Recenzja książki: Przekraczanie granic. O twórczości Tadeusza Różewicza

Recenzuje: mrowka

O Tadeuszu Różewiczu napisano już mnóstwo. Poeta jednak cały czas wymyka się klasyfikacjom. Kolejne konferencje poświęcone twórczości Różewicza potwierdzają niemoc badaczy – okazuje się bowiem, że wszelkie próby opisania charakterystycznych cech tej poetyki kończą się fiaskiem. Jak zauważył Andrzej Skrendo – „Różewicz zawsze jest o krok przed nami – kiedy już nam się wydaje, że go przyszpililiśmy, on już jest gdzie indziej, zawsze gdzie indziej”.

 

Tom „Przekraczanie granic” jest pokłosiem konferencji zorganizowanej na Uniwersytecie Wrocławskim – konferencji, a więc kolejnej próby zamknięcia twórczości Różewicza w schematach i formach. Książka została podzielona na trzy części – „Różewicz a tekst”, „Różewicz a kultura” i „Różewicz a inni”. Eseje z pierwszej grupy dotyczą szeroko rozumianej kwestii tekstu; rozważania tekstologiczne sytuują się wokół form charakterystycznych dla Różewicza, wątków genologicznych oraz wpisywania wierszy, prozy i dramatów w różne sposoby odczytań. Tu mieszczą się rozmaite style pisania, nowe spojrzenie na pewne chwyty literackie. W części „Różewicz a kultura” znajdują się szkice dotyczące konkretnych motywów – analizy i interpretacje niektórych utworów lub wątków. Do ostatniej części książki trafiły artykuły dotyczące obecności w poezji innych ludzi, związki twórczości Różewicza z innymi pisarzami, poetami, tłumaczami i badaczami. Tu pojawiają się także eseje dotyczące dziejów recepcji. Da się w pracach zauważyć kilka charakterystycznych motywów – powraca pytanie o zmiany wprowadzane przez Różewicza w kolejnych wersjach utworów, zagadnienie różnych wariantów jednego tekstu.

 

Stanisław Jaworski zatrzymuje się nad ujawnianymi przez twórcę skreśleniami – „nieskreślone skreślenia” jako gra z czytelnikami, podwójność tekstu wymuszająca podwójność lektury, skupia się na tekstach niedokończonych, a szkic jest początkiem do rozważań na ten temat. Andrzej Skrendo powtarza gest z artykułu o „Uśmiechach” opublikowanego w tomie „Presja i ekspresja. Zjazd szczeciński a socrealizm” – rozpracowuje od strony „statystycznej” wersje „Niepokoju” – wylicza ilość zmian, kilka przedstawia na wybranych przykładach. Analiza przerobionego wiersza pozwala zrozumieć, jak ważne są wprowadzane poprawki, co dają zmienione metafory. Przy okazji przemyca Skrendo interesującą kwestię – „ciekawą rzeczą byłoby zebranie wszystkich tekstów, które poeta wyrzucił ze swych różnych tomów”. Innym rodzajem poprawek zajmuje się Irena Górska – opracowuje bowiem zagadnienie eksponowania błędów, upubliczniania brudnopisów – interesuje się figurą retoryczną zwaną correctio, sprostowaniami w samych utworach. Analizuje podważanie przez Różewicza własnych tez, palimpsestowość wierszy i… polemikę z ortografią. Rozpatruje chwyty na różnych poziomach tekstu.

 

Tomasz Kunz przedstawia poetykę totalną Różewicza, buduje opozycję wobec krytyków fragmentaryzujących tę twórczość. Proponuje odczytywanie intertekstualiów jako powtórzeń, nie stylizacji. Akcentuje mocno dynamiczne relacje między utworami i porusza zagadnienie autoportretu w poezji. Jego tekst, otwierający tom, jest najbardziej hermetycznym i trudnym artykułem. Poszukiwanie klucza do odbioru twórczości Różewicza owocuje odczytaniami Anny Krajewskiej (badaczka stara się przeforsować motyw linii jako czynnika organizującego dramaty – choć utwory te nie są budowane na zasadzie linearności), tematem naśladowania twarzy w artykule Doroty Wojdy czy postmodernistycznymi grami obserwowanymi przez Stanisława Burkota (zastanawia się nad przyczynami recyklingu i sednem gier intertekstualnych). Andrzej Niewiadomski zajmuje się autotematyzmem, teorią poezji zawartą w wierszach i teoriami generowanymi przez utwory, dochodząc do zaskakujących wniosków.

 

Tomasz Mazurkiewicz rozpatruje kwestie świadomości komizmu, silnie przez Różewicza zaznaczaną w tekstach – choć nie rozgranicza zagadnienia śmiechu, satyry, ironii i humoru, traktując je dość ogólnikowo. Piotr Michałowski stara się wskazać w poezji Różewicza tendencje aforystyczne – zdolność do budowania miniatur poetyckich, aforyzmów jako szukania nieozdobnej prawdy, wyrazu pokory i zagęszczania sensu; dla kontrastu prezentując formy logoreistyczne. Jerzy Madejski skupia się także na pomijanym dotąd aspekcie gatunków dziennikowych. Michał Januszkiewicz przybliża dość jednostronnie sedno sporu między zwolennikami moralizmu i nihilizmu u Różewicza, Małgorzata Mikołajczak tropi „furtki” metafizyczne – śledzi obecność filozoficznych koncepcji zaznaczaną przez umieszczanie w wierszach synonimów drzwi. Połączeniem metafizyki i cielesności jest motyw śmierci – wątki wanitatywne przedstawia znakomita badaczka tego zagadnienia – Danuta Kunstler-Langner. Michał Mrugalski sprawdza, jak Różewicz wykorzystuje temat śmierci. Cielesność stała się inspiracją aż trzech wystąpień. Ewa Cybulska ukazała różnice w wykorzystywaniu tego motywu u „starych poetów” – Różewicza i Miłosza (bardziej Miłosza niż Różewicza) – często giną one jednak pod natłokiem aluzji kulturowych. Joanna Orska udowadnia, że feministyczne odczytywanie „Białego małżeństwa” nie ma racji bytu, Dariusz Szczukowski zaś interesuje się językiem pragnienia, ekspresjami rozkoszy i śladem matki. Ostatni blok części „Różewicz a kultura” dotyczy odczytań twórczości Różewicza przez pryzmat różnych odłamów kultury. Krzysztof Uniłowski sprawdza obecność w wierszach (na przykładzie „Ballady o naszych sprawozdawcach sportowych”) kultury pop, Marcin Rychlewski przedstawia Różewicza jako potencjalnego guru kontrkultury.

 

Urszula Glensk skupia się na publicystyczności tekstów Różewicza, wskazując związki z artykułami prasowymi. W ciekawym artykule nazywa poetę „wtórnym dystrybutorem gazetowej papki informacyjnej”. Małgorzata Lisecka sprawdza funkcjonowanie w twórczości Różewicza motywów muzycznych, tworząc interesujące dopełnienie książek Roberta Cieślaka („Oko poety”) i Michała Mrugalskiego („Teoria barw Tadeusza Różewicza”). Jacek Łukasiewicz sprawdza obecność „innych” w wierszach – bada, jak epizodyczne, anonimowe i groteskowe postacie budują tło utworów. O związkach poety z innymi twórcami piszą Aleksander Fiut (sięgając do literackiego sporu Miłosza i Różewicza oraz do wspólnych i potencjalnych inspiracji), Marian Bielecki (Różewicz i Gombrowicz), Adam Poprawa (Różewicz i Joyce), Magdalena Rabizo-Biret (Różewicz a Czerniawski, porusza tu też zagadnienia translatorskie i wspólne punkty odniesienia).

 

Paweł Mackiewicz sprawdza, jak Wyka czytał i opisywał Różewicza, jakie metafory wobec niego stosował. Wojciech Browarny zajmuje się podmiotowością manifestowaną w prozie, Joanna Adamowska – problematyką historii. Dzieje odbioru Różewicza należą też do atrakcyjnych poznawczo tematów: Marcin Kurek mówi o hiszpańskiej nieobecności Różewicza, rozszerzając badania na polonistyczną refleksję w Hiszpanii, rozwodzi się też nad kontekstem dla potencjalnych odbiorców – twórczością Jana Brossy. Mirosława Zielińska zatrzymuje się nad odczytywaniem wczesnego Różewicza w Niemczech zachodnich. Grzegorz Hetman sprawdza, czy Różewicz mógł stanowić inspirację dla Świetlickiego i Andrzeja Sosnowskiego. Ten obszerny tom zawiera teksty o zróżnicowanym stylu – od przeintelektualizowanego artykułu Tomasza Kunza po lekki Andrzeja Skrendy – i o zróżnicowanym stopniu ogólności.

 

Marian Kisiel pisał o twórczości Różewicza tak: „sztuka to jest zmaganie się z tworzywem, nieustanne jego przetwarzanie, próba dochodzenia do prawdy zamkniętej w formach niegotowych. Poezja nie może udzielić odpowiedzi na pytania świata”. Tę właśnie niegotowość czy otwartość formy Różewiczowskiej potwierdza tom „Przekraczanie granic”. Często okazuje się, że artykuły nie wyczerpują poruszanych zagadnień, że bez trudu dałoby się znaleźć inne opracowania na dany temat, nie uwzględnione w bibliografiach. Twórczość Różewicza rodzi pytania, na które nikt nie potrafi udzielić dobrej odpowiedzi – ta sztuka wciąż zmusza uczonych do pochylania się nad tekstem i – do uznania, że nie jest możliwa do uchwycenia. Tom „Przekraczanie granic” jest cennym, wielopoziomowym odczytywaniem utworów Różewicza. Zawiera nie tylko sporo informacji na temat tej poezji – mieści w sobie też moc inspiracji do dalszych badań.

Kup książkę Przekraczanie granic. O twórczości Tadeusza Różewicza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Przekraczanie granic. O twórczości Tadeusza Różewicza
Książka
Przekraczanie granic. O twórczości Tadeusza Różewicza
Wojciech Browarny, Joanna Orska, Adam Poprawa
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy