Recenzja książki: Mroki

Recenzuje: Justyna Gul

Magia iluzjonistów


Słowo magia pochodzi od Magów, astrologów-kapłanów Zoroastryzmu. Magowie (bądź czarownicy) to osoby, które parają się magią, zyskując władzę nad siłami nadnaturalnymi, zyskując nawet moc zmiany rzeczywistości. Nie ma chyba osoby, która nie wie, czym jest magia biała, określana jako dobra oraz czarna – ta zła, mroczna. Obecnie większość magów nie przypisuje swoim umiejętnościom barw przekonując, że magia to zaledwie narzędzie w ich rękach, którego wykorzystanie uzależnione jest od woli maga i wartości, jakimi ten się kieruje. 


Współcześnie sceptycznie podchodzimy do wszelkich informacji o magii, z zapamiętaniem jednak lejąc wosk w wieczór św. Andrzeja czy przechowując w portfelu łuski karpia. Istnieją jednak kultury, w których czarownik, szaman, jest najważniejszą osobą, wyznaczającą rytm życia i sposób postępowania. Jak jednak wyglądałby świat, wypełniony magią skupioną w rękach potężnych magów, panów życia bądź śmierci? Jak wyglądałby świat, pełen szkół magii, a także tych, którzy nie chcą podporządkować się ustalonym przez władzę regułom? Jak wyglądałby świat, pełen elfów, uzdrowicieli, ghulów i ożywieńców?


Jeśli masz trudności z wyobrażeniem sobie osnutej magią rzeczywistości, to lektura powieści fantasy autorstwa Katarzyny Szewioły-Nagel wystarczy, by pobudzony umysł wkroczył do kraju pozostającego pod panowaniem władcy Aarona i jego żony Eleonor, w którym wszyscy obdarzeni zdolnościami przekraczającymi umiejętności zwykłych śmiertelników zrzeszeni są w szkołach magii. Mroki to debiutancka książka autorki, opublikowana nakładem nowego wydawnictwa na polskim rynku – Gremlinz. Debiut ten można uznać za niezwykle udany, bowiem historia nakreślona przez Szewiołę-Nagel porywa i wciąga w wir wydarzeń, w których magia stanowi zaledwie jeden z elementów tworzących wykreowany przez autorkę świat.


Potężnym atutem książki są postaci, istoty obdarzone słabościami, ułomnościami, emocjami, które przykuwają uwagę czytelnika i sprawiają, że lektura książki zamienia się w fascynująca, choć niebezpieczną przygodę. Mroki zatopią w ciemności wyłącznie miłośników literatury fantasy, lecz będzie to magiczna więź, która nie ograniczy się do lektury jedynie pierwszej części trylogii.


Autorka przeniesie nas do wioski nękanej atakami hord wilków, do której trafiamy wraz z elfem Leto, zwanym Cieniem. To skrytobójca, o którym krążą legendy, dla którego zabijanie było jedną z najprzyjemniejszych czynności, jakie w życiu wykonywał. Choć pragnął on uzyskać w wiosce wyłącznie jedzenie i informacje, to zawarł z miejscową uzdrowicielką Meran układ – w zamian za naukę warzenia nowych trucizn ma jej przekazać swoją wiedzę oraz pomóc mieszkańcom uporać się ze zwierzętami. Podejmując się tego zadania, nie spodziewa się jednak, że miejsce, do którego zawitał jedynie na chwilę, stanie się jego domem, a w nim samym zaczną budzić się cieplejsze uczucia.


Codzienność elfa to jednak nie tylko współpraca z uzdrowicielką, ale i rodząca się przyjaźń z jej mężem, Ulfrikiem, a także z wyjątkową kobietą - Norą, prawdziwą wojowniczką, która od fatałaszków i podtrzymywania domowego ogniska woli szkolenie się w walce mieczem i nożem oraz strzelaniu z łuku. Początkowa nieufność mieszkańców wioski przeradza się w milczącą akceptację Leto - szczególnie, że atakujące domostwa wilki okazują się zaledwie sługami dzikich magów - tych, którzy nie pozwolili zamknąć się w szkołach.


Kiedy umiera ojciec Nory, a nocą ktoś morduje wszystkie zwierzęta w jej zagrodzie, sprawa staje się poważna. Wioskę opanowują najpotężniejsi z magów – iluzjoniści, którzy parają się magia wypływającą z krwi każdej żyjącej osoby. Nierozważnie zawarty z nimi układ sprawia, że nikt nie jest już bezpieczny i nic nie jest takie, jakim się wydaje.


Mroki to powieść, która rozbudza naszą ciekawość i nie daje ostatecznych rozwiązań. Zaskakujące zakończenie jest zaledwie zapowiedzią kolejnej części trylogii, na którą już czekam z niecierpliwością. Doskonale prowadzona akcja, konsekwencja w tworzeniu rzeczywistości wypełnionej magią i konstrukcja bogatych charakterologicznie postaci to tylko niektóre z atutów powieści. Historia stworzona przez Katarzynę Szewiołę-Nagel jest zdumiewająco dojrzała i przekonuje, że warto przyglądać się debiutom. Można bowiem wśród nich odnaleźć prawdziwe perły. A nawet… zalążki magii!

 

 

Kup książkę Mroki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Mroki
Książka
Mroki
Katarzyna Szewioła-Nagel
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy