Pora umierania
To niezwykle soczysta, intensywna i wyrazista proza. Pełna życia, emocji, namiętności. Wilbur Smith pisze w sposób mocno zaangażowany, skażony jego miłością do Afryki, ziemi na której się urodził. Można nie zgadzać się z postawami czy poglądami bohaterów jego książki, można nie przyjmować do siebie diagnoz problemów trapiących ten kontynent, ale trudno nie doceniać dojrzałego, mocnego, po prostu urzekającego stylu pisarza.
Ostatnie polowanie (A Time to Die) zostało wydane w 1989r. W porządku chronologicznym jest trzynastym tomem cyklu Saga rodu Courteney`ów, obejmującym wydarzenia rozgrywające się w 1987 roku. Cóż, autor nie wydawał swoich książek w ustalonym z góry porządku czasowym wydarzeń w nich opisywanych. Do pewnych wątków, przedziałów czasowych nieregularnie powracał po dłuższej przerwie. Przykładowo, po Ostatnim polowaniu w 1990 roku wydał powieść Złoty lis (Golden Fox) obejmującą okres znacznie wcześniejszy, czyli lata 1969–1979.
Jesteśmy zatem w południowej Afryce końca lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. W regionie trapionym poważnymi problemami. Wojna, korupcja, przemoc, epidemie, wysoka przestępczość sprawiają, że życie tu nie jest lekkie. Sposobem wielu krajów z tego regionu na stały dopływ gotówki do pustych kas państwa są safari, kontrolowane polowania na dzikie zwierzęta. W ten sposób majętni ludzie, którzy są skorzy wyłożyć całkiem sporą gotówkę szukają prawdziwych emocji, a biedne państwo zarabia tak tu pożądaną twardą walutę. W otoczeniu nieokiełznanej przyrody, w ograniczeniach związanych z pokonywaniem rozległych przestrzeni ludzie stawiają czoła własnym lękom, słabościom, żądzy przeżycia niesamowitej przygody. Pułkownik Riccardo Monterro przybywa do Zambii wraz z niezamężną córką Claudią, młodą, atrakcyjną, dwudziestosześcioletnią kobietą. Łączy ich ze sobą trudna do zrozumienia mieszanka miłości i nienawiści.
„Pułkownik Ricardo Monterro, żołnierz, inżynier, uczony, smakosz, bajecznie bogaty przedsiębiorca, atleta, bon vivant, zdobywca kobiecych serc, sportowiec - mogła wymieniać wiele innych określeń i choć każde z nich pasowało do niego jak ulał, nie ujmowały go takim, jakim znała. Żadne słowa nie oddawały jego czułości i siły, za które go kochała, ani okrucieństwa i szorstkości, która wzbudzały w niej odrazę.”
Claudia towarzyszy ojcu w podróży, która prawdopodobnie jest jego ostatnim safari w życiu. Śmiertelna choroba odlicza bowiem ostatnie tygodnie egzystencji Ricardo. Już te dwie postaci stanowią intrygujący wątek poprzez silny kontrast osób nie tyle o przeciwnych charakterach co o innych systemach wartości. Claudia nie zgadza się prawie ze wszystkimi poglądami własnego ojca, przesiąknięta jest ideałami i ideami nowoczesnego świata w którym żyje. Jest zachwycona prostym myśleniem ekologicznym, nowoczesnymi ideami praw człowieka, urokiem postępowych ruchów narodowowyzwoleńczych, które podobno niosą ludziom tylko wyzwolenie i pokój. Pułkownik Monterro to odnoszący wiele sukcesów biznesmen, wpływowy człowiek interesu, bezwzględny kontrahent. Człowiek silny i uparty, zasadniczy wobec innych, ale i wobec siebie.
Kolejną ważną postacią powieści jest Sean Courtney - niebezpieczny mężczyzna, twardy, bezlitosny i diabelnie przystojny. Były żołnierz, mocno stąpający po ziemi, unikający myślenia życzeniowego i ulegania szlachetnym mrzonkom. Sean jest stałym organizatorem safari w których często brał udział Ricardo. To jego sposób na życie, który po prostu lubi. Smak przygody, niełatwe warunki bytowe, samotność, wielkie przestrzenie, fascynująca przyroda, mierzenie się z realnym niebezpieczeństwem i zagrożeniem życia - to wszystko pociąga tego budzącego skrajne emocje człowieka.
Monterro pragnie upolować słynnego starego słonia zwanego Tukutela. To niezwykle piękny samiec, odznaczający się zaskakująco dorodnymi kłami, które stają się obsesją wielu łowców. Inteligentny, niebezpieczny dla ludzi samotny słoń unikający śmierci przez kilkadziesiąt lat swojego niełatwego życia. Tukutela zręcznie wymyka się swoim prześladowcom. W naturalnym odruchu ucieka na bagniste tereny sąsiedniego państwa. Skuszeni przez pułkownika znacznymi pieniędzmi myśliwi wyruszają wraz z nim w pogoń o tyle niebezpieczną, że wkraczającą na tereny Mozambiku ciągle objętego krwawą wojną domową. Tu życie ludzkie nie ma wielkiej wartości, a grupy uzbrojonych band i bojowników najpierw strzelają z kałasznikowów, a potem dopiero zadają pytania.
Mamy wiele elementów książki, które powinny przyciągnąć naszą uwagę. Zalicza się do nich świetny styl pisania Smitha, w którym zachowana zostaje równowaga pomiędzy opisami, a dialogami. Język nie jest ani za prosty, ani udziwniony, niezwykle plastycznie oddaje piękno i grozę opisywanych wydarzeń. Uwagę zwracają wspaniałe opisy dzikiej afrykańskiej przyrody. Pisane z prawdziwą pasją i głębokim podziwem dla tego powoli zanikającego świata. Mamy świetnie pokazane stosunki między ludźmi, którzy znajdują się obok siebie i muszą sobie ufać mimo tego, że się ze sobą nie zgadzają. Ludzi pokazanych często w sytuacjach skrajnych, gdzie trwa walka o przeżycie. Ludzi, którzy ze zdumieniem odkrywają, że oprócz tego, co dzieli jest w nich jakże wiele tego, co ich mimo wszystko łączy. Wilbur Smith lubi zestawiać ze sobą przeciwieństwa. Pokazywać jak się one zarazem odpychają i przyciągają. Świetnie opisuje emocjonalny związek między inteligentną, idealistycznie nastawioną dziewczyną, a twardym, starającym się jakoś utrzymać na powierzchni facetem. Grę słów, podchody, wzajemną niechęć i fascynację, także erotyczną. Intrygujące ich sprzeczności, które całkowicie anagażują i zmieniają każde z nich. Smith pokazuje różnorakie konsekwencje społeczno-ekonomiczne, ekologiczne burzliwych przemian w krajach Afryki południowej. Wolność, która niesie ze sobą wojnę domową, wzrastającą przestępczość, biedę i choroby. Niszczenie zasobów naturalnych tego regionu, zamykanie dotychczas wolnych zwierząt w rozległych, ale jednak ograniczonych rezerwatach. Powszechne kłusownictwo, proceder, który napędzają bogacze z innych krajów, w tym także zachodnich, gotowi płacić wielkie kwoty za swoje wyrafinowane zachcianki.
Kontrasty stanowią podstawową metodę tworzenia napięcia w powieści. Ludzie - przyroda, wojna - pokój, wolność - nędza, pięknie brzmiące hasła - ich praktyczna realizacja, nabyte z mediów „gładkie” poglądy - „szorstkie” realia życia, wyuczone opinie - doświadczenie. Nic nie jest tu, po przyjrzeniu się z różnych stron, miłe, proste i jednoznaczne. Ci, którzy wyglądają na złoczyńców, okazują się nie być nimi w takim stopniu jak sądzimy. Szlachetne pobudki mogą zaś sprowadzać na innych nieszczęścia zmieniające całe ich dotychczasowe życie.
Ostatnie polowanie to powieść przygodowa w najlepszym tego słowa znaczeniu. Fascynująca, pokazująca wielobarwność i niejednoznaczność świata. Ucząca szerszego spojrzenia na wiele spraw, ale przede wszystkim sprawiająca przyjemność w czytaniu. Smith jest doświadczonym, dojrzałym pisarzem. Nie pozostawia nas obojętnymi, manipuluje naszymi emocjami, wciąga w podróż po jakże egzotycznym i nieznanym nam terytorium. Umiejętnie dawkuje napięcie, wzbogaca fabułę wątkami politycznymi i historycznymi, a przede wszystkim mówi o ludziach, tym jacy są i jacy potrafią być. O ludziach, którzy poznają siebie naprawdę dopiero w sytuacjach skrajnych.
Powieść z popularnej sagi rodu Courtney`ów, która obejmuje także powieści Monsun i Błękitny horyzont. Jest rok 1667 - czasy, gdy prawo morskie sankcjonuje...
Cykl, zapoczątkowany powieścią „Gdzie poluje lew”, śledzi losy rodziny ambitnej Courtneyów od XVIII wieku aż po czasy współczesne. „Złoty...