Przygód pociesznego niedźwiadka z mrocznych zakątków Peru jest bardzo – jeśli nie nieskończenie –wiele. Niektóre, te bardziej ciekawe, doczekały się publikacji w osobnych, tętniących kolorami, bogato ilustrowanych książeczkach. „Paddington zwiedza miasto” to kolejna kipiąca od dowcipów i komicznych sytuacji z udziałem małego misia książka autorstwa Michaela Bonda, która z pewnością zachwyci najmłodszych czytelników.
Pewnego dnia pan Gruber dzwoni do drzwi domu przy ulicy Windsor Gardens. Po krótkiej rozmowie i zajmującym parę chwil pakowaniu prowiantu, gotowy miś Paddington wyrusza wraz ze swoim najlepszym przyjacielem na wycieczkę. Przyjaciele postanawiają zwiedzić najciekawsze atrakcje, jakie oferuje turystom Londyn. W tym celu znajdują wysoki, czerwony wycieczkowy autobus. Zdobycie biletów i najlepszych siedzących miejsc okazuje się nie lada wyczynem i prowadzi do jednej z wielu małych wycieczkowych katastrof. Niespodziewanie bowiem w zasięgu autobusu pojawia się rozkrzyczana i rozkojarzona grupa ludzi, która błędnie bierze Paddingtona za przewodnika feralnej wycieczki.
„Paddington zwiedza miasto” to jednowątkowa opowieść, w której tak samo jak w przypadku innych historii z życia niedźwiadka, główny bohater musi kolejno wpaść w tarapaty oraz zostać z nich wyratowanym. Skłonność do wpadania w kłopoty jest niejako wpisana w charakter Paddingtona. Mały miś nie potrafi bowiem odmówić sobie zaspokojenia własnej ciekawości, przez co przychodzi mu często płacić niewysoką, za to zabawną w ogólnym rozrachunku cenę. Paddington uwielbia kolekcjonować wszelkiego rodzaju pamiątki, dlatego z wielką przyjemnością przyjmuje folder opisujący wycieczkę po Londynie. Niedźwiadek z mrocznych zakątków Peru pod względem charakteru i zachowania bardzo często przypomina małe dziecko. Uwielbia poznawać świat, doświadczać nowych przygód, a także wpadać w tarapaty.
Książka Michaela Bonda napawa czytelnika optymizmem i dostarcza sporej dawki humoru w najlepszym wydaniu. Trudno bowiem odmówić sobie uśmiechu, zagłębiając się w kolejne zabawne przygody misia Paddingtona. Mimo że książka „Paddington zwiedza miasto” liczy sobie niewiele ponad trzydzieści stron, to radość z towarzyszenia niedźwiadkowi w odkrywaniu uroków Londynu jest ogromna.
„Paddington zwiedza miasto” opatrzona jest dużą ilością dużych, kolorowych ilustracji. Doskonale uzupełniają i komentują one opisywane przez autora wydarzenia, a równocześnie – urozmaicają tekst. Rysunki w doskonały sposób wpasowują się w atmosferę powieści. Są pogodne, zabawne, tchną optymizmem i obietnicą na naprawdę dobrą zabawę. Książka Michaela Bonda to doskonała propozycja do wspólnego czytania rodzica wraz z cztero- bądź pięciolatkiem. Jednowątkowa opowieść o przygodach misia Paddingtona jest prosta i łatwa w odbiorze, natomiast nieco zbyt banalna dla starszych dzieci. Starsi amatorzy przygód Paddingtona powinni zatem sięgnąć po kolejne, zebrane w kilku tomach opowieści o zabawnych i niecodziennych przygodach misia z mrocznych zakątków Peru.
Miś z walizką pełną przygód. Przejażdżka łódką to największa atrakcja festynu w Małej Wenecji, zwłaszcza dla niedźwiedzia, który nigdy nie pływał żadną...
Dobrze jest być niedźwiadkiem. Zwłaszcza niedźwiadkiem o imieniu Paddington. Ma puchate serce i chowa kanapkę z marmoladą pod kapeluszem. Wie, że na świecie...