Recenzja książki: Nowe gry i zabawy rozładowujące złość

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Agresja staje się problemem społecznym, gdy wymyka się spod kontroli i zostaje skierowana przeciwko innym. Dzieci nie potrafią jeszcze na tyle dobrze wyrażać swoich uczuć i odczytywać emocji innych, by nie popadać w zachowania skrajne, objawiające się agresją, histerią czy buntem. Podstawową sprawą jest więc umiejętność zapanowania nad działaniami, które mogą prowadzić do konfliktów między dziećmi, a tym samym do działań agresywnych.

Dziecko trafiające do grupy może mieć problemy z adaptacją i zaakceptowaniem tego, że inni także mają swoje potrzeby i różnią się zachowaniami. Brak zrozumienia intencji innych może prowadzić do złości i chęci jej wyładowania w sposób agresywny.

W publikacji Wydawnictwa Jedność Nowe gry i zabawy rozładowujące złość zawarto ciekawe pomysły, jak radzić sobie z agresją dzieci, stosując tak zwany wentyl pozwalający rozładować negatywne emocje w domu czy szkole. Zabawy uczyć mają, jak wykorzystać w sposób pozytywny negatywną energię.

Zabawy zaproponowane w poradniku uczą udzielania "pierwszej pomocy" agresywnym dzieciom, pokazują jak poznać siebie, dzięki czemu kształtują umiejętność właściwej samooceny. Są także ćwiczenia służące poznawaniu swoich mocnych stron i granic, których nie wolno przekraczać. Zabawy mają kształtować charakter i rozwiązywać konflikty w sposób pokojowy. Są także zabawy relaksacyjne, które wyciszają wzburzone emocje. Odgrywanie scen, w których normalnie powinno dojść do zachowań agresywnych, pokazuje, że wcale tak nie musi być, że można rozwiązywać problemy w inny sposób.

Niektóre z zabaw mogą wydać się kontrowersyjne czy niebezpieczne. Z drugiej jednak strony - pozwalają one się "wyładować". Na przykład: dwie grupy stoją naprzeciwko siebie, ich zadaniem jest wzajemne wyzywanie się. Ale mogą to robić jedynie poprzez gesty i miny, bez użycia słów. Można sobie wyobrazić, co się wówczas stanie: bez słownych wyzwisk same gesty i miny stają się czymś zabawnym. Prawdopodobnie, jeśli tylko zabawa nie wymknie się spod kontroli, skończy się to wszystko atakiem śmiechu ze strony obu "walczących grup".

Wszystkie zabawy mają więc na celu obłaskawienie agresywnych zachowań poprzez pokazanie, że tak naprawdę są one bezproduktywne i nie przynoszą niczego dobrego. Służyć temu ma odgrywanie pseudo-agresywnych scenek. Z pewnością książka ta stanowić może dużą pomoc dla odważnych nauczycieli i wychowawców, którzy pokuszą się o próby rozładowywania złych emocji poprzez zabawę. Tak jak w innych książkach z serii, zaworem bezpieczeństwa jest znak STOP, który przerywa wszelkie działania, jeśli tylko idą one w złą stronę. Oby był skuteczny…