Recenzja książki: Odkryj, co…

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Otaczający dziecko świat stanowi wspaniałą zagadkę, którą już od pierwszych chwil maluchy próbują zgłębić i rozwiązać. Jeśli do tej niesłabnącej ciekawości dołączymy jeszcze niczym nieograniczoną dziecięcą wyobraźnię, otrzymamy odkrywców, którzy bez trudu zajrzą w każdy kąt. By na moment uspokoić rozbrykanych poszukiwaczy przygód, Wydawnictwo Adamada przygotowało książkę, która w ciekawy sposób rozbudza dziecięcą kreatywność.

Odkryj co… to poręczna, nieduża książeczka, która składa się w zasadzie z samych zagadek. Na sąsiadujących ze sobą stronach mały czytelnik znajdzie powtarzające się pytanie: co wygląda jak... (i tu pojawia się szereg najprzeróżniejszych przedmiotów) oraz ilustrację danego przedmiotu. Kartka z rysunkiem jest jednak w pewnym sensie interaktywna – odginając zagiętą stronę, znajdziemy odpowiedź na pytanie oraz drugą, wcześniej ukrytą ilustrację. Zanim jednak zdecydujemy się zajrzeć do „odpowiedzi”, warto z małym odkrywcą wymyślić szereg ciekawych skojarzeń. Być może któreś z zaproponowanych przez malucha haseł zbiegnie się z tym, jakie sugeruje autor książki, Guido van Genechten.

Ilustracje zamieszczone w książce Odkryj co… są duże, kolorowe i wykonane w charakterystycznym dla Guido van Genechtena stylu. Autor pozostawia odbiorcom spore pole manewru w wymyślaniu odpowiedzi na kolejne zagadki. Pomysł Genechtena na interaktywną formę książki może zainspirować rodziców, by wspólnie z maluchami przygotowali podobne, „zginane” obrazki, mające jeden wspólny element. Maluch nie musi dzięki temu ograniczać się jedynie do kilku sugestii Guido van Genechtena. Książka Odkryj co…, zanim zacznie spełniać swoje podstawowe zadania, może przydać się także młodszym dzieciom, które dopiero poznają pierwsze słowa. 

Publikacja Guido van Genechtena to świetna propozycja rozwijająca dziecięcą wyobraźnię. Niewielka ilość tekstu ustępuje miejsca wielkim ilustracjom, które spodobają się ciekawskim maluchom. Proste pociągnięcia pędzla sprawiają, że ilustracje są łatwe w identyfikacji. Ciepłe i jasne kolory przywodzą na myśl przyjemne skojarzenia, co dodatkowo umila przeglądanie publikacji. Książek Guido van Genechtena z serii Odkryj co/kto/gdzie… nie powinno zabraknąć w żadnej dziecięcej biblioteczce.