Wilk ma ostatnio problemy z nadmiarem emocji. Raz jest radosny jak skowronek, a po chwili ma muchy w nosie. Przytula przyjaciół, by wkrótce patrzeć na nich wilkiem. To bardzo męczące. Sam wilk oraz jego przyjaciele mają tego powyżej dziurek w pysku. Trzeba jakoś zaradzić ciągłym huśtawkom nastrojów. Próbują różnych sposobów, by nasz bohater w końcu zaczął bardziej panować nad sobą. Początki są niełatwe, ale nie tracą nadziei. Czy wreszcie się uda? Czy wilk odzyska wewnętrzną równowagę?
Bardzo dobra książka dla dzieci. Każdy z czytelników bez trudu utożsami się z wilkiem. Przecież codziennie życie dostarcza huśtawki nastrojów, z którymi nieraz trudno sobie poradzić nawet dorosłym. Maluch dostaje podpowiedź, co może pomóc. Przyswaja sobie też mimochodem słownictwo związane z emocjami – ich nazwy zostały wyróżnione grubszą czcionką. Nie ma tu natrętnego moralizatorstwa (które zwykle sprawia, że przy lekturze wprost chce się wyć), tylko nauka dzięki identyfikowaniu się z bohaterem. Polecam dzieciom z czystym sercem.
dr Kalina Beluch
Był sobie wilczek, który wszystkiego się bał. Nawet własnego cienia! Dla wilka to bardzo krępujące… Ale w jaki sposób stać się odważnym...
Zimą Wilkowi trochę się nudzi. Nawet zabawy z przyjaciółmi nie sprawiają mu radości. Co tu robić? Wyruszyć w podróż dookoła świata! W Egipcie Wilk o mały...