Jeśli sądzicie, że katalog prezentujący zbiory konkretnego muzeum musi być nieciekawą, kilkudziesięciustronnicową broszurką, po którą nigdy nie sięgniecie – jesteście w błędzie. Opublikowany w serii „Arcydzieła Malarstwa” album „Muzeum Narodowe w Krakowie i kolekcja książąt Czartoryskich” zachwyca od pierwszej strony. W zbiorach Muzeum Narodowego odbija się bowiem jak w zwierciadle cała historia polskiego malarstwa, wzbogacona o kilka perełek malarstwa światowego.
Układ książki jest bardzo przejrzysty i sprzyjający nie tylko kontaktowi ze sztuką, ale też pogłębianiu wiedzy. Poznajemy najpierw uszeregowane w sposób chronologiczny zbiory Muzeum Narodowego. Każdą część poprzedza krótki wstęp dotyczący sztuki danego okresu, nurtu czy artysty. Następnie odnajdujemy reprodukcje, uzupełnione krótkim, choć wyczerpującym, komentarzem. W kolejnych częściach znajdujemy omówione dzieła twórców polskich, zagranicznych oraz kolekcja książąt Czartoryskich z perłami krakowskich zbiorów – „Damą z gronostajem” Leonarda da Vinci czy „Krajobrazem z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta.
Ale zbiory Muzeum Narodowego to nie tylko obrazy. Znakomitym jej wzbogaceniem, stanowiącym zarazem ciekawe uzupełnienie książki, są kolekcje witraży, ikon, arcydzieła sztuki japońskiej oraz kolekcja rzeźb w zbiorach książąt Czartoryskich.
Najważniejsza jest tu jednak sztuka polska. Na kartach albumu odnajdujemy więc Matejkę i Grottgera, Gierymskiego i Chełmońskiego, Witkacego i Kossaka. W zbiorach krakowskiego Muzeum Narodowego nie brakuje chyba nikogo z panteonu polskiego malarstwa. Mamy tu dzieła wielkie, kojarzone chyba przez każdego, kto kiedykolwiek interesował się sztuką polską, ale – co bardzo ciekawe – dzięki temu, że na album złożyły się obrazy z kolekcji tylko jednego muzeum, mamy czasem okazję poznać danego twórcę z nieco mniej znanej strony, możemy obcować również z nieco mniej „opatrzonymi” jego dziełami. Swoją drogą – bogactwo i mnogość arcydzieł w kolekcjach Muzeum Narodowego potrafi momentami zachwycić.
Komentarz redaktorów książki jest wyczerpujący, choć przytacza się tu przede wszystkim fakty najważniejsze. Całość napisana jest językiem bardzo przystępnym, obejmując w sposób interesujący większość tematów, które na łamach tego typu publikacji powinny zostać poruszone.
Reprodukcje zaprezentowane zostają zaś w sposób ogromnie atrakcyjny. Duże, zajmujące często całą stronę obrazy przykuwają oko i pozwalają objąć uwagą nawet drobne szczegóły każdego dzieła. Co ważne, redaktorzy czasem decydują się na zamieszczenie obok dużej reprodukcji całości obrazu również powiększenia jego fragmentu, zwracając szczególną uwagę odbiorcy na najbardziej interesujące czy znaczące detale.
Zdecydowanie więc album „Muzeum Narodowe w Krakowie i kolekcja książąt Czartoryskich” wykracza poza ramy zwykłego katalogu czy przewodnika po zbiorach konkretnej instytucji. Publikacja ta stanowi nie tylko doskonałą wizytówkę dla Muzeum oraz miasta, ale jest ona również interesującym zarysem historii polskiej sztuki. To publikacja ze wszech miar godna uwagi – mimo może niezbyt zachęcającego czytelników tytułu.
Ten słownik polskich słów i zwrotów może być bardzo atrakcyjny dla młodego człowieka. W świat nowych wyrazów wprowadzają go znane mu bajkowe postacie....
"Wiersze. Ponad 60 wierszy dla dzieci" to zbiór niezwykły, który ucieszy i dzieci, i rodziców. Wspólnie odnajdą utwory najwybitniejszych...