Recenzja książki: Mourinho. Anatomia sukcesu

Czy można wybrać lepszy sposób świętowania mistrzostwa Hiszpanii, które zapewnił sobie Real dwie kolejki przed końcem rozgrywek, niż czytanie biografi architekta tego wydarzenia? Pewnie można… Można pójść pokłonić się Cibeles, ale tam podobno miały miejsce zamieszki, bo kibicie przesadzili ze świętowaniem… Wygląda więc na to, że poznawanie poszczególnych epizodów z życia i kariery człowieka, któremu - przy całym szacunku dla jego osiągnięć - nie można odmówić arogancji, megalomanii i bardzo specyficznego stylu bycia. Kim jest José Mourinho? Tego chyba nie trzeba wyjaśniać. Jaki jest? Większość fanów piłki nożnej doskonale to wie. Ale - jaki jest naprawdę, skąd przybył na największe piłkarskie areny? Jesteście ciekawi? Sięgnijcie po książkę!

 

Autor skupia się na karierze Mourinho. Nie znajdziemy w tej publikacji wielu informacji o życiu osobistym trenera. Bo i nie jest ono bogate w sensacje - ta sama od dwóch dekad żona, dwójka dzieci, normalna rodzina. Jose sprawia wrażenie cieplego, czułego męża i kochającego ojca. Pochodzi z konserwatywnej rodziny o piłkarskich tradycjach. Sam jednak nigdy nie wybił się na czołowego gracza, był zaledwie zdolnym, jeśli nie przeciętnym amatorem. To także go wyróżnia. Większość trenerów ma za sobą spektakularne kariery piłkarskie, dzięki czemu nie muszą aż tak ciężko pracować na swoją pozycję w sportowym świecie. Mają ją na starcie. Sława odchodząca na emeryturę ma z miejsca kilka propozycji objęcia opieką rozmaitych drużyn. Mouriunho musiał na to wszystko zapracować. A był pracowity, zdolny, skupiony i oddany swej pracy. I w ten sposób doszedł do dzisiejszej pozycji. Przed Realem prowadził inne wielkie drużyny - między innymi Chelsae i Inter. Można tych klubów nie lubić, ale na stałe są wpisane w europejską mapę sportu.

 

To na okresach „przed Realem” skupia się autor, wspomina oczywiście „historię najnowszą”, ale jednak rozdział Jose i Madryt wciąż jest zapisywany, nie postawiono ostatniej kropki. Z omówieniem tego okresu trzeba poczekać. Znajdziemy w publikacji kilka zdjęć (między innymi fetowanie ubiegłorocznego Pucharu Króla), będą wydarzenia już z czasów pracy w Realu, ale na podsumowanie trzeba poczekać.

 

Jest to książka dla kibica, kobieta, którą pociąga Mourinho, raczej się zawiedzie. Nie znajdzie tu informacji, jaką trener pija kawę, czy woli bokserki od slipek, ani jakiego szamponu używa. To zapis jego kariery. Znajdziemy tutaj opisy ważniejszych meczy, ustawień, jakie trener preferuje, poznamy zasady, jakimi kieruje się w pracy i czego wymaga od zawodników. Będzie również opis wielu jego konferencji prasowych, jak i meczów - również tych mniej udanych.

 

Mourinho. Anatomia sukcesu to więc świetny prezent dla kibica, który żyje piłką. Wielu czytelników wciąż będzie miało w pamięci wydarzenia, które w książce są szczegółowo omówione, niejako rozłożone na czynniki pierwsze.

To właśnie zapaleni kibice powinni sięgnąć po wspomnianą książkę.