Każdy człowiek poszukuje sensu własnego życia. By jednak nie był to cel sam w sobie, konieczne jest właściwe ukierunkowanie. Jednym z wielu drogowskazów jest bezpośrednia relacja z Bogiem.
Autorzy „Modlitwy duszy i ciała”, wyjaśniając pojęcie kontemplacji, zachęcają czytelnika do szukania wśród codzienności chwil ciszy i skupienia. Zawarte w książce wiersze, obrazy, ćwiczenia, myśli teologiczne oraz przypowieści biblijne, mają ułatwić wsłuchanie się w głos serca. By osiągnąć zamierzone efekty, koniecznym staje się odpowiednie przygotowanie. Od nas samych zależy wybór właściwej chwili. Autorzy proponują stałą porę dnia oraz stopniowe wydłużanie czasu aż do 15-25 minut dziennie.
Kolejnym elementem jest znalezienie miejsca, do którego bez trudu można się wycofać z krzątaniny dnia codziennego. Niekoniecznie musi to być własne mieszkanie, ale np. łąka, ławka nad jeziorem, kościół. Ważne jest, by trwać w ciszy zewnętrznej i wewnętrznej, wtedy bowiem można usłyszeć głos Boga.
Czytelnik zostaje zapoznany z uzdrawiającą siłą oddechu, dzięki któremu łatwiej jest zapanować nad natrętnie powracającymi myślami, cisnącymi się emocjami oraz hałasem zewnętrznym. Ten, kto to osiągnie, odkryje działanie Boga w swoim życiu i w otaczającym świecie. Odczuje Bożą obecność i doświadczy prawdziwej Miłości.
Efektem wewnętrznej ciszy jest skupienie, znajdujące wyraz w gestach, postawach ciała i milczeniu. W książce zostały zamieszczone proste ćwiczenia wykonywane w pozycji stojącej, siedzącej, podczas chodzenia oraz ćwiczenia z dźwiękiem nadające się na początek kontemplacji.
Kolejne rozdziały poświęcone są właściwej modlitwie kontemplacyjnej. Rozpocząć należy od postawienia pytań: „Jak widzę siebie?” i „Jak widzę Boga?”. Odkrycie i doświadczenie Bożej Miłości daje umiejętność pokonywania życiowych problemów. W tym momencie można już przejść do modlitwy kontemplacyjnej w imię Jezusa, zwanej modlitwą Jezusową (między wdechem a wydechem modlący się wypowiada słowa: „Jezu Chryste”). W tej formie również wykonywane są ćwiczenia, w których teksty modlitw towarzyszą odpowiednim gestom i postawom. Autorzy „Modlitwy duszy i ciała” zafascynowani są Pismem Świętym, dlatego uczą czytelnika kontemplacyjnego czytania tekstów biblijnych.
Ostatnie rozdziały pokazują, jak radzić sobie z przeszkodami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Na plan pierwszy wysuwa się dbałość o dobry stan fizyczny (sen, wypoczynek), a zaraz potem zaakceptowanie siebie takiego, jakim się jest, oraz stałe korzystanie z rad opiekuna duchowego.
Opisany powyżej rodzaj modlitwy pozostawia w sercu człowieka niezatarte ślady. Kontemplujący zaczyna doświadczać uzdrowienia, odnajduje sens życia i odkrywa własną wyjątkowość. To pociąga za sobą stałe odczucie bliskości Pana i zmianę dotychczasowego życia.
Poznawszy uzdrawiającą moc kontemplacji, pozostaje tylko życzyć sobie wzajemnie umiejętności podejmowania właściwych decyzji oraz odwagi do przeciwstawiania się przeszkodom i pokusom dnia codziennego.
Kontemplacja jest osobistą duchową drogą dla ludzi w sile wieku, szukających siebie, spełnienia w życiu i Boga. Autorzy proponują proste ćwiczenia i dają...