Wielką sztuką jest stworzenie udanego i szczęśliwego związku. Relacji opartej na wzajemnym szacunku i zaufaniu, w którym każda ze stron kocha i jest kochana. Trudne dzieciństwo, ciężki charakter czy wręcz zaburzenia psychiczne mocnym piętnem odbijają się na człowieku i komplikują budowanie trwałego związku. Narcyz Izabeli M. Krasińskiej to poruszająca powieść o toksycznej relacji, o człowieku niezdolnym do okazywania miłości nikomu poza sobą oraz o próbie wydostania się z niszczącego związku.
Tosia to zakompleksiona dwudziestolatka z nadwagą. Dziewczyna pochodzi ze wsi, gdzie zmuszana była do pomocy rodzicom w polu i gospodarstwie. Antonina nie chce tak dłużej żyć, dlatego ucieka do miasta, gdzie wspólnie z koleżanką wynajmuje kawalerkę, pracuje w restauracji i uczęszcza na kurs wizażu. Kobiecie wpada w oko niezwykle przystojny mężczyzna, rekruter, który często odwiedza restaurację, w której pracuje Tosia. Dziewczyna zakochuje się w mężczyźnie i ku jej wielkiemu zdziwieniu, pewnego dnia rekruter proponuje jej spotkanie. Tosia całkowicie angażuje się w relację z nieco starszym Adrianem, przymykając oko na jego zmienne nastroje, wybuchowość, nieprzewidywalność i egoizm. Dopiero, gdy okazuje się, że mężczyzna zaczyna zmuszać Tosię do mających poważne konsekwencje kroków, kobieta orientuje się, że uwikłała się w toksyczny związek.
Narracja w Narcyzie prowadzona jest z dwóch perspektyw. Poznajemy historię z punktu widzenia Tosi oraz Adriana. Każde z nich szczegółowo opowiada też o swoim dzieciństwie. O trudnych relacjach z rodzicami. I choć każda z nich była nieco inna, ostatecznie każda odcisnęła mocne piętno na dorosłym życiu Tosi i Adriana. Tosia stała się posłuszną, zahukaną i łaknącą miłości dziewczyną, do złudzenia przypominającą własną matkę. Nie miała odwagi, by o siebie zawalczyć, bo każdy sprzeciw wiązał się z twardą redakcją ojca. Adrian, mimo nienawiści do własnego taty, stał się jego wierną kopią. Dominujący, zawsze stawiający na swoim, bezwzględny i idący po trupach do celu.
Izabela M. Krasińska tworzy w swojej powieści portrety psychologiczne ofiar i katów. Pokazuje, jak charaktery i oczekiwania rodziców potrafią wypaczyć pewność siebie dziecka. Podkreśla, jak wiele dramatów ma miejsce za zamkniętymi drzwiami domów czy mieszkań. Jak wiele siły trzeba, by przeciwstawić się przemocy fizycznej i psychicznej. Że rozwiązaniem czasami bywa ucieczka, a czasami konieczna jest terapia u psychologa.
Powieść Izabeli M. Krasińskiej czyta się szybko, ale lekturze towarzyszyć będzie cała gama emocji. Od niedowierzania, przez strach, aż po złość na głównego bohatera. Manipulacje, do jakich się on ucieka, jego bezwzględność w dążeniu do celu i brak empatii sprawiają, że Adrian jest nie tylko antypatyczny. To także człowiek po prostu niebezpieczny.
Narcyz to powieść-przestroga. To opowieść o tym, by jak najszybciej odejść z toksycznego związku, zanim będzie za późno. Autorka szczegółowo charakteryzuje osobowość narcystyczną, przestrzegając kobiety przed wiązaniem się z mężczyznami o takich cechach. Po początkowej euforii, gdy zasypywane będą kwiatami, słodkimi słowami i podarunkami, zorientują się, że zostały zamknięte w klatce, szarmanckość zmieni się w pyskówkę, a dżentelmeńskie gesty zastąpią ciosy damskiego boksera.
Piotr dochodzi do siebie po wypadku samochodowym, w którym omal nie zginął. Razem z Martą i dziećmi przeprowadzają się do niewielkiej miejscowości...
Ludzie od zawsze byli niebezpiecznie okrutni w swoich osądach. Im mniej o kimś wiedzieli, tym więcej mieli do powiedzenia na jego temat.Roksana postanawia...