Recenzja książki: Nigdy nie jest za daleko

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Większość ludzi marzy o dostatnim i wygodnym życiu. O tym, by nie musieć martwić się o pieniądze. O tym, by zawsze dobrze wyglądać, kierować prosperującym biznesem i niczym się nie przejmować. Rzadko jednak zdarza się, by życie usłane było różami. I nawet, jeśli człowiek może cieszyć się dobrobytem, okazuje się szybko, że inna część egzystencji jest zaniedbana. O poszukiwaniu wewnętrznej równowagi, dystansowaniu się wobec życia, spojrzeniu na pewne sprawy z nowej perspektywy, a także o budowaniu szczęśliwego związku w najbardziej nieoczekiwanym momencie życia opowiada książka Danuty Noszczyńskiej Nigdy nie jest za daleko.

Antonina to dwudziestokilkuletnia kobieta, która osiągnęła w życiu wiele. Mimo młodego wieku, dzięki swym umiejętnościom zarządzania i pomocy finansowej zamożnych rodziców otwarła w Krakowie kilka salonów SPA, z których bogate klientki, oddając się w ręce profesjonalnych kosmetyczek i fryzjerek, wychodzą jak nowonarodzone. I równie chętnie do nich wracają, sprawiając, że biznesowe imperium Oaza Piękna przynosi Antoninie spore zyski. Antonina powierza zarządzanie swoimi salonami dwóm menedżerkom, a sama jedynie dogląda biznesu i cieszy się z sukcesu.

Kobieta żyje jednak w pewnego rodzaju bańce: stać ją na wszystko, jednak nie potrafi porozumieć się ze swoim ojcem ani zrozumieć postawy matki. Tato również jest biznesmenem, z rodzaju dorobkiewiczów, którzy swoją fortunę ładują w drogie, ale niekoniecznie gustowne rzeczy, a następnie chwalą się nimi przy okazji przygotowanych „na bogato” i suto zakrapianych alkoholem imprez z „przyjaciółmi”. Mama Antoniny to osoba, która nigdy nie wyraziła wobec męża słowa sprzeciwu. Oddana mu, jedynie w chwilach, gdy sprawy zaczynają iść w niekorzystnym kierunku, ucieka się do drobnych manipulacji. W związku rodziców Antoniny od razu rzuca się w oczy brak szczerości i otwartości, jednak mimo tego ich relacja opiera się na miłości. W drobnych szachrajstwach mama Antoniny nie dopatruje się nieuczciwości, a jedynie sposobu na ułożenie spokojnego życia całej rodzinie.

Na skutek pewnej intrygi przyzwyczajona do luksusów Antonina ostatecznie wyjeżdża na wakacje do „dziczy”. Kobieta nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak pobyt w Armenii zmieni jej stosunek do życia i otworzy oczy na wiele spraw, o których – jak wcześniej się jej zdawało – miała już wyrobioną opinię.

Nigdy nie jest za daleko to powieść, która porusza kilka ważnych tematów dotyczących relacji międzyludzkich, traktowania i miejsca kobiety w społeczeństwie i rodzinie, a także oczekiwań i postawy wobec życia. Antoninie wydaje się, że na każde pytanie ma już gotowe odpowiedzi. Że jeżeli coś jej się nie podoba, będzie o tym mówić otwarcie, a gdy sprawy pójdą nie po jej myśli, po prostu się zbuntuje. W końcu ma być tak, jak chce i uważa Antonina. Nie podoba jej się zachowanie ojca, nie podoba uległość matki, wreszcie – nie podoba jej się rzeczywistość, jaką zastaje w Armenii. Ale czy walka ze wszystkimi i wszystkim oraz bunt są najlepszym lekarstwem na wszystko? Może czasami warto zrobić dwa kroki w tył i przyjrzeć się rzeczywistości z nowej perspektywy? Nic bowiem nie jest tylko czarne lub białe…

Książka Nigdy nie jest za daleko wprowadza pewien powiew świeżości w dotychczasową twórczość Danuty Noszczyńskiej. Autorka postanawia wraz ze swoimi bohaterami zabrać czytelnika w podróż. Nie jest to jednak, na szczęście, tysięczny wyjazd do Toskanii czy kolejne wakacje w Chorwacji, o których opowiadają liczne powieści obyczajowe i gdzie od nadmiaru postaci literackich zrobiło się już po prostu tłoczno i… nudno. Autorka zaprasza nas do Armenii – kraju który większość czytelników znać będzie tylko z nazwy. To, co widzimy oczami bohaterki, z pewnością niejednego odbiorcę zaskoczy, zadziwi czy wprawi w osłupienie. Jednak pierwsze wrażenie pęknie jak bańka mydlana, gdy zdystansujemy się do panującej tam rzeczywistości, gdy obserwować będziemy codzienne życie Ormian, poznamy ich problemy i dostrzeżemy radość płynącą z codzienności i z kultywowania tradycji, tak bardzo odmiennych od naszych. Patriarchat, a – co za tym idzie – pełne zaangażowanie kobiety w prace domowe i opiekę nad dziećmi, będą budziły co najmniej zdziwienie – zwłaszcza z dzisiejszego punktu widzenia. Antonina zaczyna jednak rozumieć, że w tym układzie nie chodzi wcale o niewolniczą pracę kobiet. To raczej silne więzi rodzinne i bolesna przeszłość narodu sprawiają, że tamtejsze kobiety odnajdują się w takiej roli. Co oczywiście nie oznacza, że Antonina chciałaby tak zmienić swoje życie. Po prostu przestaje krytykować wybory innych ludzi.

W powieści Nigdy nie jest za daleko nie zabrakło także wątków miłosnych, które są jednak najsłabszym elementem książki. Zwłaszcza, jeśli brać pod uwagę ostatni zwrot akcji i zakończenie całej historii. Jest trochę zbyt słodko, nieco za mało wiarygodnie.

Jest również w książce miejsce na zastanowienie się nad tym, czym są przyjaźń, oddanie i pomoc. Autorka, rewelacyjna obserwatorka ludzkich zachowań, pokazuje, jak łatwo oceniamy innych. Że często nie dajemy im szansy na to, by się wytłumaczyli lub zaprezentowali swój sposób myślenia, że zbyt chętnie przypinamy innym łatki albo wręcz niesłusznie ich oskarżamy. Danuta Noszczyńska pokazuje też, ile fałszu otacza nas każdego dnia, jak łatwo ulegamy wpływowi innych ludzi, którzy pod maską uśmiechu czy psudoprofesjonalizmu starają się nam udowodnić, że są niezastąpieni.

Nigdy nie jest za daleko to opowieść o przeszłości, która powraca wiele lat później. To opowieść o zadanych kiedyś ranach, które – ciągle rozdrapywane – długo nie chciały się zagoić. To – wreszcie – opowieść o teraźniejszości, która zdaje się nieść gotowe odpowiedzi na wiele kwestii, wystarczy tylko nauczyć się słuchać. To również historia-obietnica pięknej, słodkiej, niemal baśniowej przyszłości, okraszonej solidną porcją romantycznej miłości, o jakiej najczęściej czytamy w baśniach.

Tagi: obyczajowe

Kup książkę Nigdy nie jest za daleko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Nigdy nie jest za daleko
Autor
Książka
Nigdy nie jest za daleko
Danuta Noszczyńska;
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy