Recenzja książki: Miś, czyli świat według Barei

Recenzuje: mrowka

Po premierze filmu Stanisława Tyma "Ryś" posypały się na reżysera gromy. Recenzenci do znudzenia powtarzali opinie, że film jest tylko zbiorem gagów, że plejada czołowych polskich aktorów to za mało. Co ciekawe - Stanisław Bareja spotkał się z identycznymi zarzutami i dopiero czas pokazał, jak bardzo mylili się wszyscy "znawcy".

 

Po sześciu latach od wydania książki "Miś, czyli rzecz o Stanisławie Barei" Maciej Łuczak zdecydował się stworzyć jej wznowienie. Tak powstało "wydanie drugie poprawione": "Miś, czyli świat według Barei". Uzupełnienia obejmują głównie wiadomości o nadawaniu ulicom czy rondom imienia Stanisława Barei, a także - informacje o przedsięwzięciu reżyserskim Tyma.

 

Łuczak stara się udowodnić, że Bareja był przenikliwym obserwatorem i że "rzeczywistość przedstawiona w jego filmach wcale się nie skończyła". Śledzi więc nie tylko pozostałości po PRL-u przenikające teraźniejszość (a przywoływane raz na zasadzie nostalgii, to znowu - z chęci wykpienia); ale również absurdy współczesności, dorównujące tym z czasów najlepszych polskich komedii. W ten sposób tworzy się wokół autora "Misia" atmosferę uwielbienia i - przekonania o jego geniuszu. Daje się u Łuczaka zauważyć wręcz tęsknotę za reżyserem - nie ma współcześnie równego mu komentatora rzeczywistości, ba - nie ma nawet podobnego obserwatora. Łuczak próbuje choć trochę zastąpić Bareję, podrzucając czytelnikom wciąż nowe nonsensy - a to zabawne fragmenty instrukcji obsługi dołączane do rozmaitych przedmiotów, a to wypowiedzi polityków. Stara się szukać śladów "bareizmu" w różnych filmach. Czasami w tych poszukiwaniach zapędza sięzbyt daleko i na chwilę traci z oczu właściwy temat - chociaż bawi przywoływanie idiotycznych odpowiedzi z audiotele czy odpowiedzi z teleturniejów, cytowanie dowodów na głupotę i kicz, prezentowanych w kolorowych tygodnikach - jednak książka o Barei nie powinna zamieniać się w antologię współczesnych absurdów. Chociaż asekuruje się Łuczak zmienionym tytułem - "świat według Barei" wciąż trwa i często możemy mieć wrażenie, że jakaś scena wygląda jakby była żywcem przeniesiona z "Misia".

 

Łuczak bardzo często do komentowania dzisiejszych absurdów używa cytatów z komedii Barei. Ale nie tylko na opisywaniu współczesności jego książka się opiera. "Miś, czyli świat według Barei" to przede wszystkim opowieść o naszym najwybitniejszym reżyserze komediowym. Łuczak oświetla sylwetkę Barei z różnych perspektyw: korzysta ze wspomnień przyjaciół i znajomych, z opowieści żony reżysera, z notatek i uwag przez niego pozostawionych, z samych filmów i - z wielu recenzji czy opinii. Tworzy dzięki temu wartką i wielobarwną opowieść, w której o palmę pierwszeństwa walczy Stanisław Bareja i Polska przedstawiona w jego komediach.

 

Łuczak nie poprzestaje na wskazywaniu filmowych inspiracji. Stara się również pokazać aluzje i nawiązania, które próbował Bareja przemycić - przypomina między innymi o akcentowanym w komedii podobieństwie czasów realnego socjalizmu do stanu okupacji, wyszczególnia chwyty umożliwiające budowanie komizmu i próbuje odnaleźć i rozszyfrować wszystkie zakodowane w filmach Barei przesłania. Rzecz jasna, sporo miejsca poświęca problemom cenzury - przedstawia czytelnikom wycięte z komedii sceny, ujawnia cenzorskie decyzje, jednym słowem - tworzy dokument, dzięki któremu można powracać do filmów Barei z większą świadomością. Jako że dzieła tego reżysera cieszą się niesłabnącą popularnością u kolejnych pokoleń, książka Łuczaka może stać się przewodnikiem po absurdalnej rzeczywistości PRL-u.

 

Autor chce też odnaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego filmy Barei mimo upływu czasu nie tracą nic ze swojej atrakcyjności, dlaczego wciąż powracamy do nich i - mimo że znamy je na pamięć - nadal nas śmieszą. Anegdoty z planu, odsłanianie tajników warsztatu i źródeł natchnienia, ulubione rozwiązania reżyserskie, fragmenty filmowych rozmów, wiele zdjęć z planu, filmografia Barei, kilka dobrych rysunków Sawski - i mnóstwo dobrej zabawy - to wszystko oferuje książka Łuczaka.

Kup książkę Miś, czyli świat według Barei

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Miś, czyli świat według Barei
Książka
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy