Opierający swoje życie na niecodziennych eksperymentach pisarz i dziennikarz A. J. Jacobs postanowił rok własnej egzystencji przeżyć zgodnie z zasadami zawartymi w Starym i Nowym Testamencie. Opisy doświadczeń, uczuć oraz emocji, jakie przedsięwzięciu towarzyszyły, postanowił opublikować, serwując czytelnikom dość ekscentryczny, choć wciągający i bardzo nietypowy dziennik. „Rok biblijnego życia” to książka, w której zawarte zostały spostrzeżenia agnostyka dotyczące prawd zawartych w Biblii. Zapiski człowieka dotychczas unikającego religijnego życia, który jednak po spotkaniu ze świętą księgą dostrzega, że zawarte w niej zasady są uniwersalne, a brak wiary nie zawsze musi być równoznaczny z czynieniem zła.
A. J. Jacobs, trzydziestokilkuletni Żyd agnostyk, po eksperymencie polegającym na przeczytaniu Encyklopedii Britanniki, postanawia zgromadzić i stosować się do wszystkich zasad zawartych w Biblii. Zanim przystępuje do przedsięwzięcia, gromadzi różne wydania świętej księgi wraz z opracowaniami i skrupulatnie notuje ponad siedemset nakazów i zakazów. Swoją przygodę rozpoczyna we wrześniu. Życie A.J. Jacobsa z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Mężczyzna przestaje się golić, nosi „koszerne” stroje, z czasem zastępując je białymi szatami. Niektóre przykazania zawarte w Biblii wydają się Jacobsowi dziwne i prawie niewykonalne – przykładem może być tu sławne „oko za oko”. Także kamienowanie cudzołożników stanowi dla pisarza nie lada zagwozdkę. Skutecznie wychodzi jednak z opresji i spełnia to przykazanie, obsypując garścią kamyczków starego zbereźnika.
Przedsięwzięcie Jacobsa bezpośrednio wiązało się z całkowitą zmiana stylu życia pisarza, a także – pośrednio – jego rodziny. Żona z początku z przymrużeniem oka patrzy na działania A. J. Jacobsa. Jednak kiedy przychodzi czas menstruacji, a A. J. oświadcza, że Julia jest nieczysta i nie może jej dotknąć ani usiąść na krzesłach, na których ona wcześniej siedziała, kobieta zaczyna się irytować. Także otaczający Jacobsa ludzie traktują go z dużą rezerwą – nawet jeśli brać pod uwagę, że całość rozgrywa się w Nowym Jorku, w którym aż kłębi się od ekscentryków.
„Rok biblijnego życia” to oprócz osobistych spostrzeżeń autora dotyczących Biblii także wejście w zamknięte dla przeciętnego czytelnika światy. A.J. Jacob podczas swojego eksperymentu pragnie poznać całe spektrum religii. Odwiedza zatem wioskę Amiszów, jedzie do Jerozolimy, gdzie spotyka ultraortodoksyjnych Żydów czy składa wizyty w niezwykle liberalnych, założonych przez świeckich kaznodziejów kościołach. Oprócz podróży, autor wspiera się słowami kierowanymi do niego przez duchowych doradców, wśród których znaleźli się zarówno rabini, jak i księża.
A. J. Jacobs, mimo że interpretuje Biblię dosłownie, znajduje w niej fragmenty, które w uniwersalny sposób pokazują mu, jak żyć, aby być szczęśliwym. Pisarz jest tym zaskoczony, nie jest bowiem człowiekiem religijnym – dotychczas przekonany był, że Biblia jest inspiracją tylko dla wierzących ludzi. Doświadczenia, jakich w trakcie roku obcowania z Biblią nabywa w pewien sposób zmieniają jego dotychczasowe życie. Wiele zasad wyryło się w jego podświadomości, sprawiając, że stał się człowiekiem spokojniejszym, radośniejszym i bardziej otwartym na innych ludzi.
„Rok biblijnego życia” napisany jest prostym językiem, opatrzonym licznymi cytatami z Biblii. Autor w dość zabawny sposób ukazuje swoje perypetie, nierzadko wyciskając z oczu czytelnika łzy rozbawienia i wzruszenia. Niejednokrotnie Jacobs spotyka się w czasie swojego eksperymentu z podziwem dla swojego przedsięwzięcia, ale także z pogardą i niezrozumieniem. Jacobs ukazuje, że Biblia, jeśli nie stanie się natchnieniem dla człowieka, może przynajmniej zmienić się w źródło inspiracji, aby spróbować w życiu czegoś zupełnie nowego, zakosztować obyczajów ludzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat.