Korona z tombaku
Co roku olśniewają urodą, zachwycają sylwetką i promiennym uśmiechem. Myślimy, że są już wygrane, że przed każdą otwierają się właśnie wrota do wielkiej kariery i międzynarodowej sławy, że mają szansę na pławienie się w bogactwie. Niestety, widzimy tylko maski, zafałszowany obraz rzeczywistości, która nie zawsze jest tak różowa, jak chcielibyśmy wierzyć. Wiele z nas zrobiłoby wszystko, by znaleźć się na scenie, wiele jest gotowych poświęcić swoje zasady i honor, by włożyć na głowę koronę. Koronę miss.
Zapewne wiele osób (szczególnie mężczyzn) pamięta piękną brunetkę, której cała Polska kibicowała w wyborach Miss Polonia, a następnie Miss Planet. Skromna dziewczyna z Mysłowic podbiła serca jury w 1991 roku, zaś rok później pokonała piękności z innych krajów. Teraz możemy poznać drugą twarz byłej miss - twarz autorki słodko-gorzkiej książki Niebo usłane grzechami. Powieść stanie się z pewnością pasjonującą lekturą dla wszystkich dziewcząt marzących o karierze modelki czy o włożeniu na głowę korony, ale także dla tych, którzy chcą przekonać się, jak wygląda świat konkursów piękności niejako „od kuchni”.
Pretekstem do snucia wspomnień jest dla bohaterki pobyt w greckim więzieniu, gdzie trafia ona z niewyjaśnionych przyczyn wraz z przyjaciółką, Kaśką. Co blisko czterdziestoletnia była modelka i reprezentantka Polski w wyborach Miss Planet robi w obskurnej celi? Otóż Grecja miała być lekarstwem na lata zmarnowane przy kolejnym mężczyźnie, który szukał sposobów na dowartościowanie się w zadawanych cierpieniach, który bez skrupułów kazał się wyprowadzić z domu, wiedząc, że kobieta nie ma dokąd się udać. Nic dziwnego, że zdesperowana bohaterka postanawia zacząć życie od nowa, najlepiej z dala od nieprzyjaznej Polski, choć to, niestety, oznacza rozłąkę z dziećmi. Towarzyszką podróży, a zarazem przewodniczką po obcej kulturze i nowych zasadach jest przyjaciółka, dla której Grecja stała się drugim domem. Tutaj w czasach studenckich zaznała ona prawdziwej wolności, tu zmieniła swój sposób patrzenia na świat, tu wreszcie złamała serce niejednemu mężczyźnie. Teraz ma możliwość powrotu do kraju, w którym dostrzega to, co najlepsze, ignorując wszechobecny rozgardiasz i nieustające strajki.
Czy jednak była miss odnajdzie się w tych warunkach? Czy praca w barze plażowym rzeczywiście pozwoli uspokoić emocje i podjąć decyzje dotyczące dalszego życia? Jedno jest pewne: gorący, choć krótkotrwały romans z właścicielem lokalu pozwoli jej odbudować nadwątlone poczucie własnej wartości. A że przy tym narazi się jego byłej dziewczynie…
Aresztowanie na lotnisku i przetrzymywanie w celi daje kobiecie możliwość powrotu do przeszłości i analizy sekwencji zdarzeń, które doprowadziły ją do śmierdzącej celi, daleko od ojczystego kraju. Jesteśmy zatem świadkami brutalnego gwałtu, jakiego na nastolatce dopuszcza się rzekomy fotograf, właściciel agencji modelek, wyborów regionalnych do tytułu Miss Polonia i pierwszych sukcesów w postaci tytułu Miss Publiczności.
Choć droga na szczyt jest mozolna, to jednak dopiero wygrana w konkursie pokazuje, że życie miss wcale nie jest tak wspaniałe, jakim się wydawało, że wiąże się z koniecznością wywiązywania się z zawartych umów i maksymalną eksploatacją potencjału zwyciężczyni. Wywiady, sesje zdjęciowe, kolacje i wernisaże, a także działalność charytatywna – to wszystko wpisane jest w rozkład zajęć najpiękniejszej, nic zatem dziwnego, że wkrótce przychodzi załamanie, zaś po nim groźby organizatorów i konieczność ponownej mobilizacji. Jako reprezentantka Polski nasza bohaterka musi także wziąć udział w międzynarodowym konkursie Miss World. Dopiero wygrana i tytuł Miss Planet otwiera przed dziewczyną wiele drzwi, wiele możliwości, a także sprawia, że w jej życiu pojawiają się mężczyźni. Szarmanccy, dobrze sytuowani, obsypujący ją prezentami, a w końcu… raniący.
Niebo usłane grzechami to powieść, którą czyta się z niedowierzaniem. Trudno bowiem pojąć, że uśmiechające się z pierwszych stron gazet kobiety uznane za najpiękniejsze na świecie, są tak naprawdę tylko trybikami większej machiny - i to na dodatek trybikmai, której nie mają prawa się zmęczyć czy zużyć. Bezlitosny świat wybiegów, konkursów i wielkich pieniędzy bywa wciągający, ale okrutny, zaś los zawsze wystawia nam rachunek za dobrą zabawę.
Oparta na prawdziwych wydarzeniach, zgrabnie splecionych z literacką fikcją akcja pozwala nam jedynie snuć domysły na temat tego, ile w książce jest samej Kariny Wojciechowskiej, a ile jej fantazji. Choć zdecydowanie lepiej w powieści wypadają opisy przeszłości niż wydarzenia współczesne, to wszystko stanowi spójną całość, składając się na opowieść o zawiedzionych nadziejach, nierealnych oczekiwaniach i dziewczęcej naiwności. Książkę o straconych złudzeniach…