"Nekropolis 2" Marka Nowakowskiego to dziesięć barwnych opowiadań o Warszawie czasów PRL-u. Prozaik na kartach swojej książki umieszcza wspomnienia o miejscach, ludziach i zdarzeniach, które bezpowrotnie przeminęły. Jest w jego zbiorze zarówno miejsce na gorzkie przemyślenia, jak i na zabawne anegdoty.
Stolica, rzeczywistość peerelowska. Ludzie spotykają się w warszawskich kawiarniach, restauracjach, lecz najczęściej – barach. Wiele z tych osób za kilkadziesiąt lat będzie kojarzonych z kinem, literaturą czy sztuką. Przeplatają się wspomnienia o poetach – Leopoldzie Staffie, Julianie Tuwimie czy Agnieszce Osieckiej. Opowieści Nowakowskiego są żywe i dynamiczne. Autor rozwija wiele dygresji, które umiejętnie ze sobą splata, bardzo często – dowcipną pointą.
Marek Nowakowski opisuje spotkanych przez siebie wiele lat temu ludzi. Mówi o ich wyglądzie i charakterze, miejscu spotkania, by zaraz rozwinąć krótką, pełną dygresji, anegdotę. Czas młodości Nowakowskiego, przypadający na okres PRL-u, autor wspomina z ironią. Czytelnik bez trudu dostrzeże dystans narratora do opisywanych zdarzeń. Nowakowski płynie w tamte czasy, pozostaje jednak na uboczu – nigdy w centrum wydarzeń – skrupulatnie opisuje przestrzeń, wygląd budynków – Hotelu Victoria czy Europejskiego – zachowanie ludzi – swoich dawnych przyjaciół.
Opisuje trudności w wydawaniu książek związane z cenzurą, problem z zachowaniem czystego sumienia lub współpracy i kontaktów z ubecją, przesłuchań, interwencji zomowców. Pisze o emigracji poszukujących lepszego i łatwiejszego życia przyjaciół do Francji i Stanów Zjednoczonych. Nowakowski nie ocenia ludzi, z którymi się spotykał. Byli to zarówno debiutujący literaci, odnoszący w późniejszych czasach wspaniałe sukcesy, jak również zwykli ludzie, którym nie udało się zrobić wielkiej kariery. Marek Nowakowski nikogo nie krytykuje. Zwykle natomiast swe szkice zamyka błyskotliwą pointą. Daje czytelnikowi swobodę w wydawaniu ostatecznych sądów.
Współczesne losy bohaterów lub dzisiejszy stan opisywanych budynków kwituje jedynie lakonicznym komentarzem, w którym zwykle stwierdza, że przyjaciel zmarł lub że budynek bardzo się zmienił. Marek Nowakowski w swojej twórczości podejmował zazwyczaj tematy pomijane przez innych pisarzy. Zajmował się opisem ludzi z tzw. marginesu społecznego, skłóconymi z prawem, złodziejami, kryminalistami. Wydał m.in. zbiory opowiadań „Ten stary złodziej”, „Benek Kwiaciarz”, „Silna gorączka”, „Zapis”, „Mizerykordia”, „Książę Nocy”. Jest bystrym obserwatorem, krytykiem czasów współczesnych, nostalgicznie i z tęsknotą patrzącym w przeszłość. Opis dawnej Warszawy zawarł w trzech zbiorach wspomnień „Powidoki” oraz w zbiorze opowiadań „Nekropolis”.
W książce "Nekropolis 2" pokazuje, jak wyglądało życie literackie stolicy w czasach swej młodości. Jak kwitło życie towarzyskie, jak poznawało się nowych ludzi, które miejsca się odwiedzało, z kim się przyjaźniło. Nekropolis – miasto umarłych – to historie ludzi i miejsc, które odeszły na zawsze, przeminęły z upływem czasu, zmieniły się wraz z nastaniem nowej ery i przemian polityczno-gospodarczych. Choć żywe i nad wyraz barwne, żyją dziś tylko we wspomnieniach.
Mocno byliśmy przydeptani. Co mogło być obroną? Czy sny o utraconej niepodległości i bohaterskiej walce z dwoma okupantami, niemieckim i sowieckim? A...
Ciepła i krzepiąca opowiastka wybitnego pisarza z życia ludzi i... kotów przenosi nas na podwórko kamienicy, gdzie przybłąkała się biała...