Recenzja książki: Przędza

Recenzuje: Katarzyna Denis

Arras to kraina wyjątkowa, upleciona z cienkich nitek i mieniących się włókien. Nad stanem tkaniny dzień i noc czuwają unikalnie piękne i utalentowane Kądzielniczki. Żyjące w Zakonie dziewczęta dbają o to, aby materii nie zagrażały żadne słabe ogniwa. Ponadto zapewniają mieszkańcom pożywienie, pogodę, a nawet rozrywkę. Mimo wszystko, nie są one najważniejszymi osobami w państwie. Są jedynie narzędziem w ręku Cormaca Pattona, bowiem to właśnie on sprawuje pieczę nad całym systemem.
 
Każda młoda dziewczyna mieszkająca w Arrasie marzy o dostaniu się do elitarnego grona Kądzielniczek, aczkolwiek żeby dołączyć do ich kręgu, trzeba się wykazać umiejętnością tkania. Nie wszystkie jednak nastolatki obdarzone są tym wyjątkowym darem. Adelice w porównaniu do swoich rówieśniczek nie pragnie życia w Zakonie. Z pomocą rodziców robi wszystko, aby ukryć swoje nietuzinkowe zdolności. Tymczasem przypadkiem w trakcie egzaminu wszyscy dowiadują się, że bohaterka nie tylko widzi pojedyncze włókna Arrasu, ale także potrafi szyć bez krosna. W wyniku tego nastolatka zostaje siłą zabrana z rodzinnego domu i wcielona w szeregi Kądzielniczek. Tutaj natomiast nikomu nie może ufać.
 
Nie można nie wspomnieć w przypadku tej książki o jej niesamowitej oprawie graficznej. Okładka mieni się różnymi kolorami w zależności od światła, jakie na nią pada. Efekt jest niezwykły i świetnie pasuje do tematyki podjętej w powieści. Wielu czytelników może porównywać fabułę Przędzy do tak znanych książek, jak choćby Igrzyska śmierci. Jedynym jednak elementem łączącym powieści Gennifer Albin i Suzanne Collins jest fakt, że oba przedstawione światy są silnie kontrolowane przez władzę, decydującą o losach mieszkańców. Przędza należy też do ogromnie ostatnio popularnego gatunku dystopii.
 
Gennifer Albin napisała niesamowicie wciągającą i godną uwagi historię. Co więcej, jej bohaterowie stanowią całkowicie unikalne osobowości. Każdy z nich jest inny, każdy jest na swój sposób wyjątkowy. Nie można też jednoznacznie zakwalifikować poszczególnych postaci występujących na kartach książki do kategorii "dobra" czy "zła". Postaci ewoluują, zmieniają się, a czytelnik, lepiej poznając głównych bohaterów, zmienia również swoje do nich nastawienie.
 
W powieści brak wyjaśnienia pewnego wątku. Już od pierwszych stron powieści czytelnicy dowiadują się, że Adelice była uczona przez rodziców niezdarności i skrywania swojego talentu, tak, aby nie zdać egzaminu końcowego. Temat ten powraca jeszcze kilkakrotnie na łamach powieści. Nie wiadomo jednak, dlaczego państwo Lewys właśnie w ten sposób szkolili swoją córkę i skąd wiedzieli o zagrożeniach płynących z pracy dla Gildii? Wydaje się niemożliwe, by sekretarka i zwykły mechanik byli wtajemniczeni w szczegóły działań władz. Choć może kryje się tu po porostu kolejna  tajemnica, której rozwiązanie dane znajdziemy w kolejnym tomie? 
 
Anglojęzyczna kontynuacja książki pojawi się pod koniec października tego roku i będzie nosiła tytuł Altered. Z całą pewnością czytelnicy po lekturze Przędzy nie będą mogli doczekać się ukazania się w Polsce jej kontynuacji. 

Kup książkę Przędza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Przędza
Książka
Przędza
Gennifer Albin
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy