Recenzja książki: Podróżniczka

Recenzuje: Katarzyna Krzan

W trzecim tomie serii Diany Gabaldon główna bohaterka, Claire, dowiaduje się od przyszłego zięcia, że Jamie jednak przeżył bitwę! Ma więc dwa w jednym: zeswatała córkę i zdobyła potwierdzenie, że udało się zmienić bieg historii. Kolejna część, a dopiero teraz pada ta sensacyjna wiadomość. Dla zabicia (nomen omen) czasu znów cofamy się razem z bohaterką do niedalekiej tym razem przeszłości, by zobaczyć, jak radziła sobie przy porodzie, a potem przy wychowaniu niezwykłej córki, Brianny. Na kilkudziesięciu stronach rozczulamy się jej słodkim wyglądem, karmieniem piersią, a także odbudowujemy wreszcie więź z mężem Claire. Facet jakoś pogodził się z bajeczką o tym, że jego żona cofnęła się w czasie. Jest w końcu historykiem, może ją przepytać i sprawdzić fakty.

 

Ale wróćmy do teraźniejszości, nie przeszłości czy zaprzeszłości, by poznać dalsze losy jej ukochanego. Leżał przykryty stosem trupów, ale cudem przeżył. Niestety, producenci chyba wymogli na autorce rzecz karkołomną, a zarazem bardziej „filmową”. Druidzi, wielebni, historycy, żołnierze, szkockie kilty. Wydawać by się mogło, że wystarczy. Ale gdzie tam! Autorka przenosi teraz akcję do Ameryki! Dzielny Jamie trafia jako niewolnik (jeniec wojenny) na amerykańską plantację... Zgadnijcie, kto go stamtąd uwolni? No, kto? Wojownicza Claire, która zna historię i wie, jakich pułapek należy unikać. Do tego jest pielęgniarką, poradzi sobie w każdych, najtrudniejszych nawet warunkach. Nadal nie wiadomo, jak przeskakuje w czasie. Kamienny krąg i samozwańczy druidzi to chyba za mało...

 

Przeraża widok kolejnych tomów na półce, bowiem te stają się coraz grubsze, co nie wróży dobrze cyklowi. Ile może pomieścić jedno życie bohaterki, nawet, jeśli przeżyte podwójnie w dwóch różnych wymiarach czasowych. Obawiam się, że autorka chciała koniecznie przepisać na nowo historię, czyniąc z niej przy okazji powieść erotyczno-przygodowo-romantyczno-historyczną. Można teraz opowiedzieć coś o historii powstania Stanów Zjednoczonych, o niewolnikach, plantacjach, dorzucić trochę afrykańskich wierzeń i obyczajów. Dzięki temu otrzymujemy interesującą opowieść - i cóż, że niespecjalnie wiarygodną? Żal tylko tej biednej Claire, żyjącej w bigamicznym związku. Jakim cudem jej się wszystko nie miesza? Dobrze, że ma wsparcie ze strony rodziny - oraz scenarzystów AXN.

Kup książkę Podróżniczka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Podróżniczka
Książka
Podróżniczka
Diana Gabaldon
Inne książki autora
Spisane własną krwią
Diana Gabaldon0
Okładka ksiązki - Spisane własną krwią

Doskonałe połączenie powieści przygodowej, historycznej, fantastyki i romansu, na kanwie którego powstał popularny serial w AXN White   Jest rok 1778...

Tchnienie śniegu i popiołu
Diana Gabaldon0
Okładka ksiązki - Tchnienie śniegu i popiołu

Claire, lekarka przeniesiona w przeszłość, wie, że dramatyczna sytuacja, w jakiej znalazła się w Ameryce wraz z ukochanym Jamiem, doprowadzi wkrótce do...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy