Recenzja książki: Odwrócona lornetka

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Obrany za patrona młodzieży Stanisław Kostka zasłynął z wzorcowego życia religijnego. Ponieważ kult tego świętego zrodził się natychmiast i spontanicznie, nie baczono na zwyczaje obowiązujące wówczas w zakonie jezuickim: złożenie ciała w drewnianej trumnie i przystrojenie jej kwiatami, rozesłanie krótkiego wspomnienia o zmarłym po wszystkich domach Towarzystwa Jezusowego, odnalezienie po latach – w otwartym grobie nienaruszonego ciała Stanisława, wszystko to miało bezpośredni wpływ na potraktowanie go jako kogoś, kto wstawia się za ludźmi u Boga. Odwrócona lornetka jest opublikowaną przez Wydawnictwo WAM niewielką książeczką, pozwalającą czytelnikowi nie tylko poznać dzieje świętego Stanisława, ale również nabrać dystansu do pędzącej lotem błyskawicy codzienności XXI wieku.


Sposób przekazu jest jasny i prosty, język - zabawny oraz całkowicie przystępny. Dzięki Annie Moszyńskiej przygoda ze Staszkiem Kostką stanie się jedną z tych, o których długo się pamięta. W książeczce zastosowano metodę wzajemnego uzupełniania się: zwykła, szara codzienność Mikołaja Kryski poprzeplatana jest opartymi na faktach informacjami o świętym Stanisławie Kostce (zaczerpnięto je z rzeczywistych źródeł, najwięcej z akt procesu beatyfikacyjnego). Połączenie przeszłości z teraźniejszością oraz sacrum z profanum pozwala mieć nadzieję, że chociaż to, co ziemskie, szybko przemija, bez wątpienia nastanie nowe: piękne, trwałe, nie kończące się wraz z czasem. W życiu tak już bywa, że przeszłość łączy się z teraźniejszością, natomiast wieczność to źródło szczęścia już na zawsze.


Dwunastoletni Mikołaj wyróżniał się wśród swoich kolegów. Miał zupełnie inne zainteresowania. Unikał nadmiernego gwaru, tłumów, dobrowolnie rezygnował z wyścigu o dobrą przyszłość, natomiast doskonale czuł się w ciszy kościoła. Każdą wolną chwilę poświęcał na układanie drobnych szklanych elementów, z których miała powstać słoneczna mozaika. Dotykająca większości młodych ludzi różnica pokoleń również w przypadku naszego bohatera stała się przyczyną wielu nieporozumień. Nie wiadomo, jak potoczyłoby się dalsze życie Mikołaja, gdyby nie pewne spotkanie na schodach.


Z listów przysyłanych przez ojca Jacka do Mikołaja czytelnik czerpie wiedzę dotyczącą dzieciństwa i wczesnej młodości świętego Stanisława, który jako syn Jana, kasztelana zakroczymskiego, niewiele miał do powiedzenia. Dla ojca najważniejszą rolę odgrywały godności i stanowiska, nie chciał nawet słyszeć o powołaniu syna. Nauka w Wiedniu w szkole prowadzonej przez zakon jezuitów, ciężka choroba Staszka, podczas której z Komunią przyszła do niego sama święta Barbara, ucieczka do Augsburga oraz wędrówka do generała zakonu w Rzymie, odczuwana przez Stanisława, a udzielająca się współbraciom i ludziom spoza klasztoru radość rychłego spotkania z Maryją i Chrystusem, wreszcie: śmierć w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny - wszystko to składa się na (wbrew pozorom) szczęśliwe zakończenie historii świętego.


W lekturze przeplatają się realia życia Mikołaja i Staszka, co sprawia, że myśl zostaje skierowana na najwyższe tory. Ponieważ plusy i minusy codzienności człowieka XXI wieku w wielu aspektach przypominają blaski i cienie rzeczywistości renesansowej, czytelnik dzięki Odwróconej lornetce nauczy się spoglądać na teraźniejszość i przyszłość z oddalonej (jak spojrzenie przez odwróconą lornetkę), całościowej perspektywy, co pomoże ustawić właściwą hierarchię wartości z ukierunkowaniem na wieczność.

Kup książkę Odwrócona lornetka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Odwrócona lornetka
Książka
Odwrócona lornetka
Anna Moszyńska
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy