Rozejrzyj się uważnie dookoła
Jedną z poważnych bolączek naszego systemu edukacyjnego jest niewielki związek między tym, czego dzieci i młodzież uczą się w szkole, a życiem. Liczby, twierdzenia, zasady, prawa, rozmaite fakty „wkuwane” są na pamięć, mniej czy lepiej zaliczane, zdawane i zapominane. Większość uczniów nie widzi realnych związków między nimi a otaczającym ich życiem. Można powiedzieć, że nauka idzie w... las? Przekłada się to często na zachowania absurdalne czy po prostu niemądre w codziennym życiu. Na przykład dorośli często nie rozumieją prawa Ohma i jego konsekwencji. Potrafią zatem wpinać do listwy zasilającej wiele urządzeń o dużym poborze mocy (czajnik, grzejnik) i nie rozumieją, co oznaczają umieszczone na niej informacje o dopuszczalnym obciążeniu. Obsługa kas w markecie nie potrafi wyliczyć (nawet na kalkulatorze) nie tylko 13, 47, ale nawet dziesięciu procent. Cóż z tego, że szczęśliwie zdała maturę i uważa się za średnio wykształconą? Kierowcy nie rozumieją, jak prędkość i masa samochodu mają się do jego drogi hamowania. I tak dalej, i tak dalej. Wszystko, co pomaga w lepszym zrozumieniu praw rządzących otaczającym nas światem, jest na swój sposób cenne. Również przystępnie, ciekawie, bez naiwności, ale też bez wymądrzania się napisane książki. Taką właśnie pozycją jest Młody naukowiec i zdumiewające eksperymenty. Celem publikacji jest przybliżenie świata nauki poprzez ukazanie praktycznego zastosowania wiedzy, praw, zasad w codziennym życiu. Chodzi o pokazanie tego, co jako ludzie wiemy w stosunku do tego, co widzimy, czujemy, doświadczamy. O jak najlepsze zrozumienie rzeczywistości i rządzących nią praw. O oswojenie świata, a nie tylko o bezmyślne próby w nim przetrwania.
Książka stanowi swego rodzaju przewodnik po jednym dniu z życia młodego człowieka. Ukazuje, co ciekawego może on poznać, czego dowiedzieć się od chwili porannej pobudki, do momentu wieczornego zapadnięcia w sen. Uświadamia zjawiska, których jest mniej lub bardziej świadomym świadkiem. Dzieci, zwłaszcza te młodsze, jeszcze skutecznie tego “brzydkiego” zwyczaju nie oduczone, lubią zadawać pytania. Ta książka jest swojego rodzaju zbiorem odpowiedzi na niektóre z nich. Na te proste, zaskakujące (bo z pozoru oczywiste) czy niełatwe do dokładnego wyjaśnienia fakty, które mają miejsce tuż obok.
Formą aktywizacji czytelnika są "Laby", czyli propozycje przeprowadzenia eksperymentów naukowych. Mogą owe eksperymenty wymagać kontroli bądź pozwolenia rodziców (np. na propozycję rozbij budzik i zobacz, jak jest zbudowany niektórzy mogą zareagować raczej nerwowo). Zadaniom do samodzielnego wykonania towarzyszą ciekawostki, tłumaczące zjawiska i procesy, które mają miejsce w danej sytuacji. A całość zaprezentowano w atrakcyjnej, również wizualnie, formie. Dużo jest w książce kolorowych zdjęć, ilustracji, grafik. Na pewno jej forma, a także treść nie będą kojarzyć się z nudą i monotonią. Książka jest solidnie wydana, w twardej oprawie, zszyta. Pastelowe kolory nie męczą. Ciekawym pomysłem jest okładka z otworem w środku, w którym widać... źrenicę oka.
Książka Młody naukowiec i zdumiewające eksperymenty to dobry prezent dla dzieci ciekawych świata, lubiących zadawać pytania, na które czasami nam, dorosłym, nie jest wcale łatwo odpowiedzieć. W końcu nie każdy jest zwycięzcą programu Jeden z dziesięciu. To próba przybliżenia praktycznego zastosowania wiedzy i ustaleń nauki w codziennym życiu. Wszak o to właśnie chodzi, by nauka je ułatwiała i pomagała w lepszym radzeniu sobie z napotykanymi trudnościami. Świadomość praw rządzących światem i zasad jego funkcjonowania na pewno temu służy.
Książka prezentuje najpiękniejsze miejsca naszego kontynentu. To podróż przez ukraiński step, północnoeuropejskie tundry, śródziemnomorskie...
Franklin bardzo lubił bawić się z kolegami w superdetektywów. Każdy uczestnik miał specjalne imię, odpowiednie supermoce, gadżety i strój. Kłopot mieli...