Recenzja książki: Przepisy na życie, czyli jak nie być malkontentem

Recenzuje: Justyna Gul

Carpe diem, malkontencie!

Malkontent to osoba wciąż niezadowolona, we wszystkim doszukująca się wad i ujemnych stron. To narzekanie, tak charakterystyczne zwłaszcza dla Polaków (nie ma się co oszukiwać), jest niczym czarna chmura, zasłaniająca słońce i wisząca nad wszystkimi, nawet najlepszymi pomysłami. Jak zatem pozbyć się tego czarnowidztwa i wiecznego maruderstwa? Jak pracować nad tą wadą, odbierającą życiu radość? Z pomocą przychodzi tu, jak zwykle, Phil Bosmans, mający lek na każde zło. Jego „Przepisy na życie – czyli jak nie być malkontentem” nie kryją w sobie tajemnej receptury na widzenie świata przez różowe okulary, ale stare prawdy, przekazywane z pokolenia na pokolenie, które jednak nie straciły nic ze swojej aktualności.Zatem pora smutkowi powiedzieć: „Precz!”, zakazać czarnym myślom dostępu, zasadzić kolorowe kwiaty w swojej duszy, a nasze oczy niech opromieni blask słońca. „Stań się życiodajnym źródłem, małą oazą na wielkiej pustyni” – pisze autor, nawołując do nieustannego podsycania ognia pogody ducha.

Powodów do narzekania czy zmartwień zawsze znajdziemy wiele: mrozy, roztopy, decyzje polityczne, kryzysy… Właśnie nad tym ostatnim warto się zatrzymać i rozpatrywać go w kategoriach katastrofy bądź błogosławieństwa. Dawniej to stare greckie słowo oznaczało „rozróżnienie, decyzję, sąd”, może zatem postarajmy się potraktować kryzys jako szansę oraz moment refleksji nad życiem i konsumpcjonizmem, który pożera nasze umysły (i portfele). Podobnie autor traktuje nadchodzące czasy, wymagające takich ludzi, którzy „rozpoznają rany i wskażą przyczynę tego bólu”, by można było iść ku przyszłości bez rozdrapywania blizn. Zatem „rozbrójmy się” i niech „nasze domy, wsie i miasta (…) przestaną być polem walki”.

Musimy ożywić sens dawno pogrzebanych wartości” i pamiętać, że to my jesteśmy „siewcami życia” i to od nas zależy nasza przyszłość. Sens istnienia to zatem nie zdobywanie pieniędzy, bowiem „swojej wartości nie zmierzysz pieniędzmi”, ani dążenie do władzy, do bycia pierwszym za wszelką cenę. Bowiem „nikt nie ma prawa do pierwszeństwa”, a wystarczy tylko, iż masz ręce do dawania”, by ktoś powiedział o Tobie „Mały człowieku, dla mnie jesteś wielki!”.

Wszystkie te mądrości, które sączy nam Phil Bosmans są niczym drogowskazy wytyczające nam pożądany kierunek. Już nawet wdrożenie jednej z wielu rad zawartych w „Przepisach na życie – czyli jak nie być malkontentem” podniesie w zdumiewającym stopniu jego jakość, obniżając skłonność do narzekania i roztaczania czarnych wizji. Na pożegnanie: pamiętaj, że „Żyjesz tylko jednym dniem: dniem dzisiejszym!”, zatem… carpe diem, malkontencie! 

 

Kup książkę Przepisy na życie, czyli jak nie być malkontentem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Przepisy na życie, czyli jak nie być malkontentem
Autor
Inne książki autora
Przepisy na szczęście, czyli jak uprościć sobie życie
Phil Bosmans0
Okładka ksiązki - Przepisy na szczęście, czyli jak uprościć sobie życie

Dziś jest dniem dobrym na to, by być szczęśliwym! Dziś zostało Ci ofiarowane, abyś się nim cieszył, był radosny i zadowolony. Wczoraj masz już za...

Przepisy na radość, czyli jak znaleźć odrobinę nieba na ziemi
Phil Bosmans0
Okładka ksiązki - Przepisy na radość, czyli jak znaleźć odrobinę nieba na ziemi

Żeby cieszyć się ze wszystkiego, niczego nie trzeba posiadać. Wystarczy, że spojrzę na małe rzeczy, na zwykłych, prostych ludzi. Tak dużo jest niespodzianek...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy