Recenzja książki: Mozart. Portret geniusza

Recenzuje: Tor

Wolfgang Amadeusz Mozart (1756 – 1791) pomimo krótkiego życia był jednym z najgenialniejszych kompozytorów i muzyków swej epoki. Stworzył dzieła rozpoznawalne przez miliony ludzi i cenione do dziś. Biografia, a w zasadzie portret tego giganta, dokładnie opisuje i wyjaśnia meandry życia Mozarta.

Właśnie – książka nie jest biografią a portretem życia. Ma jeden zasadniczy plus i jeden zasadniczy minus. Ten pierwszy, to psychologiczny opis postaci. Autor opisuje przyczyny i skutki, analizuje dziejowe tło i wpływ wydarzeń na życie i twórczość geniusza. Szeroko opisuje socjologiczny przekrój społeczeństwa XVIII wieku. Wyjaśnia ambiwalentny stosunek Mozarta-mieszczanina do salonów arystokracji i w tym wypatruje jego styl bycia (był on po prostu „outsiderem”). Dowiadujemy się też o decydującym na zachowanie muzyka wpływie ojca Leopolda i późniejszym ich konflikcie związanym z opuszczeniem służby u biskupa Salzburga oraz przeniesieniu się Mozarta do Wiednia. Bliscy i dalsi krewni oraz sam duchowny, wróżyli mu szybki powrót, utrzymanie się bowiem w zawodzie „wolnego muzyka” w stolicy było niebywale trudne i nasz bohater również miał z tym problem.

Norbert Elias opisuje, jak wyglądały lata dziecięce muzyka – kiedy to podróżował po Europie wraz z ojcem i siostrą i dawał wspaniałe koncerty jako „cudowne dziecko”, co miało potem zaprocentować przy robieniu kariery samodzielnego twórcy. Leopold chciał w ten sposób zrealizować swe niespełnione marzenia i ambicje (sam też zresztą był kompozytorem i autorem podręcznika do nauki gry na skrzypcach).

Czas teraz napisać o wielkim minusie książki – brak jej chronologii. Gubimy się pośród dziejów życia muzyka, opisanych raczej problemowo. Czytelnik może mieć problem ze skojarzeniem nawet najprostszych rzeczy. W zasadzie, nikt jasno nie podał nam nawet daty i miejsca urodzenia kompozytora. Brak informacji typowych dla biografii. Napisałem „nikt’, gdyż książkę kilka lat po śmierci autora zredagował wydawca Michael Schroter. Nie sądzę, aby napisana w całości przez jednego autora miała definitywnie inną konstrukcję, ale odniosłem wrażenie, że brakowało jej ostatniego „szlifu”.

Gdyby wszystkie refleksje nad socjologią i psychologią postaci ubrać w chronologiczne ramy, lub chociaż w jakąś logiczną całość, byłaby to książka naprawdę wspaniała, godna polecenia. Może być jednak pozycją uzupełniającą jakąś inną, szczegółową biografię.

Kup książkę Mozart. Portret geniusza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Mozart. Portret geniusza
Książka
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy