Największym z żyjących współcześnie gatunków ssaków lądowych jest słoń. Posiadając mózg o wadze sześciu kilogramów, wielofunkcyjną trąbę, liczącą czterdzieści tysięcy mięśni oraz służące do chłodzenia półtorametrowe uszy, cieszy się zainteresowaniem tych, którzy licznie odwiedzają ogrody zoologiczne. Oprócz znanego każdemu gatunku słonia afrykańskiego i indyjskiego, czytelnik ma okazję poznać jeszcze jeden: słoń… ogrodowy. Czy taki rzeczywiście istnieje? Oczywiście, mowa o nim w książeczce Ramony Bădescu Pomelo ma się dobrze pod swoim dmuchawcem.
Widok różowego słonia od początku wzbudza ciekawość. Co też może przydarzyć się komuś, kto jest malutki, ale za to posiada okazałą trąbę? Ponieważ jej niesamowita długość daje nieograniczone możliwości, młody czytelnik jest świadkiem ciekawych działań głównego bohatera książeczki. Tak więc ma okazję współczuć różowemu słoniowi, który przydeptuje ją, tańcząc; zatrzymuje się w oczekiwaniu, aż trąba, uwięziona między kamieniami podczas polowania na komary, zostanie odblokowana; przeczekuje próbę zawiązania jej jak szalika oraz uczynienia z niej kojarzącego się z Ali Babą turbanu na szczycie głowy; cieszy się z pomysłu kameleona Emiliana oraz towarzyszy spotkaniu słonia z dzieciakami ślimakami bezmóżdżakami. Na dodatek trąba okazuje się bardzo praktyczna – ułatwiając ćwiczenia akrobatyczne na krzaku dorodnych pomidorów, a także służąc pomocą w podjadaniu pysznych poziomek, puszczaniu baniek mydlanych i czytaniu przed snem, bez wątpienia jest elementem, który przydałby się każdemu z nas.
Książeczka Pomelo ma się dobrze pod swoim dmuchawcem jest źródłem wielu jeszcze innych inspiracji: wyliczając powody strachu oraz możliwości wynikające z pozytywnego nastawienia do świata, uczy młodego czytelnika dokonywania właściwych wyborów i podejmowania odpowiedzialnych decyzji. Ponieważ wszystko to – jak wiadomo – znajdzie odzwierciedlenie w dorosłym życiu, dlatego towarzyszący różowemu słoniowi młody czytelnik nie tylko pozna różne formy spędzania wolnego czasu i nauczy się przewidywać reakcje innych, ale również zdobędzie – na razie tylko teoretyczne – doświadczenie, dotyczące sytuacji czekających na niego w dorosłym życiu.
Lektura przeznaczona jest przede wszystkim dla dzieci młodszych. Napisana prostym językiem, z pewnością trafi w ich gusta. Duże, kolorowe i zabawne ilustracje autorstwa Benjamina Chauda wzmacniają przekaz. Twarda okładka i sztywne kartki pozwalają na częste sięganie po lekturę. Dziecko towarzyszące różowemu słoniowi Pomelo w jego licznych przygodach bez wątpienia będzie usatysfakcjonowane. Dorosłego zaś ucieszy bez wątpienia zarówno wychowawcza wartość publikacji, jak i jej oprawa graficzna - pod tym względem bowiem Pomelo ma się dobrze pod swoim dmuchawcem to niemal dzieło sztuki.
Czy małe słonie mogą zadawać wielkie pytania? Ależ oczywiście! Pomelo zastanawia się, o czym myślą mrówki, czy nadal byłby sobą, gdyby był zielony, co...
Czy słoń może się zakochać? Jak najbardziej! Pomelo, słoń ogrodowy, jest rzecz jasna zakochany w swoim dmuchawcu, ale zdaje się, że po trochu jest zakochany...