Recenzja książki: Projekt Babilon

Recenzuje: Justyna Gul

Spojrzenie Archiwisty 

 

Święty Graal, Templariusze, poszukiwanie skarbów i rozwiązywanie skomplikowanych łamigłówek historycznych. Z tym wszystkim mieliśmy już do czynienia podczas lektury książki Kod Leonarda da Vinci Dana Browna oraz setek tytułów, które pojawiły się na rynku w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie czytelników. Sekrety, a jeszcze lepiej – tajemnice Kościoła, czy innych organizacji, o których działaniach niewiele wiemy, pobudzają tylko wyobraźnię i skłaniają do poszukiwań oraz snucia spiskowych teorii. Ile z wątków przytoczonych w książkach jest prawdą? Tego nie wie nikt. Dlatego też, mimo sprzeciwu księży czy wystąpieniom historyków, powieści z gatunku historical fiction wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością.

 

Nowy bestseller na miarę kodu Leonarda da Vinci! Kogóż nie skusiłby taki napis na okładce? Jestem podatna na magię słowa, dlatego łapczywie rzuciłam się na powieść Andreasa Wilhelma Projekt Babilon i… srodze się rozczarowałam. O ile w powieściach Browna akcja toczy się wartko, mamy elementy zaskoczenia, szczyptę niebezpieczeństwa, sporo niewiadomych i wątek romansowy, to u Wilhelma jest gmatwanina hipotez, która męczy czytelnika i odbiera ochotę na dalszą lekturę. A szkoda, bo mogła to być pozycja, która ponownie rozbudziłaby zainteresowanie Zakonem Templariuszy, a nawet zachęciła producentów do przeniesienia jej na szklany ekran. 

 

Czego zatem zabrakło? Może wyczucia u autora i uświadomienia sobie, że ideologiczne polemiki i naukowe wywody w małej dawce intrygują, ale w nadmiarze u większości czytelników wywołują migrenę. Świadomość, iż jest to książka beletrystyczna, powinna towarzyszyć Wilhelmowi na każdym etapie tworzenia. Niestety, po kilkudziesięciu stronach porywającego początku akcja całkowicie koncentruje się na rozmaitych pomysłach na rozwiązanie zagadki i kwestiach związanych z Marcinem Lutrem, templariuszami,  różnokrzyżowcami, magicznymi kwadratami czy metodami heurystycznymi. 

 

Lekturę rozpoczynamy mocnym uderzeniem, a właściwie zderzeniem pewnego pasterza z czymś, czego jego krucha psychika nie jest w stanie pojąć. Tajemnicza jaskinia z wydobywającą się z niej poświatą przyciąga go, ale spotkanie z nieznanym jest brzemienne w skutkach – wieśniak wybiega stamtąd w szoku i można mieć wrażenie, że pozostawił tam swój umysł. Odtąd tylko jego ciało niczym pusta skorupa jest wśród żywych, ale z przebywającym w sanatorium mężczyzną nie ma żadnego kontaktu. 

 

Wkrótce jaskinia zostaje odgrodzona kordonem wojska, a wstęp na teren góry zwanej przez miejscowych Spojrzeniem Archiwisty mają tylko naukowcy zaangażowani w realizację projektu Babilon. Tajemnice jaskini, której ściany pokrywają napisy w różnych językach, powstałe na przestrzeni kilku wieków, badać mają zatrudnieni przez ONZ specjaliści: profesor Peter Lavell, profesor historii specjalizujący się głownie w mitologii i antropologii oraz Patrick Nevreux, inżynier prowadzący badania terenowe. 

 

Wnętrze, przywodzące na myśl opowieść o wierzy Babel, kryje nie tylko tajemnicze inskrypcje, ale też Przejście, będące plamą czerni, nie przepuszczającą promieniowania ani żadnej innej formy energii. Czym jest to miejsce i przez kogo zostało stworzone? Czy jaskinia jest grobem Christiana Rosenkreuza, który – zgodnie z legendą - odkrył i studiował Tajemną Wiedzę? A może to katarzy pozostawili coś w jaskini, zabezpieczając swój sekret przed wzrokiem niepowołanych? Być może to Marcin Luter ukrył we wnętrzu góry swe archiwum, zawierające zbiór dokumentów, notatników oraz dzieł? Tego właśnie będą musieli się dowiedzieć badacze, wspierani przez piękną Stefanie Krüger, lingwistkę wyspecjalizowaną w klasyce i starożytności. Jednak najwyraźniej komuś zależy, by poszukiwania nie przyniosły rezultatów, by nikt nie dowiedział się prawdy o tajemnicy ukrytej w Spojrzeniu Archiwisty. 

 

Wiele w Projekcie Babilon niedopowiedzeń, wiele błędnych teorii i ślepych zaułków. Andreas Wilhelm uciekł się do literackiej fikcji, mieszając ją z historycznymi faktami, zabrakło jednak odpowiednich proporcji, by stworzyć z tej kompilacji dzieło naprawdę wciągające i zmuszające do lektury, by poznać prawdę o naturze zjawiska występującego w jaskini. W zamian za to mamy powieść o ogromnym, choć zmarnowanym potencjale, w której wkład pracy i koncept autora nie przełożyły się na jakość finalnego kształtu dzieła. Szkoda...

Kup książkę Projekt Babilon

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Projekt Babilon
Książka
Projekt Babilon
Andreas Wilhelm
Inne książki autora
Projekt Atlantyda
Andreas Wilhelm0
Okładka ksiązki - Projekt Atlantyda

Wybierz się w ostatnią, najbardziej ekscytującą podróż z dwójką dobrze znanych z poprzednich książek badaczy, Peterem Lavellem i Patrickiem Nevreaux. Odkryj...

Projekt Sakkara
Andreas Wilhelm0
Okładka ksiązki - Projekt Sakkara

„Odnaleźć legendarne źródło mądrości tajemniczego heretyckiego faraona Echnatona!” – oto zadanie, z jakim tym razem musi zmierzyć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy