Recenzja książki: Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Poradniki dotyczące wychowania i opieki nad niemowlętami to - obok książek o zdrowym odżywianiu, samodoskonaleniu się czy dietach - najczęściej wznawiane, wydawane i będące reprezentatywne dla tej gałęzi rynku publikacje. Jakie bowiem wyjście ma znaleźć z trudnej sytuacji zdesperowany rodzić w momencie, gdy wszystkie rady rodziny i znajomych odnośnie do uspokajania płaczącego bobasa na nic się zdadzą? Otóż zaczyna szukać pomocy w rekomendowanych bądź profesjonalnie przygotowanych przez lekarzy lekturach. Wśród takich właśnie publikacji znaleźć można Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy - książkę określaną miarą światowego bestsellera. W czym zatem tkwi fenomen książki? Warto przekonać się, sięgając po nią.

Autor książki, doktor Harvey Karp, to pediatra z wieloletnim doświadczeniem. Jest on specjalistą nie tylko w dziedzinie pediatrii, ale z licznymi sukcesami zgłębia i dzieli się z młodymi rodzicami tajnikami dotyczącymi rozwoju małego dziecka. Tym, co postanawia zaprezentować w swojej książce, są rady dotyczące uspokajania płaczących niemowląt. Proste i szybkie uspokojenie bobasa wydaje się niemożliwe? A jednak! Opinie lekarzy i rodziców, opublikowane w książce, brzmią jednogłośnie: doktor Karp znalazł wyłączniki płaczu maluchów!

Wielu młodych rodziców, przynosząc ze szpitala do domu swoje właśnie narodzone dziecko, wyobraża sobie, że opieka nad maluchem może i będzie wymagała sporego zaangażowania, jednak chwile spędzone z dzieckiem, regularne karmienie i czas na sen w zupełności zaspokoją potrzeby maleństwa. Frustracja niedoświadczonych rodziców zaczyna jednak wzrastać, gdy po upływie kolejnych tygodni płacz dziecka nie tylko się wzmaga, ale trwa dłużej i jest coraz bardziej przeraźliwy. Rodzice szukają wtedy rad u lekarzy – może to kolka? Jeśli tak, to czym jest ona spowodowana? Diagnozy bywają różne, jednak w przeważającej liczbie przypadków to nie kolka odpowiedzialna jest za marudzenie malucha. Czy zatem jedynym rozwiązaniem jest „przeczekanie” kliku, a nawet kilkunastu miesięcy nieustającego, rozdzierającego serce płaczu? Czy jest jakaś skuteczna metoda na uspokojenie dziecka?

Doktor Harvey Karp ze stuprocentową pewnością twierdzi, że wystarczy pięć prostych kroków, by opanować i wyłączyć w przeciągu zaledwie kilku minut płacz niemowlaka. Kroki te, zwane „5S”, to zasadnicza część lektury. Autor najpierw prezentuje ogólny zarys problemu, jakim jest płacz niemowląt, później natomiast skupia się na każdym „wyłączniku płaczu” osobno. Karp drobiazgowo „wyłączniki” opisuje, tłumacząc ich rolę w uspokajaniu maluchów, radzi, jak dobrze wykorzystać wiedzę o owych „wyłącznikach”, a także jak prawidłowo zastosować je w praktyce. Czasami jeden „wyłącznik” można wykorzystywać na wiele sposobów, a jedynie od malucha i jego rodzica zależeć będzie, która metoda najbardziej się w danym przypadku sprawdzi.

Książka Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy napisana jest prostym, przystępnym i charakterystycznym dla poradników językiem. Dominują czasowniki w trybie rozkazującym: zawiń, przytul, masuj, które tym samym przekonują o skuteczności zaleceń oraz skłaniają czytelnika-rodzica do działania. Publikacja doktora Karpa jest ułożona w bardzo czytelny sposób. Liczne ramki, wytłuszczenia druku i wypunktowania sprawiają, że czytelnikowi zdecydowanie łatwiej zapamiętać i przyswoić przeczytany tekst. W książce znalazły się także opinie i świadectwa wielu rodziców, którzy potwierdzają skuteczność zasad i rad doktora Karpa. Dodaje to publikacji wiarygodności. Interesującym elementem książki są zabawne ilustracje w stylu komiksowym, które z pewnością przywołają uśmiech na twarzach zmęczonych i załamanych rodziców płaczących niemowląt.

Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy to książka, po którą sięgnąć powinni rodzice oczekujący potomstwa, ale przede wszystkim ci, którzy czują, że wszystkie zastosowane dotąd przez nich metody uspokajania płaczącego niemowlaka na nic się zdały. Pierwsza grupa odbiorców przygotuje się na trudne wyzwanie uspokajania dziecka, choć być może okaże się, że malec będzie wyjątkowo spokojny, a rady otrzymane od doktora Karpa pozostaną tylko wiedzą czysto teoretyczną. Dla drugiej jednak grupy odbiorców zapewne Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy okaże się ostatnią deską ratunku. Deską, która pojawiła się w samą porę.