Recenzja książki: Modlitwy małych rączek. Oto ja

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Każdego dnia człowiek ma niezliczoną ilość powodów do radości. Życie i zdrowie, piękno otaczającego świata, rodzina i przyjaciele, a także sytuacje i wydarzenia rysujące się na życiowych ścieżkach – wszystko to sprawia, że cieszy nas każda trwająca chwila. Wśród faktów codziennego życia bywają jednak sytuacje trudne, niemile widziane i niechciane. By wyjść z nich zwycięsko, trzeba uzmysłowić sobie potrzebę wdzięczności za dar stworzenia, otrzymane dobra oraz posiadane zdolności. Ważne jest również nieustanne poddawanie się Bożej Opatrzności. A tego trzeba się uczyć od najmłodszych lat. Książeczka „Oto ja” jest jedną z czterech w serii „Modlitwy małych rączek”. Lois Rock w sposób jasny, prosty i przejrzysty zwraca się do najmłodszych czytelników, ucząc ich podstawowych elementów chrześcijańskiego życia.

W czterech zaledwie krótkich zdaniach znalazły się doskonale znane podstawowe zachowania. Tak więc dziecko ujrzy siebie podlewającego kolorowe kwiatki w ogrodzie. Przypomni sobie beztroskie chwile spędzone na piaszczystej plaży. Usłyszy szum liści szeleszczących na drzewach podczas leśnej wędrówki. Przeanalizowanie wszystkich tych sytuacji utwierdzi w przekonaniu, że Pan Bóg rzeczywiście jest Tym, który kocha każdego człowieka.

Książeczka zaopatrzona jest w wyjmowane kolorowe obrazki do zabawy, wykonane z grubego kartonu i posiadające wyczuwalne pod palcami wypukłe fragmenty. Każdy z nich dopasowany jest do omawianej treści (iskrzący się w świetle motylek o delikatnych skrzydełkach; żyjąca na dnie mórz i oceanów, a także pod skałami i na rafach koralowych pięcioramienna rozgwiazda; cieszący się dziecięcym zainteresowaniem brązowy królik z mięciutkim brzuszkiem. Umieszczone na końcu książeczki lusterko pozwala każdemu w nie spojrzeć, wymagając jednak postanowienia wytrwania w dobrym.

Książeczka „Oto ja” została opublikowana nakładem Wydawnictwa Święty Wojciech. Jest to kolejna już znakomita pozycja skierowana do najmłodszych czytelników. To właśnie ze względu na nich każdy element książeczki jest doskonale przystosowany do dziecięcego wieku. Zdania są bardzo krótkie a ich treść konkretna. Grube i laminowane kartki oraz taka sama okładka utrudniają zabrudzenie i zniszczenie. Proste, kolorowe i niezwykle sympatyczne rysunki autorstwa Kaya Widdowsona są duże i wyraźne, a także adekwatne do podanych treści. Wszystko to sprawia, że dziecko chętnie i często będzie sięgać po zaproponowaną lekturę, co winno być z powodzeniem wykorzystane przez rodziców, wychowawców i katechetów, dbających o religijne wychowanie dzieci.