Ewa Ostrowska jest naprawdę dobrą autorką powieści rozrywkowych – nie tworzy schematycznie, ma sporo oryginalnych pomysłów i potrafi je realizować, zachęcając do lektury ładną narracją, ale też wyrazistymi kreacjami postaci. Nie porywa się na bestsellerowe opowieści, wystarczy jej książka bez błędów, sensownie rozwijana intryga kryminalna i dobry pomysł.
„Pamiętaj o Róży” to wznowiony kryminał z czasów PRL-u. Powraca tu sympatyczny i bystry prokurator, Andrzej Dolecki, mieszkający z babcią. Pracowity i pomysłowy, poświęca wolny czas na dochodzenie do prawdy, nie zadowala się najbardziej oczywistymi wyjaśnieniami i zrobi wszystko, by oczyścić z zarzutów niewinnie oskarżonych. Anna, była żona Karola Borowieckiego, kilka razy dziennie odbiera od małżonka telefony. Mężczyzna przekonuje ją, że powinna odkręcić gaz i popełnić samobójstwo. Leczonej na psychozę maniakalno-depresyjną bohaterce nikt jednak nie wierzy. Borowiecki to człowiek wpływowy – potrafi nie tylko przekonać całe otoczenie do swoich pomysłów i twierdzeń, ale też jawi się innym jako człowiek mądry i zorganizowany, wiarygodny a przy tym dobry. Zresztą Karol Borowiecki robi wszystko, by inni wierzyli w jego szlachetne oblicze – ukrywa w ten sposób mroczną przeszłość i niechlubną teraźniejszość. Uważa się za geniusza, otoczenie lekceważy – myśli, że popełnia zbrodnie doskonałe, podczas gdy nie do końca potrafi zapanować nad ukrytymi lękami.
Ewa Ostrowska sięgnęła po motyw dość typowy w dawnej literaturze sensacyjnej, to jest po uczłowieczenie śledczych. Andrzej Dolecki, chociaż genialnie dedukuje, ma swoje wady: nie potrafi zadbać o własne zdrowie, ignoruje też obawy babki. Poświęca się pracy, kosztem życia prywatnego, ma rozmaite wątpliwości, przeżywa rozterki, bywa, że czegoś nie wie, lub nie rozumie – i przez to okazuje się bohaterem budzącym sympatię. W powieści poruszony został także temat znieczulicy społecznej.
Ostrowska sportretowała kilka typów postaci zasługujących wyłącznie na resocjalizację, odmalowała charaktery wścibskich sąsiadów, ludzi niewrażliwych i obojętnych na krzywdę innych. Przy okazji też uwikłała swoich bohaterów w rozmaite zagmatwane relacje, co przyczynia się do zwiększenia atrakcyjności książki.
Izabela Mikrut
Marta zmaga się z traumatycznymi przeżyciami i za wszelką cenę pragnie uwolnić się od wspomnień z dzieciństwa; przez lata molestowana przez ojczyma, odrzucona...
"Między nami niebotyczne góry..." - najnowsza powieść Ewy Ostrowskiej - to rzecz o egoizmie, niewyrozumiałości, nieustępliwości i braku dobrej woli jako...