Kolejna książka „Serii z Żurawiem”, którą miałam okazję czytać w ostatnim czasie nosi tytuł „Mrok jest miejscem”. Pozycja ta jest zbiorem ośmiu opowiadań i stanowi debiut literacki Ariadny Casteellarnau. Chociaż pozycja zamyka się w około 160 stronach i w normalnych okolicznościach stanowiłaby lekturę na jeden wieczór to przez te mroczne opowiadania musiałam ją podzielić na dziesięć czytelniczych etapów. Niestety dwa pierwsze opowiadania poruszyły mną najbardziej i nie byłam w stanie przeczytać ich w całości podczas jednego czytania.
Z tytułu czytelnik może wywnioskować, że mrok będzie odgrywał istotną rolę. Każde opowiadanie jest nim przesączone. Jedne w mniejszym a drugie w większym stopniu. Mrok to nie tylko ciemność nocy, mrok to także uczucie które spowija bohaterów. Wysącza się z nich niczym smoła jak u jednej z bohaterek, która tak go charakteryzuje: „Zamykam oczy, a zanurzając się w mroku mojego wnętrza, skupiam uwagę na czymś, co rodzi się w najgłębszej części mojej istoty”, lub powoli przybywa niesione z wiatrem niczym babie lato i te nitki oplatają ich jak kokon.
Każde z opowiadań jest tragiczne. Niektóre z nich posiadają w sobie pierwiastek fantastyczny ale łączy ich jedno – dziecko. W każdym z nich odnajdujemy dziecko, które w jakiś sposób cierpi. Jedne są młodsze, drugie nieco starsze a opowiadanie „Najlepszym ze wszystkich naszych córek i synów” jest już dorosła osoba i nawet po nim zaczęłam się zastanawiać czy to faktycznie dzieci będą tym łącznikiem ich wszystkich. Dochodzę jednak do wniosku, że tak, jak najbardziej. Pomimo, że Vilma jest już znaną i dorosłą osobą to jednak jest czyimś dzieckiem i to jest główny bohater oprócz spowijającego wszystko mroku pomimo że występujący pod kilkoma postaciami.
Książka, pomimo „ciężkiego” tematu, wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Forma i to w jaki sposób autorka kreuje świat, niekiedy bardzo okrutny, trafiły w moje gusta. Otwarte zakończenia pozwalają czytelnikowi snuć przypuszczenia co do dalszych losów postaci literackich, gdyż do tego mroku każdy z nas jest w stanie przywołać iskierkę światła.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Bo.wiem.