Nabieramy oczka
Robótki ręczne do niedawna kojarzyły się wyłącznie z babciami, dziergającymi na drutach w bujanym fotelu niezliczone ilości skarpet i szalików. Dziś jednak, w dobie mody na wszystko, czemu można nadać status „handmade”, dziewiarstwo stało się rzeczą pożądaną, a w dobrym tonie jest założyć sweterek zrobiony własnoręcznie. Triumfy świecą blogi poświęcone robótkom ręcznym, wszelkie wzory i wykroje stają się cennym towarem, których tajemnica jest nierzadko strzeżona na równi z tajemnicą państwową. Powstają kluby zrzeszające miłośników robótek, a członkami ich są nie tylko miłośnicy włóczki płci pięknej, ale i panowie. Po upadku kolejnych pasmanterii w mieście tego typu działalność znów zaczyna wracać do łask - tyle tylko, że obecnie powstają sklepiki zakładane przez prawdziwych pasjonatów, w których nie tylko nie brakuje włóczek wszelkich kolorów i rozmaitych drutów, ale sprzedawane są też poradniki poświęcone dziewiarstwu i organizowane kursy robótek ręcznych.
Wszystkim, którzy kochają miękkie swetry, niepowtarzalne wzory i celebrują czas spędzony na ich własnoręcznym wykonaniu, powinna zachwycić pozycja wydana nakładem wydawnictwa RM. Modne projekty na drutach Jane Ellison to książka wyjątkowa, w której cudownym projektom dorównuje staranne wydanie, w tym kolorowe ilustracje, pozwalające wyobrazić sobie gotowe wyroby i zapragnąć ich posiadania w trybie natychmiastowym. Poradnik jest wspaniałym prezentem zarówno dla siebie (otwiera nam bowiem drogę do bycia kobietą szykowną i modną), jak i przyjaciółki, mamy czy cioci, zaś zawarte w nim projekty pozwolą znacząco wyróżnić się naszym wdziankom, kamizelkom czy swetrom wśród jednorodnych modeli, oferowanych przez sieciowe sklepy.
Jane Ellison, wielbicielka robótek na drutach i przeciwniczka gotowych wzorów o skomplikowanej instrukcji wykonania, postanowiła stworzyć nowe projekty, które jednak wedle własnego gustu (i figury) można modyfikować. Książka zawiera dwanaście modeli, począwszy od bluzeczek bez rękawów i ubrań na lato, po tuniki, kardigany czy miękkie golfy z warkoczami, w których nawet sroga zima nie będzie nam straszna. Autorka pokazuje nam również „inne spojrzenie” w przypadku kilku wybranych modeli, opisując dany projekt wykonany na przykład w innym kolorze, z innej włóczki czy o innym kroju.
Wzory prezentowane w książce, choć niekiedy wyglądają na dość skomplikowane, są możliwe do wykonania nawet przez mało doświadczone dziewiarki. Przy każdym wzorze autorka umieściła ponadto informację o stopniu trudności oraz tabelę wymiarów, pozwalającą dobrać właściwy rozmiar do wykonywanych ubiorów. Dla tych osób, które tak naprawdę przygodę z dziewiarstwem dopiero rozpoczynają, Ellison na końcu książki umieściła opis poszczególnych technik dziewiarskich, opisując poszczególne czynności, tj. nabieranie, dodawanie i odejmowanie oczek, specyfikę oczek skrzyżowanych i warkoczy oraz technikę wykańczania. Dowiemy się ponadto, jak wykorzystać do naszych robótek koraliki, jak wykonać plisę do przyszywania guzików oraz w jaki sposób dzianinę można konserwować.
Zachwycając się wdziankiem z ażurowym brzegiem, a właściwie „innym spojrzeniem” na nie, czyli wariantem z długimi rękawami i pikotkami zamiast ściegu ażurowego u dołu, mogę jedynie próbować przypomnieć sobie lekcje robótek pobierane u babci i - dzięki podpowiedziom udzielonym przez Jane Ellison – samodzielnie przystąpić do jego wykonania. Niezależnie od uzyskanego efektu, jestem przekonana, że dzięki treningowi dojdę do wprawy i już wkrótce wszystkie propozycje prezentowane w książce Modne projekty na drutach znajdą się w mojej szafie. Tym samym uniknę konieczności zakupu bezkształtnych swetrów, oferowanych przez producentów, a na dodatek sprawię bliskim wspaniałe i własnoręcznie wykonane niespodzianki. Kto wie, jeśli do prezentu dodam książkę Jane Ellison, to może już wkrótce moda na robótki na drutach będzie zataczała coraz szersze kręgi?