwszy rzut okaz wszystko wydaje się proste – Iwańczuk można błyskawicznie wrzucić do szufladki z napisem „poezja kobieca”, a tomik uznać za interesującą próbę manifestowania siebie i – odłożyć. Przy tak powierzchownym odczytaniu stracilibyśmy jednak zbyt wiele. Liryka Iwańczuk zmusza bowiem do głębszych refleksji, nie pozwala na doklejanie autorce uogólniających etykietek, wymyka się też interpretacjom. Owa „poezja kobieca” mogłaby oznaczać emanację kobiecości, delikatność, dbałość o szczegóły, a także dwa tematy najczęściej powracające u poetek tworzących „lirykę kobiecą” – miłość i tęsknotę. To wszystko prawda. Ale obok owych motywów są u Iwańczuk dostrzegane także inne propozycje lekturowe – sama autorka zwodzi czytelników i uniemożliwia im stawianie jednoznacznych ocen. Już w tytule uderza nietypowe zestawienie, „dziwny” wybór przymiotnika/ „Frasobliwy” to w końcu określenie Chrystusa, nieistniejące właściwie poza sferą religijnych skojarzeń, zarezerwowane dla Boga (a raczej – dla jednego z wizerunków Boga). Nagle pojawia się w tytule tomiku w połączeniu, którego nikt by się nie spodziewał – opisuje bowiem różę. Godny uwagi jest również szyk obu członów – zupełnie jakby Iwańczuk chciała wywołać skojarzenia biblijne także przez sam niecodzienny układ wyrazów. „Róża” wdziera się w miejsce dotąd zarezerwowane dla Najwyższego. Co to może oznaczać? Róża kojarzy się z miłością i pięknem, symbolizuje i uosabia te dwa pojęcia, jest nieobojętna kulturowo, a wywołane przez jej obecność konotacje – niemożliwe do pominięcia. Skoro więc róża zastępuje w połączeniu wyrazowym Chrystusa, czy jest to równoznaczne ze zdetronizowaniem religii na rzecz miłości? Czy po prostu połączeniem religii i miłości? Wzajemne relacje tych dwóch pojęć komplikują się jeszcze bardziej – frasobliwość to smutek, zamyślenie, róża jest czasem przyczyną cierpień. Kolce róży są jak kolce w koronie cierniowej – można mnożyć kolejne próby odczytań. A co jeśli Róża to imię kobiece? I taka interpretacja, zważywszy na łączliwość wykorzystanego przymiotnika, byłaby uzasadniona. Dwadzieścia wierszy. Od razu udaje się wyłowić dwa nadrzędne tematy – miłość i religię. Miłość sakralizowaną i idealizowaną, religię wypełniającą codzienność. Jedna służy uwzniośleniu drugiej. Spełnienie łączy się z Przeistoczeniem. W triadzie wiara – nadzieja – miłość relacje między wiarą i miłością są najsilniejsze. Nadzieja oznacza przeważnie tęsknotę za niezrealizowanymi marzeniami, utratę pragnień, zatracenie ich w codziennym biegu. Miłość u Iwańczuk jest zmysłowa i trwała. Wiara powraca w trywialnych czynnościach, kojarzonych ze zdarzeniami z Biblii. Wszystko już było – zdaje się mówić Iwańczuk – i wszystko ciągle się powtarza w różnych konfiguracjach.

 

Erotyki Izabeli Iwańczuk należą do delikatnych i – z pozoru – prostych. Świetne jest u tej poetki połączenie zmysłowej miłości i morza – skromne metafory doskonale oddają kolejne etapy miłosnego aktu. Staje się w tym autorka dyskretną piewczynią pięknej miłości, wspólnoty dwojga ludzi. Miłość łączy się z morzem, religia – z codziennością. Powraca w tomiku przestrach przed ludzką tendencją do upraszczania wszystkiego, przed pośpiechem i niedbałością. Poezja to azyl, miejsce, w którym można się schronić i dzięki któremu da się ocalić marzenia, a także siebie. Pojawiają się w „Róży frasobliwej” również motywy snu i śmierci, prawdy i fałszu. Autorka szuka najlepszej formy wyrazu, widać w tym szczupłym wyborze pracę nad sobą, rozmaitość fraz, zmienny rytm liryki. Iwańczuk stara się wykorzystać różne sposoby opisu, sięga po rozmaite style – raz jest to próba baśniowej narracji, innym razem kolęda czy ascetyczna niepoetycka relacja. Z tak wielu możliwości wysuwa się na pierwszy plan delikatnie wyrażona kobiecość i ucieczka od brutalnego świata. Tomik wart uwagi, ciekawy debiut.

Kup książkę Róża frasobliwa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Róża frasobliwa
Książka
Róża frasobliwa
Izabela Iwańczuk
Inne książki autora
Koperta bieli
Izabela Iwańczuk0
Okładka ksiązki - Koperta bieli

"Koperta bieli" Izabela Iwańczuk...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy